Temat: Golenie włosów łonowych

Witam. Zawsze ciekawiło mnie jak dziewczyny spostrzegają ten temat. To że większość z was depiluje okolice intymne to chyba wiem :P Pytanie moja brzmi: Jak spostrzegacie golenie włosów łonowych przez facetów? Jest to fajne czy nie bardzo?
MUSI, musi i koniec. Jak bym była mocno rozkręcona, a po zrzuceniu ubrań zobaczyłabym zarośnięte jajka, to by chyba się zrzygała. To jest obleśne. Nie mówię tu o goleniu na zero, ale o schludnym, higienicznym wyglądzie.
Pasek wagi

krolowamargot1 napisał(a):

Vitaliowaladyy napisał(a):

tak całkiem na zero wszedzie to ble.....:P
Hm, czemu ble? Ja z kolei futra nie dotknę, brzydzę się. Co wiecej, nauczyłam mojego faceta depilowac włosy na klacie.
i on się na to godzi?
jest mi to obojętne i on też mi niczego w tej kwestii nie narzuca, nie brzydzę się jego ani jego włosów.
ja sama podgalam wlosy ale nie na 0. mezczyzna goly wyglada dziwnie. lubie sie zabawic w fryzjerke i go przycinam nozyczkami
Pasek wagi
Ogolony, a najlepiej po prostu dobrze podcięty
konieczne!
Jak Wy możecie pisać, że brzydzi Was własny facet? nie wyobrażam sobie aż tak ingerować w Jego wygląd żeby decydować co ma robić z włosami łonowymi, przesada. 
Golenie to podstawa w obecnych czasach
Kiedyś to bywało różnie
i niektórzy golą z praktycznych względów aby łatwiej było znaleźć ;)
ja lubię jak mój mąż się ogoli, ale włosy też mi nie przeszkadzają. Lubię też jak ma wygolone pachy. To normalne w tych czasach.
Może być ogolone lub przycięte, zadbane, schludne. Ogólnie to po prostu ma być higieniczne.
A mi to bez różnicy. Do buzi nie biorę więc na prawdę nie robi mi to różnicy :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.