Temat: Seks bez zobowiązań?

nie byłam i nie chce być , łatwo się angażuję , a po co sobie zycie komplikować :)
z resztą sex dla samego sexu jakoś mnie nie pociąga :)

Według mnie seks powinien być zarezerwowany dla tego, kogo się kocha. Żadnego kumpla, no friends with benefits. Kropka.

Zainspirowała Cię koleżanka która bzyknęła się z kumplem i test będzie robić ? :D

ja uważam, że to nic złego, sama jestem w takiej relacji z kolegą. Nie mam stałego partnera, a każdy ma prawo do zaspokajania swoich potrzeb.

Szczerze mówiąc sobie nie wyobrażam. Dla mnie seks to nie tylko "czynność fizjologiczna", ale przede wszystkim bliskość, uczucie, oddanie się drugiej osobie. Nie potrafiłabym robić tego "po przyjacielsku".

Ale nie potępiam dziewczyn/kobiet które tak robią. Mnie akurat zawsze się tak składało, że miałam swojego faceta i nie musiałam szukać seksu. Ale wiem (bo znam takie dziewczyny), ze samotność czasem tak doskwiera, że szuka się takiej namiastki.

Niestety trzeba uważać na taki friend sex. Może któraś strona się zaangażować i można stracić przyjaźń

ten termin wymyslili mezczyzni:)

w 100% się z Tobą zgadzam!!!


Czekam, aż się nasza główna specjalistka od związków i seksu wypowie

hehehe, az sie chce ciebie zaprosic od razu do zanjomych :D

wszystko jest dla ludzi