- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 846
17 marca 2013, 20:52
Sory za głupie pytanie :D ale jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie powinno być nam obce ;) (chyba:P)
a więc:
Bardzo pocicie się podczas seksu?
Nie jest to dla Was uciążliwe? Jak sobie z tym radzicie?
Co na to Wasi partnerzy?
Edit: wiem wiem, dla niektórych obrzydliwy temat
![]()
ale zaczęłam się nad tym zastanawiać kiedy dzisiaj przypadkowo natrafiłam na innym forum na temat gdzie facet użalał się, że
jego dziewczyna ma z tym problem i jemu to bardzo przeszkadza do tego
stopnia że nie ma ochoty na seks z nią a po stosunku od razu leci pod
prysznic i wścieka się gdy dziewczyna ma pretensje o to że nie może z nią poleżeć i poprzytulać się
ale spoko już doszłam do wniosku że ten facet to był burak i nie ma co się przejmować takimi rzeczami tylko cieszyć się z bliskości.
Edytowany przez anulkaa12 17 marca 2013, 21:39
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
17 marca 2013, 23:06
a ja musze przyznać, że zdziwił mnie przebieg dyskusji. Wydaje mi sie, ze jak ktos jest w miare wysportowany to sie nie poci. Moi partnerzy sie nie pocili a dzialali dosc aktywnie. Nie jeden, nie dwa....
Ja raz czy dwa w lato mialam sytuacje gdy sie mega spocilam i myslalam ze splone ze wstydu. Dla mnie to nie bylo naturalne.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
17 marca 2013, 23:08
Madzisozek napisał(a):
a ja musze przyznać, że zdziwił mnie przebieg dyskusji. Wydaje mi sie, ze jak ktos jest w miare wysportowany to sie nie poci. Moi partnerzy sie nie pocili a dzialali dosc aktywnie. Nie jeden, nie dwa....Ja raz czy dwa w lato mialam sytuacje gdy sie mega spocilam i myslalam ze splone ze wstydu. Dla mnie to nie bylo naturalne.
No błagam Cię, mój facet od 10 lat trenuje piłkę nożną 3 razy w tygodniu, jest mega wysportowany a w czasie seksu się poci.
Żadna to reguła.
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4278
18 marca 2013, 00:45
Nie pocę się, mój partner chyba też nie ;)
ale zadyszkę mam okropną ;p
to mogłaby byc moja jedyna aktywnosc fizyczna ;p
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
18 marca 2013, 07:41
też od gówniarza w nogę rżnę i sie poce jak świnia. ale możliwe że są ludzie, którzy mają bardzo małą skłonność do wydzielania potu. tak jak są tacy co pocą sie w nadmiarze, tak i tacy co prawie wcale. ale jednak przy seksie powinien sie człowiek spocić, tu już nie o sam wysiłek chodzi. pożądanie, wysiłek i cała praca organizmu powodują wydzielanie potu. w czsie orgazmu już nie wspominając - wszystko w człowieku buzuje i chyba nie możliwe żeby się nie spocił.
- Dołączył: 2012-11-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 57
18 marca 2013, 08:37
Przecież to jest normalna rzecz. Wysiłek = pot tak jak napisała już któraś vitalijka. No cóż, jeżeli komuś przeszkadzają takie rzeczy to seks ewidentnie nie jest dla tego kogoś.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
18 marca 2013, 08:53
Madzisozek napisał(a):
a ja musze przyznać, że zdziwił mnie przebieg dyskusji. Wydaje mi sie, ze jak ktos jest w miare wysportowany to sie nie poci. Moi partnerzy sie nie pocili a dzialali dosc aktywnie. Nie jeden, nie dwa....Ja raz czy dwa w lato mialam sytuacje gdy sie mega spocilam i myslalam ze splone ze wstydu. Dla mnie to nie bylo naturalne.
mój mąż jest wysportowany, biega, chodzi na siłownię, ale mimo wszystko poci się :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
18 marca 2013, 09:03
no to pewnie nie ma reguły;) moi partnerzy sie nie pocili ;)
18 marca 2013, 09:33
nie poce sie i na szczescie maz tez nie.