10 września 2013, 09:29
Witajcie :) Miesiąc temu zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Teraz jestem w trakcie 7 dniowej przerwy. Moja gin po zrobieniu badań przepisała mi Kontracept. Powiedziała, że w mojej sytuacji mogę je brać ponieważ zawierają małą dawkę hormonów i patrząc na moje wyniki powinny one współgrać z moim organizmem. Nigdy wcześniej nie przyjmowałam żadnych tabletek. Przez pierwsze 3 lub 4 tabletki miałam lekkie bóle głowy, i leciutką biegunkę rano (tabletki biorę wieczorem) i wszystko było w porządku. Przez następne dni bóle głowy były bardzo lekkie i sporadyczne a po biegunce ani śladu. Jednak później z dnia na dzień przyjmowania tabsów czułam jak puchnę :( nie miałam na to żadnego wpływu bo odżywiałam się jakoś nieprzesadnie. Z tego co wyczytałam chyba zatrzymała mi się woda w organizmie. Przez ostatnie trzy dni kiedy nie brałam tabletek wszystko wróciło do normy i tu pojawia się pytanie: Jak Wy radzicie sobie z podobnymi dolegliwościami? Macie też coś takiego? Pijecie więcej wody niż zazwyczaj a może przyjmujecie jakieś dodatkowe specyfiki pokroju Asequrelli? Generalnie jestem zadowolona z tych tabletek tylko to uczucie puchnięcia i wzdęcia było straszne przy ostatnich tabletkach z blistra. Zastanawiam się czy wypróbować kolejne opakowanie i próbować ewentualnie z jakąś Asequrella czy iść do pani doktor i zmieniać chociaż po jednym opakowaniu myślę żewarto byłoby poczekać chociaż jeszcze jeden miesiąc. Sama nie wiem, może wy coś pomożecie? :)
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
10 września 2013, 17:38
Poczekaj trochę, przy pierwszych opakowaniach mogą dziać się różne dziwne rzeczy ;) Daruj sobie wszelkie Asequrelle (czy jak im tam), to jeden pic na wodę. Ja mam już trzecie tabletki, przy wszystkich czułam się dobrze, nigdy nie przytyłam, ale kontrolowałam swój apetyt, który początkowo nieco się wzmógł. Jeśli czujesz, że organizm zatrzymuje wodę pij więcej, powinno być dobrze :) Te wszystkie skutki uboczne, które mogą wystąpić, występują naprawdę rzadko, nie ma co martwić się na zapas. W radio, tv i internecie specjalnie demonizuje się działania niepożądane tabsów, żeby kobiety kupowały "cud specyfiki" i nabijały portfele wielkim koncernom.
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1164
11 września 2013, 11:30
Poczekaj trochę, a wszystko powinno minąć. Ja od miesiąca biorę nowe tabletki anty i również miałam bóle głowy i biegunkę.. potem odwrotnie, bo zaparcia, ale organizm powoli sie z tym oswaja i wszystko powolutku mija :) Tabletki nie powodują tycia- potwierdził to mój ginekolog. Jedynie zatrzymuje się woda w organizmie, a na to (słyszałam) jest jedna rada- duuużo pić.
12 września 2013, 11:05
z pewnością w ulotce masz napisane, że przez pierwsze 3 opakowania organizm się przyzwyczaja - wystarczy umiejętność czytania i troska o swój organizm. mi też się wydawało że woda mi się zatrzymuje w organizmie. przed tabletkami regularnie się mierzyłam i wyżyłam, a gdy zrobiłam to przy pigułkach, gdy myślałam że jestem opuchnięta, to okazało się że nie ma różnicy w cm i kg. ze wzdęciami poradzisz sobie łykając 0,5-1 łyżeczkę kminku i popijając wodą. wody pozbędziesz się pijąc napar z pokrzywy. asekurella to pic na wodę, tak samo działa jak napar z pokrzywy, a jest droższa i jeszcze napakowana cukrem, wypełniaczami, konserwantami i innymi zbędnymi rzeczami.