Temat: seks

Jestem jedną z tych osób, które nie boją się próbować różnych pozycji. Ostatnimi czasy intryguje mnie sam seks analny, wiem, że zdania na ten temat są bardzo podzielone. Jedna grupa kobiet w ogóle nie toleruje, druga zaś poleca tak dla odmiany. Przyznam się sama, że spróbowałam. Moje wrażenia dosyć marne.. Czytałam na wielu forach, ze to super sprawa, ze orgazm jest inny niż w przypadku tradycyjnego seksu.. Nie czuje jednak tego, tej całej przyjemności.. Oczywiście mój kot, zawsze wielce się przejmuje, czy nie boli, czy tego na pewno chcę.. a ja z czystej ciekawości po prostu nie kazałam mu przestawać, nie towarzyszył mi takowy ból, ale raczej uczucie jak bym (sorry za określenie ale tak to czuje) robiła kupe :P Jestem ciekawa wrażeń innych kobiet, które na takowy stosunek się zdecydowały, może istnieje jakiś sposób na podkręcenie tego wszystkiego..? Poza tym temat ogólnie o seksie, a więc jaka pozycja was ogólnie satysfakcjonuje, co was najbardziej kręci? 
ZACZYNAMY :D

Pasek wagi

to przychodzi z czasem :D 

mojego faceta bardzo to kręci , jednak ja tez nie mam tego przyjemności (chyba ze jednocześnie stymuluję łechtaczkę) i też mam takie odczucie :|

Próbowaliśmy z mężem kilkukrotnie. Podzielam wrażenie parcia, ale jakoś bardzo nieprzyjemnie nie było. Bardziej nas nakręciło jak mąż był we mnie, a łańcuszek z kulek tam

ty tak z KOTEM???(kreci)

ja pierniczę, udostępniasz swoje prawdziwe zdjęcie i piszesz o takich rzeczach?????? 

kapuczino napisał(a):

ja pierniczę, udostępniasz swoje prawdziwe zdjęcie i piszesz o takich rzeczach?????? 

Tzn. jakich rzeczach? Bo sex to sex, nie ma się czego wstydzić. Dziewczyna była ciekawa i się spytała. Nie widzę w tym nic złego.

A odpowiadając na pytanie to raz z narzeczonym nam się zdarzyło. Byłam ciekawa jak to jest. Na początku niemiłosiernie bolało, a później było uczucie parcia. Miałam wrażenie ze nie panuję nad zwieraczami i zaraz może zdarzyć się przykra niespodzianka. Na szczęście niespodzianki nie było, ale nie było też żadnej satysfakcji przynajmniej dla mnie, bo dla narzeczonego jak najbardziej. Gdyby chciał to powtórzyć to bym się zgodziła ale sama z inicjatywą raczej nie wyjdę. Jak dla mnie jest strasznie przereklamowany, ale co kto lubi:)

aga_877 napisał(a):

kapuczino napisał(a):

ja pierniczę, udostępniasz swoje prawdziwe zdjęcie i piszesz o takich rzeczach?????? 
Tzn. jakich rzeczach? Bo sex to sex, nie ma się czego wstydzić. Dziewczyna była ciekawa i się spytała. Nie widzę w tym nic złego.A odpowiadając na pytanie to raz z narzeczonym nam się zdarzyło. Byłam ciekawa jak to jest. Na początku niemiłosiernie bolało, a później było uczucie parcia. Miałam wrażenie ze nie panuję nad zwieraczami i zaraz może zdarzyć się przykra niespodzianka. Na szczęście niespodzianki nie było, ale nie było też żadnej satysfakcji przynajmniej dla mnie, bo dla narzeczonego jak najbardziej. Gdyby chciał to powtórzyć to bym się zgodziła ale sama z inicjatywą raczej nie wyjdę. Jak dla mnie jest strasznie przereklamowany, ale co kto lubi:)

Chyba mamy to samo.. ;)

Pasek wagi

Próbowałam i zwyczajnie nie da rady. Mój partner naprawdę może pochwalić się bardzo dużym przyrodzeniem i czasem nawet po trochę dłuższym seksie wszystko mnie boli więc tutaj próby się nie powiodły :D Może to i lepiej, chciałam spróbować ale jakoś specjalnie mnie do tego nie ciągnie. 

Dupa jest od srania a nie od kochania to jest zupełnie nienaturalne i sie dziwisz ze Ci niedobrze>?

Pasek wagi

Ja mam stracha,mimo ze od dluzszego czasu mąz sie mnie o to pyta...na poczatku to w ogole bylam na nie,potem sie z nim przekomarzalam, ze moze kiedys tam a teraz powoli dojrzewam do tego by sprobowac.jestem jednak prawie pewna, ze mi to nie podpasuje,moze sie myle..

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.