Temat: Mojemu chłopakowi nie staje :(

Hej jestem z moim chłopakiem już jakiś czas.ale gdy ma do czegoś dojść to mu nie staje albo flaczeje..Pieszcze go ustami ,rękami ale nic.. W efekcie na koniec on mnie zadawala palcami a ja go ustami( co mi zajmuje bardzo długo żeby doszedł),mówi mi że jestem i tak najlepsza.Co mam zrobic ? Moze nie podniecam go ? Moze nie podoba mu sie moje cialo ? Ale z wczesniejszymi partnerami nie miałam takich problemów , chwila i już stał , nie starałam się tak jak przy teraźniejszym a efekt zadziwiający. Ja już niewiem co mam robić, prosze o pomoc.

yuratka napisał(a):

monka1986 napisał(a):

yuratka napisał(a):

nie wiem jak dla reszty, ale dla mnie Twój styl, opis problemu jest odrazający
a co w tym odrażającego moze facet ma problemy z erekcją ,stres albo jakies inne zdrowotne czynniki na to wpływaja.niech idzie do lekarza...a ile ma lat?
nie problem jest odrazający, a sposób opisywania go. Wystarczy napisac, ze chłopak ma problem z erekcja, mimo wielu staran i działan. Wynurzenia o pieszczeniu ustami, grzebaniu w pochwie palcami jest w tym temacie oblesne. Poza tym w takim przypadkach szuka sie pomocy u specjalisty,a  nie opisuje sie nieudanych sposobów zadawalania
w piwnicy klasztoru cie trzymali czy jak??
nie widzialas tu jeszcze chyba oblesnych tematow..ten jest opisany NORMALNIE. 

a tak w temacie to moze wizyta u lekarza by cos rozwiazala? bo dziwne to troche
Tylko on nie widzi problemu dla niego wszystko jest dobrze ?! ..
Jak ostatnio mu powiedziałam delikatnie ze ma z tym problem i zeby poszedl do lekarza to mnie wyśmiał...

Brrzoska napisał(a):

Jak ostatnio mu powiedziałam delikatnie ze ma z tym problem i zeby poszedl do lekarza to mnie wyśmiał...
No to jak lubi mieć flaka, to jego sprawa ;]
Pasek wagi

GumaBalonowa8 napisał(a):

Brrzoska napisał(a):

Jak ostatnio mu powiedziałam delikatnie ze ma z tym problem i zeby poszedl do lekarza to mnie wyśmiał...
No to jak lubi mieć flaka, to jego sprawa ;]
przecież nie musicie się bzykać
Działasz na niego odpychająco i tyle,(niezła podpucha)

Shikamaru napisał(a):

Działasz na niego odpychająco i tyle,(niezła podpucha)

dokładnie, a reszta sie gimnastykuje, udzielajac porad i silac sie na bycie swiatowo perwersyjnym.

Co do uwagi o piwnicy klasztoru, w przeciwienstwie do wiekszości młodziutkich dziewczat lub troche starszych moja wiedza seksualna nie pochodzi od równie wyszkolonych kolezanek jak one same bądź z neta, gdzie nikt nie kontroluje wartości wypowiedzi. Moje zycie seksualne zawsze przebiegało bez zarzutu. Przede wszystkim dlatego, ze od zawsze było intymną i osobista sprawa moja i mojego partnera. Nie sprzedaję publicznie tajemnic na temat penisa mojego faceta ani tez nie opowiadam w oblesny sposób o tym, gdzie i jak mi grzebie, co wyczyniamy z własnymi palcami i językami. Pikantne okreslenia pozostawiam jedynie uszom partnera 


Pasek wagi

yuratka

bardzo mnie to wzruszylo. ze sa jeszcze tak porzadni ludzie. to bardzo ladne z twojej strony.serio.

domingo19 napisał(a):

yuratkabardzo mnie to wzruszylo. ze sa jeszcze tak porzadni ludzie. to bardzo ladne z twojej strony.serio.[/quot


PasztetKaszalot napisał(a):

domingo19 napisał(a):

yuratkabardzo mnie to wzruszylo. ze sa jeszcze tak porzadni ludzie. to bardzo ladne z twojej strony.serio.[/quot

Mi, aż łzy ciekną po plecach 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.