© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 sierpnia 2014, 21:46
Natchnięta ciekawymi dyskusjami na tematy seksualne dziś na rozum, z ciekawości mam kilka pytań. Co według Was można określić jako ostry seks a co jeszcze jest normą? Czym jest według Was perwersja? Czego nigdy nie zrobiłybyście w łóżku/ na co nie pozwalacie partnerowi? ewentualnie co najbardziej sprośnego robicie/robiłyście?
Pytam bo czasem myślę, że ze mną jest coś nie tak:) i że większośc społeczeństwa uznałaby mnie za zboczeńca. i chce porównać moje upodobania z innymi.Już późna godzina to chyba można o tym porozmawiać.
P.S. czy 50 twarzy greya było dla was ostrą książką? bo ja czekałam że coś się rozkręci i lipa...nie doszukałam sie zbytniej perwersji...
Edytowany przez 21 sierpnia 2014, 22:23
21 sierpnia 2014, 22:03
fuu to ludzie takie rzeczy robią?? ;o :Danal jest fajny ;-)chodziło mi o przysłowiowe stawianie kloca :-P na ciele partnera, rozsmarowywanie tego po ciele, zlizywanie itpale anal też zaliczasz do tego? mozna powiedzieć że ma to związek....mnie obrzydzają jedynie wszystkie praktyki sexualne związane z defekacją.
znam takich co robią :-) dla mnie to zbyt pokręcone ;-)
21 sierpnia 2014, 22:03
Sranie na klate o zloty deszcz mnie nie kreci i nie pozwolilabym na to, ale wszelkie inne praktyki i eksperymenty owszem :P
21 sierpnia 2014, 22:06
ostry seks/eskperymenty/ praktyki...ale konkretnie? klapsy, wiązanie, ciągniecie za wlosy, podduszanie..., domiacja
21 sierpnia 2014, 22:06
hmm nie próbowałam faceta jeszcze przeleciec oo
a tak to pissing i scat odpada
21 sierpnia 2014, 22:08
hmm nie próbowałam faceta jeszcze przeleciec ooa tak to pissing i scat odpada
21 sierpnia 2014, 22:09
i po tym temacie koniec ze zdjęciami w pamiętniku bo jeszcze ktoś mnie pozna:):):)
21 sierpnia 2014, 22:13
i po tym temacie koniec ze zdjęciami w pamiętniku bo jeszcze ktoś mnie pozna:):):)
nie ma się czego wstydzić :-D
mój facet mi pozwala tylko ręką się w nim zabawiać, wibratora nie chciał :-(
21 sierpnia 2014, 22:20
nie ma się czego wstydzić :-Dmój facet mi pozwala tylko ręką się w nim zabawiać, wibratora nie chciał :-(i po tym temacie koniec ze zdjęciami w pamiętniku bo jeszcze ktoś mnie pozna:):):)
Edytowany przez 21 sierpnia 2014, 22:22
21 sierpnia 2014, 22:21
perwersja - seks na przystanku, w tramwaju i każdym innym miejscu gdzie ludzie na pewno zobaczą, poza tym trójkąt oraz wszystko co sprawia ból, zoofilia itp
nie zrobiłabym - to co wymienione w perwersji
21 sierpnia 2014, 22:22
moj tez ochrania swoja dziurke 
