© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 listopada 2014, 19:53
Witam, dziś pierwszy raz włożyłam krążek, tylko boje sie że źle, ponieważ, on nie jest jakoś głęgoko osadzony, wystarczy że llekko włoze palca i go odrazu wyczuje, głębiej nie mogę. Ktos używa NUVARING, jak to u was jest?
25 listopada 2014, 20:04
spokojnie, on tak ma leżeć :) na początku tez mi sie wydawało ze leży niezbyt głęboko, ale był ok - nie wypada ani nic takiego, leży tam sobie 3 tygodnie i jest git
25 listopada 2014, 20:07
Troszkę mnie pocieszyłaś, bo myślałam że on będzie o wiele głębiej tak jak tampon. I sie zaskoczyłam, hmmm... a w stosunku to nie przeszkadza skoro on tak "nisko"?
25 listopada 2014, 20:10
Jak to jest z tymi krążkami? Zastanawiam się nad stosowaniem i jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. Serio to nie wyskoczy, jak się pójdzie do toalety "na dwójkę"? I nie przeszkadza w intymnych sytuacjach?
25 listopada 2014, 20:13
w sumie musze to wszystko dopiero posprawdzać, ale kilka osób mnie zapewniało że nie xD
25 listopada 2014, 20:35
kurcze a mnie to strasznie obrzydza :
25 listopada 2014, 20:40
Sama nie wiem... W przypadku tamponów muszę pilnować, żeby się nie wydostały w toalecie. Napisz koniecznie, czy to jest problem, czy nie. Wiem, że krążek można wyjąć na maksymalnie 4 godziny.
25 listopada 2014, 20:47
Jeśli chodzi o toalete to rzeczywiście nie wypada :o
25 listopada 2014, 21:09
A czy ktos przerzucil sie na krazki z tabletek ? Ja sie nad tym zastanawiam, bo tabletki zaczelam brac, bo mialam potwornie bolesne miesiaczki (omdlecia, wymioty, bol nie do zniesienia), po tabletka jest calkiem dobrze i nie wiem czy ten krazek tez tak wplywal na dolegliwosci miesiaczkowe ?
I jak jest ze stosunkiem, przeszkadza, jest jakos niekomfortowo?
