Temat: Seks na pierwszym spotkaniu ?

pierwsze spotkanie i trach ladujecie w łozku 

jakie macie zdanie w tym temacie  ??,  

zdarzyło wam sie, kategorycznie nie , trzeba sie poznac  ...

wrednababa56 napisał(a):

tak zdrzylo sie. nawet pierwszy raz byl po godzinie znajomosci. nie wykluczalam tez dalszej znajomosci. ale panowie nie sie odezwali

ciekawe dlaczego..

ja jestem na nie,trzeba sobie na mnie zapracować

paranormalsun napisał(a):

ja jestem na nie. po pierwsze bo czesto nie wychodzi z tego nic powaznego (mowie to na podstawie doswiadczen znajomych), a mnie nie interesuja przelotne zwiazki, a po drugie to nie wiem.. jakos bym nie potrafila tak w pelni sie wczuc w calowanie i pieszczenie obcej osoby tak naprawde (tzn zwykle calowanie tak :D, ale wiecie o co chodzi). nawet jakos to by mnie tak nie podniecało.

Często, ale nie nigdy ;D ja bym swojego już prawie dwuletniego związku przelotnym nie nazwała, a zaczęło się... ostro heheh ;D

Pasek wagi

fatamorganaaa napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

tak zdrzylo sie. nawet pierwszy raz byl po godzinie znajomosci. nie wykluczalam tez dalszej znajomosci. ale panowie nie sie odezwali
ciekawe dlaczego..ja jestem na nie,trzeba sobie na mnie zapracować
niee wiem. nie pamietam czy mowili czy kogo szukaja na dluzej czy na krotko. jesli ktorys by szukal kogos na powazniee to co szkodzi zadzwonic po numerku. nie rozumiem tego
Pasek wagi

jezeli chcesz coz powaznego, no to nie. Ale jezeli nie zalezy ci na zwiazku, to czemu nie? Mi sie zdarzylo 2 razy i nie zaluje, nie czuje sie z tym źle, nie uważam że jestem łatwa. 

Mi też się zdarzyło. Może nie po godzinie ale tak czy siak było ^^ I wg mnie osoby obce otwarciej mówią o swoich zachciankach itp A będąc w związku wstydzimy się często mówić o różnych zboczeniach bo boimy się, że partner uzna to za totalne odchylenie od normy. Ja nie żałuje. Swojego chłopaka poznałam 2,5r temu (nie zwróciłam nawet na niego uwagi a on na mnie tak) a po pół roku spotkaliśmy się ponownie w gronie znajomych i noc zakończyła się seksem. Na który nie narzekam do dziś^^

wrednababa56 napisał(a):

fatamorganaaa napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

tak zdrzylo sie. nawet pierwszy raz byl po godzinie znajomosci. nie wykluczalam tez dalszej znajomosci. ale panowie nie sie odezwali
ciekawe dlaczego..ja jestem na nie,trzeba sobie na mnie zapracować
niee wiem. nie pamietam czy mowili czy kogo szukaja na dluzej czy na krotko. jesli ktorys by szukal kogos na powazniee to co szkodzi zadzwonic po numerku. nie rozumiem tego

Nie zrozumiałaś sarkazmu...

Pasek wagi

Nie zdarzylo mi sie, ale z gory nie potepiam.

nie. 

it.girl napisał(a):

paranormalsun napisał(a):

ja jestem na nie. po pierwsze bo czesto nie wychodzi z tego nic powaznego (mowie to na podstawie doswiadczen znajomych), a mnie nie interesuja przelotne zwiazki, a po drugie to nie wiem.. jakos bym nie potrafila tak w pelni sie wczuc w calowanie i pieszczenie obcej osoby tak naprawde (tzn zwykle calowanie tak :D, ale wiecie o co chodzi). nawet jakos to by mnie tak nie podniecało.
Często, ale nie nigdy ;D ja bym swojego już prawie dwuletniego związku przelotnym nie nazwała, a zaczęło się... ostro heheh ;D

no jasne, ze czasem moze cos z tego wyjsc. ale wydaje mi sie, ze zazwyczaj jak facet chce juz seksu to tylko o niego mu chodzi (choc sa przypadki jak twoj).

Pasek wagi

Teraz jak jestem starsza to inaczej podchodzę do takich spraw. Przez kilka lat bardzo się zmieniłam i wydoroślałam, aż wstyd mi czasami jak patrzę na swoje "stare" poglądy, jak miałam 18 lat które miałam jeszcze kilka lat temu. Niemniej zawsze jakiś tam hamulec przed seksem miałam, więc nawet moja młoda wersja pewnie by na takie coś nie przystała no a teraz to już tym bardziej. Ale na pewno nie potępiam tego, każdy zyje według swoich zasad.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.