Temat: Seks na łące/w lesie..

Co o tym myślicie? Lubicie? I.. Dostała którąś może mandat? Bo jutro chciałam z chłopakiem gdzieś wybyć na łono natury i jakoś mnie zaczęło to niepokoić , chociaż raz już mieliśmy taką przygodę w ustronnym miejscu.
My mandatu nigdy nie dostaliśmy :) uważajcie tylko bo strasznie dużo kleszczy jest :P Ostatnio znajomi byli to kumpela miała na pupie :))) Niby mówiła, że się załatwiała ale kto wie.... :D
Tylko uwazaj zeby kleszcz w tylek Ci nie weszedl :D 
Pasek wagi
oo niee ,ja bym nie potrafiła, nie mogłabym sie skupic tylko bym się rozglądała czy nikt nie nadchodzi. :P
wstyd pisac ale kiedyś z moim w ustronnym miejscu lezelismy na golasa w jego samochodzie na oodzielnych siedzenich i powolutku przejezdzała policja duzym radiowozem obok nas...nie zatrzymali sie ani nic pojechali dalej,ale jestem pewna-na pewno nas widzieli ..
generalnie uważam, że fajny pomysł :)
ja mam złe wspomnienia... kiedyś poszliśmy nad wisłę i tak mnie wszędzie pogryzły komary... twarz, ręce, tyłek, nogi ;(
ale na plaży, już nad morzem było fajnie:)
Pasek wagi
Och dziewczyny, te kleszcze i komary mnie zniechęciły Jeszcze wejdzie tam gdzie nie potrzeba a facet popchnie dalej i co?
Ja potrzebuję spokoju i pewności, że nikt nam nie będzie przeszkadzał w trakcie, więc trawka i łąka to nie dla mnie ;p

No, ale co kto lubi :)

bedejedrna napisał(a):

Och dziewczyny, te kleszcze i komary mnie zniechęciły Jeszcze wejdzie tam gdzie nie potrzeba a facet popchnie dalej i co?


wtedy będzie problem :P ale nie zakładaj tak z góry.... w "pytaniu na śniadanie" mówili, że w tym roku jest bardzo dużo kleszczy więc trzeba uważać.
Ja też potrzebuję spokoju i bezpiecznego miejsca ale jak tak lubicie oboje to czemu nie :) 
I tak mając 19 lat w domu większego spokoju nie mam i kochamy się z chłopakiem 'na partyzanta'

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.