- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 września 2014, 17:46
Witam. Od prawie 2 lat biorę tabletki antykoncepcyjne. Ostatnio "nastraszono" mnie ryzykiem raka poprzez branie tabletek. Naczytałam się trochę w "internetach" i trochę się przestraszyłam. Jakie inne metody antykoncepcji są skuteczne a ryzyko raka jest mniejsze? Czytałam o zastrzykach ale boję się tych długich krwawień i w ogóle. Prezerwatywy odpadają.
Do ginekologa się wybieram ale na wizytę też trzeba trochę poczekać.
18 września 2014, 17:52
Tutaj chodzi o to że kobieta która bierze tabletki częściej się bada i jest wyższa częstotliwość że jeżeli zachorujesz to jest on w początkowym stadium...
18 września 2014, 17:54
Wszelkie hormonalne środki będą podwyższać ryzyko raka, dlatego należy regularnie sie badać. Z innych masz np spiralę
18 września 2014, 17:55
Więc co mam dalej brać tabletki? Czy właśnie zaprzestać. Ja już sama nie wiem. Nie chce mieć raka piersi, szyjki macicy ani w ogóle żadnego.
18 września 2014, 17:57
powiedzmy sobie szczerze - tabsy hormonalne i wszystko co sztuczne hormony zawiera to syf straszny. Ja ostatnio się noszę ze spiralą, bo zauważyłam, ze w okresach w moim życiu, kiedy brałam hormony, dziwnie się pokrywają z okresami problemów trawiennych itd.
Tyle się czyta o złym wpływie estrogenów z opakowań plastikowych czy mięsa z ferm, a my się codziennie szprycujemy nieporównywalnie większymi dawkami.
A co do spirali - będę robic research, ale mam wrażenie, że w perspektywie paru lat, bardziej może mi zdrowie napsuć branie tabsów niż spirala. Ale więcej nie powiem, bo doczytanie przede mną.
Edytowany przez 18 września 2014, 17:58
18 września 2014, 18:00
Spirala jest chyba tylko dla kobiet które już rodziły. :)
Są już spirale dla młodych kobiet, bez wcześniejszych porodów. Przynajmniej w Czechach
18 września 2014, 18:02
A są bezpieczne? W sensie raka i innych chorób w tych wrażliwych miejscach? ;p Raczej coś na stałe "tam" w środku nie kojarzy mi się z czymś dobrym. I nie odczuwa się dyskomfortu przez to?
18 września 2014, 18:10
Ale w sumie nie znajduję żadnych informacji o takiej spirali po Polsku, więc nic poradzić nie mogę. Po czesku sporo czytałam wpisując w google "nehormonální nitroděložní tělísko pro mlade ženy", tam zakładają to wielu dziewczynom, ginekolodzy polecają też nieródkom.
18 września 2014, 18:13
a to muszę sprawdzić koniecznie dla francji, pewnie coś tu jest w tym stylu też, dzięki laliho, bo ta mirena polska, to trochę staroć...