13 maja 2013, 22:24
Co o tym myślicie? Lubicie? I.. Dostała którąś może mandat? Bo jutro chciałam z chłopakiem gdzieś wybyć na łono natury i jakoś mnie zaczęło to niepokoić , chociaż raz już mieliśmy taką przygodę w ustronnym miejscu.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
13 maja 2013, 22:40
Hahaa - a jak to jest 'na partyzanta'?
13 maja 2013, 22:41
sQzmeee napisał(a):
Dzisiaj, 22:37 (List #11) I tak mając 19 lat w domu większego spokoju nie mam i kochamy się z chłopakiem 'na partyzanta' a co to za pozycja bo nie kojarzę ?
Cicho, jak myszki pod miotłą, by w razie czego było 'chowaj ptaka, rodzice w domu!'
13 maja 2013, 22:43
Jak się jest młodym i mieszka z rodzicami, to na pewno.
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1760
13 maja 2013, 22:44
o ja, ale sie uśmiałam, na partyzanta hehe. Do lasku weźcie kocyk;) Mi się kiedys zdarzyło, ale na szczęscie chyba nikt nie widział ;0
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
13 maja 2013, 22:46
ee tam nie ma co sie bac, tylko dobre miejsce znaleźć :D
13 maja 2013, 22:50
Ja raz tylko w aucie świeciłam pupą i ktoś mnie w lesie widział. Ale no cóż.. :D
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
13 maja 2013, 22:50
Na łonie natury, nad rzeczką, nieopodal krzaczka i mostu raz się zdarzyło. Obyło sie bez mandatu
![]()
Chętnie bym to powtórzyła
13 maja 2013, 23:45
zdarzało się dużo razy, ale mandatu nie było szukajcie ustronnego miejsca:) albo w samochodzie, albo i na nim:)
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 66
14 maja 2013, 00:22
na plaży super
![]()
w lesie nie lubię, brudzi się człowiek, szyszki się wbijają nawet przez kocyk, dużo niewygodnych korzeni. Ale jak nie ma się innego wyjścia, to lepsze to niz nic
nigdy żadnego przypału nie miałam, ale to chyba szczęście
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 2096
14 maja 2013, 00:38
nie złapali :)
fajne doświadczenie, mnie nic nie ukąsiło ;p
za to na plaży nie polecam, piasek wszędzie ... :D