- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2013, 08:18
Hej.
Musialam zalozyc nowe konto, bo chce byc anonimowa...
Chodzi oto, ze z mezem nam sie ostatnio nie ukladalo, wiec przez jakies pol roku nie wspolzylismy.
Teraz od 2 tygodni cos probujemy i nic nie wychodzi. On chce bez gry wstepnej, wystarczy ze mnie dotknie i juz jest gotowy.. A ja nie.
Ja potrzebuje czulosci.. czasu, a nie ze na szybko. A on tego nie rozumie, ani mnie nie pocaluje ani nic... ;/ Takze konczy sie niczym, a on sie obraza o Bog wie co... Jak ja mam mu to delikatnie wytlumaczyc ze potrzebuje czulosci, gry wstepnej? by bylo jak dawniej??
21 września 2013, 15:35
21 września 2013, 15:37
Kochanka... Otyłość... Ślub w młodym wieku... Tylko wypiąć się umiesz... Nie powiem, nie powiem, jestem ciekawa, co jeszcze przeczytam...DO AUTORKI: porozmawiaj z nim, bo nie zdziwiłoby mnie to, że on po prostu nie wie, że potrzebujesz więcej czasu. On jest gotowy od razu, więc może być tak, że nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że gra wstępna jest potrzebna ;)
21 września 2013, 16:06
21 września 2013, 20:46
21 września 2013, 21:08
21 września 2013, 21:49
dzieki za komenatze.. i te chamskie i te normalne.... ;]
Waga nie jest aktualna, bo schudlam. Po za tym nie chodzi tu napewno o wage. Napewno nie ma kochanki tego jestem pewna w 100%.
A czy sie sam zaspakajal w ciagu tych 6 miesiecy? Watpie. Jesli chodzi o te 6 miesiecy bez wspolzycia to ...Mamy dziecko male, i nie bylo nawet jak, bo spi z nami. Jedynie wtedy gdy mama mi syna zabierala do siebie. Ale ze nam sie nie ukladalo, ciagle pretensje, klotnie, to ja nie mialam najmniejszej ochoty.
Rozmawia sie z nim ciezko na takie tematy, bo on odrazu fochem zarzuca.. no ale sprobuje raz jeszcze...
Ostatnio w ogole nie chce mnie calowac... chyba ze w policzek, i tu ktwi problem.. nie wiem o co chodzi... No i oto ze w ogole nie chce mnie przytulac... Przytula tylko wtedy gdy chce zeby do czegos doszlo miedzy nami...
Kiedys jak rozmawialismy i mu wspomnialam o tym to przez jakis tydzien bylo fajnie miedzy nami, a pozniej od nowa to samo ;/
Edytowany przez prosiaczkowa1987 21 września 2013, 21:50
22 września 2013, 08:53
22 września 2013, 10:03
nie przegadasz mnie dziewczyno, dla niego wiernosc zawsze stala na 1 miejscu. Prace ma jaka ma, ze chodzi w ciuchach roboczych wraca brudny, i co mialby w takim stanie spocony, brudny jechac do kochanki? watpie. Sory ale watpie.
Moj napewno nie kreci. Wiem ze mnie kocha, bardzo mnie kocha. Tylko nie wiem czemu nagle nie chce zadnych czulosci itp.
Ale dobra wielkie dzieki za pomoc poradze sobie sama jak zwykle ;/
22 września 2013, 11:44