Temat: Popuszczanie moczu podczas orgazmu :(

Chciałam zapytać czy któraś z dziewczyn boryka się z takim problemem. Na co dzień nie mam żadnych dolegliwości z nietrzymaniem moczu . Problem pojawia się w momencie orgazmu. Naczytałam się , że wynika to z osłabionych mięśni miednicy i dlatego należy ćwiczyć mięśnie Kegla no właśnie tylko, ze ja akurat te mieśnie mam mocne . Potrafie bez problemu rozkurczać je i zaciskac nawet na tyle mocno, że mąż ma często problem z poruszaniem sie we mnie kiedy jest mi bardzo przyjemnie lub kiedy celowo je kurcze , bo tak mocno sie zaciskam . 

Kolejna sprawa , że ja ogólnie lubie mieć choć trochę pełny pęcherz podczas seksu bo przyjemnośc mi sprawia kiedy kochamy sie w pozycji w ktorej maz lekko naciska na moj brzuch w okolicach pecherza . Szczerze to  nawet nigdy nie mialam orgazmu kiedy bylam przed stosunkiem w WC. Dla mnie samo popuszczanie moczu  daje mi jakas satysfakcje kurcze nie jestem fetyszystka tylko chodzi o takie rozluznienie po skurczach w pochwie. Czuje jak jest mi b przyjemnie , potem takie cieplo w miejsach intymnych ogromnie zciskanie i napiecie miesni a potem rozluzniam sie nieco wpadam w taki blogostan i czuje taka ulge i wtedy popuszczam ten mocz. Kiedy sie kontroluje i zaciskam dalej zeby nie popuscic moczu to nie potrafie odczuwac przyjemnosci. 

Czy ktoras ma podobnie ??

Mimelka napisał(a):

na samą myśl robi mi sie nie dobrze, jak można się zlać podczas seksu?to jakaś podpucha, dziś się zapisała tu

Dzisiaj zazlozylam to konto bo chyba oczywiste ze wolalam nie pisac o takich rzeczach ze swojego normalnego konta zwlaszcza jak widze tu takie komentarze jak twoj. Zwyczajnie mam jakis chyba zdrowotny problem i pytam o rade a ty mi tu wyjezdzasz  o tym ze ci nie dobrze. 

Nie masz ochoty nie zagladaj tutaj.
ale to jest obleśne

hokus.pokus.fokus napisał(a):

CZARNA-65 napisał(a):

Nigdy o czymś takim nie słyszałam ale dla mnie to nie chcę brzydko napisać ale niesmaczne. Aż boję się pomyśleć jak wygląda (pachnie) materac w Waszym łóżku po takich orgazmach z popuszczaniem moczu..... Myślę że to nie "problem" tylko Twój sposób na orgazm- dziwny a jednak...
No wlanie o to chodzi ze zapach nie jest intensywny .. ten mocz jest nawet bardzo rozrzedzony leciutko zoltawy i lekko tylko smierdzi nie tak jak wtedy kiedy ide do WC.


"lekko tylko śmierdzi"
zwaliłaś mnie z nóg :( jak się zsiusiasz to może lekko. Ale raz, drugi, piąty- jak wygląda i pachnie Wasz materac? Stary mocz nie śmierdzi lekko- on wali jak mur na dworcu :(
Pasek wagi
A może mylisz mocz z tzw. "mokrym kobiecym orgazmem" SZCZĘŚCIARA.
Gratulacje dla umiejętności dla Twojego męża i ciesz się bo może 10% kobiet tak mocno przezywa orgazm.

Przez wiele lat kobiecy wytrysk (mokry orgazm) był uważany za temat tabu.
Sądzono, że nie istnieje.
Jeśli nawet się pojawił to uznawano go za upływ kobiecego moczu podczas seksu.

Główne narządy płciowe kobiet są oczywiście inaczej ukształtowane niż u mężczyzn, jednak u obu płci występują podobne gruczoły: w szczególności kobiece gruczoły przedsionkowe, które są odpowiednikiem męskiego gruczołu – prostaty.

Męski gruczoł prostaty zajmuje się produkcją mętnej białawej cieczy o charakterystycznym zapachu, którą znamy, jako sperma.

Kobiece gruczoły przedsionkowe produkują płyn, który jest podobny do płynu produkowanego przez gruczoł prostaty u mężczyzn i podobnie jak u nich trafia on do cewki moczowej i może być wytryśnięty. W czasie narastania podniecenia seksualnego kobiece gruczoły przedsionkowe wypełniają się płynem i można je wtedy wyczuć poprzez ściankę pochwy.

Kobiecy wytrysk ma jednak dużą wyższość nad męskim:
W trakcie, gdy kobieta przeżywa orgazm to ilość wtryskiwanego przez nią płynu może być dość znaczna (20 do 30ml) w związku z tym, że kobiece gruczoły przedsionkowe mogą powtarzająco się napełniać i opróżniać w trakcie szczytowania.
Dla porównania mężczyzna podczas szczytowania wytryskuje do 10 ml spermy tj. ok. tyle, co 1 łyżka stołowa. Niestety męski wytrysk jest tylko jednorazowy.

Powodem, dla którego kobiecy wytrysk pozostawał tak długo nieodkryty jest to, że bez właściwego rozbudzenia tylko jedna na 10 kobiet może przeżyć taki mokry orgazm.
Przy wykorzystaniu odpowiednich technik stymulacji i masażu tantrycznego można otworzyć świat mokrych orgazmów dla każdej kobiety dając jej poprzez to lepszy seks.

Pasek wagi
Tak mi przyszło na myśl...
Nie mogłabyś się wysiusiać do wc przed seksem? Z pustego nawet Salomon nie naleje ;)
Pasek wagi

CZARNA-65 napisał(a):

hokus.pokus.fokus napisał(a):

CZARNA-65 napisał(a):

Nigdy o czymś takim nie słyszałam ale dla mnie to nie chcę brzydko napisać ale niesmaczne. Aż boję się pomyśleć jak wygląda (pachnie) materac w Waszym łóżku po takich orgazmach z popuszczaniem moczu..... Myślę że to nie "problem" tylko Twój sposób na orgazm- dziwny a jednak...
No wlanie o to chodzi ze zapach nie jest intensywny .. ten mocz jest nawet bardzo rozrzedzony leciutko zoltawy i lekko tylko smierdzi nie tak jak wtedy kiedy ide do WC.
"lekko tylko śmierdzi" zwaliłaś mnie z nóg :( jak się zsiusiasz to może lekko. Ale raz, drugi, piąty- jak wygląda i pachnie Wasz materac? Stary mocz nie śmierdzi lekko- on wali jak mur na dworcu :(
dokładnie, dlatego myśle, że to podpucha, nikt normalny nie leje w łóżko, świadomie nie pojdzie do toalety wcześniej po to żeby się zlać do łóżka? 

hokus.pokus.fokus napisał(a):

CZARNA-65 napisał(a):

Nigdy o czymś takim nie słyszałam ale dla mnie to nie chcę brzydko napisać ale niesmaczne. Aż boję się pomyśleć jak wygląda (pachnie) materac w Waszym łóżku po takich orgazmach z popuszczaniem moczu..... Myślę że to nie "problem" tylko Twój sposób na orgazm- dziwny a jednak...
No wlanie o to chodzi ze zapach nie jest intensywny .. ten mocz jest nawet bardzo rozrzedzony leciutko zoltawy i lekko tylko smierdzi nie tak jak wtedy kiedy ide do WC.

Ja bym stawiała na damski wytrysk, a nie nietrzymanie moczu, tym bardziej, że naukowo udowodnione jest, iż nie można za przeproszeniem sikać w trakcie orgazmu.
a może Ty masz wytrysk a to nie jest wcale mocz? Myślałaś o tym?

.Ewelina.. napisał(a):

hokus.pokus.fokus napisał(a):

CZARNA-65 napisał(a):

Nigdy o czymś takim nie słyszałam ale dla mnie to nie chcę brzydko napisać ale niesmaczne. Aż boję się pomyśleć jak wygląda (pachnie) materac w Waszym łóżku po takich orgazmach z popuszczaniem moczu..... Myślę że to nie "problem" tylko Twój sposób na orgazm- dziwny a jednak...
No wlanie o to chodzi ze zapach nie jest intensywny .. ten mocz jest nawet bardzo rozrzedzony leciutko zoltawy i lekko tylko smierdzi nie tak jak wtedy kiedy ide do WC.
Ja bym stawiała na damski wytrysk, a nie nietrzymanie moczu, tym bardziej, że naukowo udowodnione jest, iż nie można za przeproszeniem sikać w trakcie orgazmu.

Nooo wreszcie jakaś "życiowa"
Pasek wagi

CZARNA-65 napisał(a):

Tak mi przyszło na myśl...Nie mogłabyś się wysiusiać do wc przed seksem? Z pustego nawet Salomon nie naleje ;)

Kurcze przeciez pisalam ze nie odzcuwam przyjemnosci przy pustym pecherzu maz moze sie nameczyc ja moge sie piescic z pol godziny przy tym i nic. 

A jak uwazacie ze podpucha wasza sprawa.Kolejna kwestia nie nie smierdzi nam materac pisalam ze tego moczu nie jest strasznie duzo wiec najwyzej przescieradlo daje do prania i zkaladam nowe - po sprawie .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.