- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
19 listopada 2013, 11:21
Dziewczyny jakie było wasze samopoczucie po odstawieniu tabletek? Pytam gdyz odstawiłam miesiac temu po 9 latach brania i starsznie dziewnie sie czuje. Powinnam dostać już okres, a go nie ma:( za to jest złe samopoczucie, bol brzucha i mdłości!
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
19 listopada 2013, 11:57
Odstawienei tabletek to byla jedna z moich lepszych decyzji i w ogole zaluje ze je bralam. A bralam z przerwami jakies 10 lat.
Silne bole glowy ktore mnie nawiedzaly pare razy w miesiacu odeszly jak reka odjal! Czary mary. Teraz glowa boli mnie max raz na miesiac.
Zniknely wahania nastrojow.
Libido mi skoczylo mocno z czego akurat nie do konca sie ciesze bo mi to czasem w pracy przeszkadza.
Do minusow zaliczam tradzik :/
Generalnie uwazam ze tabletki to syf, widzac po tym jak reagowalo moje cialo.
Kolezanka z pracy walczyla ostatnio z bardzo wysokim cisnieniem. Lekarka dala jej leki, pare razy miala 24h/dobe monitorowane cisnienie. Leki dzialaly ale slabo a do tego musialaby je brac do konca zycia a one mialy tez skutki uboczne. W koncu jakis lekarz napomknal ze moze sprobuje odstawic antykoncepty. Ktoregos dnia nie wziela jednej tabletki i cisnienie od razu wrocilo do normalnego stanu!
No a o smierci spowodowanej Diane napewno juz kazdy slyszal.
:/
Ja sie czuje oszukana i ciesze sie ze nie biore wiecej tabletek.
Edytowany przez KotkaPsotka 19 listopada 2013, 12:11
19 listopada 2013, 12:06
Ja właśnie odstawiłam (za namową p. ginekolog) i mam nadzieję nie czuć już ciągłych wzdęć, co więcej wierzę, że łatwiej będzie mi zrzucić parę kilo.. Czas pokaże
19 listopada 2013, 12:14
mogą być huśtawki nastrojów i takie dziwne uczucie jakbyś zapomniała zrobić coś ważnego no wiesz w końcu przyzyczajasz sie tam przez jakiś czas do brania o tych samych porach każdego dnia i nagle przestajesz, to coś jak skończyć z nawykiem. btw po odłożeniu tabl zwiększa się ryzyko zajścia w ciąże na jakiś czas, hormony "buzują", ale spokojnie po jakimś czasie wszystko się stabilizuje ;)
Edytowany przez frytekmistek 19 listopada 2013, 12:15
- Dołączył: 2013-07-13
- Miasto: Lubartów
- Liczba postów: 1126
19 listopada 2013, 12:51
Podziwiam te dziewczyny co biorą tabletki antykoncepcyjne latami, że mają taką odwagę. Naokoło się słyszy o problemach z zajściem w ciążę, jak zauważyłam problemy są przeważnie u tych kobiet które brały latami tabletki.
19 listopada 2013, 13:15
Od lipca nie biorę, jeden okres mi się spóźnił do tej pory. Libido i humor poszły do góry. Minusy to trądzik i... puchnięcie nóg...
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
19 listopada 2013, 13:17
przez te 9 lat nie miałam żadnych problemów, waga była taka jaka jest, libido również, wszystko ok. A teraz po odstawieniu jestem jakaś niedożycia
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto:
- Liczba postów: 568
19 listopada 2013, 13:47
Kiedy odstawilam poczułam sie duzo lepiej przede wszystkim skonczyly sie wahania nastroju i waga ruszyla w dół ale pierwszy okres po odstawieniu trwał dwa tygodnie;/
Aha zapomniałam dodać ze teraz biore inne tabletki w systemie 28 dni 4 dni placebo i czuję sie rewelacyjnie, chudnę, nie mam zmiennych nastrojów, nic mnie nie boli. Wydaje mi sie ze po prostu trzeba dopasować tabletki do swojego organizmu. Niestety to jest trudne bo lekarze podpisuja sobie umowy z dystrybutorami z czego czerpia korzysci i kazdej jednej pacjentce przepisuja te same tabletki (wlasnie za pierwszym razem dostalam takie same pigulki jak wszystkie moje kolezanki chodzace do tego samego gina, a na opakowaniu tych tabletek bylo napisane jak byk ze nie sluza one do antykoncepcji tylko do leczenia np. nadmiernego owlosienia i mozna je przyjmowac gora rok a ich skutkiem ubocznym jest antykoncepcja) Także najlepiej szukac dobrych lekarzy ktorzy zrobia ci wszystkie badania i dobiora tabletki no i nie bac sie zmieniac je gdy czujesz sie zle.
Edytowany przez MentalnaBlondynka 19 listopada 2013, 13:53
19 listopada 2013, 16:35
ja czuję się świetnie po odstawieniu :) to już prawie 3 miesiące.
w pierwszym miesiącu byłam dość płaczliwa i kłótliwa, ale teraz już nie:)
niestety mam jedynie problem z pryszczami :/
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
19 listopada 2013, 17:34
Kiedys odstawiłam to zatrzymal mi sie okres..ponad pol roku nie mialam, a pozniej jakimis lekami wywolywalam...ale samopoczucie mialam rewelacyjne...zniknely wahania nastrojow i jakas taka bardziej sczesliwa bylam zwlaszcza na poczatku...teraz znowu biore..ale jest ok..mozna sie przyzwyczaic ;)
- Dołączył: 2013-05-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 486
19 listopada 2013, 20:13
widze że nie jestem sama. Ja odstawiłam kilka miesięcy temu i to wraz z definitywnym rzuceniem palenia. Waga rosła lawinowo, apetyt nie pohamowany na dodatek obrzęki nóg i twarzy, takie motylki w brzuszki, apatia, płaczliwość