4 lipca 2013, 15:20
Jak często macie ochotę na sex ?? Jak na to reagują wasi faceci ?? I czy częstotliwość seksu odpowiada waszym potrzebom ??
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
4 lipca 2013, 15:22
ja mam roznie ochote na sex... czesto pojawia sie zaraz po przebudzeniu sie, jednak mam 22 lata, wiec moze w moim wieku ochota jest jeszcze wzmożona :P
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
4 lipca 2013, 15:25
Mam 29 i chcę prawie non stop :)
Mamy dziecko, więc łapiemy okazje :)
4 lipca 2013, 15:31
Roznie bywa.
Czasem dwa razy dziennie, czasem raz na tydzien.
Mam tyle szczescia, ze z partnerem dopasowalismy sie niemal idealnie, jesli o czestotliwosc i upodobania chodzi ;)
Wiek - 30 lat, z Lubym - ponad 5.
Edytowany przez 4 lipca 2013, 15:33
- Dołączył: 2008-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 429
4 lipca 2013, 15:57
wolę się raczej poprzytulać i pogadać. sex wystarczy mi raz na 2 tygodnie, a że mój facet dużo pracuje to nie narzeka na częstotliwość. ;)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12874
4 lipca 2013, 15:58
marta101091 napisał(a):
ja mam roznie ochote na sex... czesto pojawia sie zaraz po przebudzeniu sie, jednak mam 22 lata, wiec moze w moim wieku ochota jest jeszcze wzmożona :P
Akurat u kobiet z wiekiem chęć rośnie a nie maleje ;) Ja mam w sumie ochotę kilka razy w tygodniu, ale najczęściej wykorzystujemy okazję w weekendowe poranki, czasem wieczory w tygodniu. Raz ja inicjuję, raz on, więc nikt nie narzeka na częstotliwość ;)
4 lipca 2013, 16:03
Rzadko się widuję z chłopakiem, więc jak jest to codziennie lub dwa razy dziennie.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
4 lipca 2013, 16:06
Zalezy od dnia cyklu. Czasem moge przez tydzien nic i nic mnie nei rusza a czasm moglabym nonsotp.
4 lipca 2013, 16:08
Kurcze tak was pytam bo mnie z wiekiem ochota się nie zmienia cały czas jest taka sama tzn. zawsze duża . Chciałabym codziennie a nie raz nawet kilka razy dziennie. Mogłabym cały czas przytulać się, całować, dotykać i kochać.
Na początku związku ochota zawsze jest większa i było to dla mnie normalne ale teraz po 5 latach dziwnie się z tym czuję bo mąż wie, ze ja chcę ale ja udaję, że nie mam ochoty aby nie czuł presji i aby nie czuł się przedmiotowo.
Co ważne nie chodzi mi o taką tylko fizyczną potrzebę, tylko po prostu mam ochotę na bliskość z mężem i tylko z mężem (żadne tam porno, masturbacja czy jacyś inni panowie mnie nie interesują).
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
4 lipca 2013, 16:29
kilka razy w tygodniu czasem codziennie, z jestesmy ze soba 13 lat