- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
12 marca 2013, 16:34
Słuchajcie, dziś byłam u gina, wykrył mi PCO, robił mi USG dopochwowe i też powiedziałam mu o nieregularnych cyklach, wyszło że mam cykle bezowulacyjne i inne pierdoły;)
przepisał mi tabletki które "nie wyleczą, a zaleczą" jak poweidział, ten mój...problem. Yasmin dostałam i muszę je brać, najlepiej dopóki nie zdecyduję się na dziecko, bo to pomaga jajnikom się "lepiej czuć".
Czy zauważyłyście po anty wzrost masy (waga, ale też cm) ciała? Powiedziałam lekarzowi, że nie chce przybrać, on się zaczął smiać, ze to jedynie od lodówki, nie od hormonów, ale większość koleżanek które brało miało wyraźnie większe peirsi i zwyczajnie były grubsze, woda nie woda - były grubsze (może po prostu trzeba wówczas zmienić, co powiedzie?).
Czy hormony podnoszą apetyt?
Czy przy PCO jest Wam ciężko zrzucić wagę? Ja ten zespół chyba mam już długo, bo nigdy nie miałam regularnie, ale nie został wykryty (widocznie trzeba było od razu iść prywatnie
![]()
) i schudłam w słodkiej niewiedzy 4 kilo ponad, ale od ponad miesiaca stoi mi waga i nie wiem, czy może jakoś inaczej mam kombinować?
Jeszcze więcej ćwiczyć, jeszcze mniej jeść, może coś innego?
Sorki że pytam jak ostatnia łamaga, nigdy nie brałam hormonów i miałam nadzieję, ze nigdy nie będę musiała, dlatego jestem zielona w temacie jak sałata.
Edytowany przez Mycella 12 marca 2013, 16:35
12 marca 2013, 16:51
jak zaczęłam brać tabsy to na początku nieco spuchłam ale to było tylko zatrzymanie wody które zeszło może po 2 tygodniach. nic nie przytyłam a wręcz z pół roku po rozpoczęciu ich brania wzięłam sie za siebie to i schudłam :P też mam zdiagnozowane pcos
- Dołączył: 2012-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 463
12 marca 2013, 16:56
Mycella napisał(a):
Właśnie tu czytam, że to w dużej mierze dotyka kobiety otyłe BMI>30 ! Boże ja nie jestem otyła, zalecają ruch - jest, dobrą dietę - jest. Dziewczyny, a jak przestałyście brać, to z miejsca ta waga zeszła? (z miejsca, czyli powiedzmy do miesiąca).Zastanawiam isę czy w takim wypadku się brać za hormony. Skoro to i tak nie leczenie a zaleczanie. Co myślicie? Czy jest tu ktoś kto ma stwierdzone PCOS a nie bierze pigułek?
Ja mam PCO, borykam się od lat z tym, raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem. Generalniie nie polecam łączyć anykoncepcji z leczeniem hormonalnym (w moim przypadku była to Diana), bo u mnie spowodowałoto niesety depresję, z którą walczę już trzeci rok oraz przytyłam 20kg w ciągu jakiegoś roku brania tabletek (apetyt!!), a zrzucić było ciężko, bo potem doszły antydepresanty, które też powodowały łaknienie, zajadanie stresu itd, itp. Więc ja polecam Duphaston, tzw. lęk "zastępczy" hormonalny. Reguluje wszystko, okres regularnie, torbiele się nie tworzą - ale nie jest antykoncepcją.
W momencie wykrycia depresji odstawiono mi wszystkie leki, bez względu na to, czy były to anty czy nie. W przypadku brania tego typu leków, trzeba obserwować reakcje organizmu i reagować, oraz robić regularne badania. Z tą depresjąi tyciem to nie jest oczywiście tak, że wszystkie mają ten problem, ja miałam. Przeżyłam przez to najgorszy okres życia (teraz również ma to wpływ na moje funkcjonowanie, zwłaszcza,że wiesz już o moim problemie z facetem),więc: leczyć się, ale kontrolować cały czas. Nie ma recepty na to jak zareaguje Twój organizm.
Oczywiście teraz odstawiłam leki całkowicie w związku z zaistniałą stuacją.
Edytowany przez olgucha16 12 marca 2013, 16:56
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
12 marca 2013, 16:56
tutaj jest nawet artykuł na naszej kochanej vitalii http://vitalia.pl/artykul382_Zespol-policystycznych-jajnikow-jak-pomoc-sobie-dieta.html
ale nic nowego jak ponad to co czytam przy zwykłym odchudzaniu, bo odrzucenie biłaego pieczywa ryzu, jedzenie pełnoziarnistych rzeczy, więcej surowych, gotowanych, na grillu, wiecej mies, itd :)
gdzieś indziej przeczytałam, że IG ma nie przekraczać 50.
No nic mówi się trudno i płynie się dalej.
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
12 marca 2013, 17:01
olgucha16 napisał(a):
Mycella napisał(a):
Właśnie tu czytam, że to w dużej mierze dotyka kobiety otyłe BMI>30 ! Boże ja nie jestem otyła, zalecają ruch - jest, dobrą dietę - jest. Dziewczyny, a jak przestałyście brać, to z miejsca ta waga zeszła? (z miejsca, czyli powiedzmy do miesiąca).Zastanawiam isę czy w takim wypadku się brać za hormony. Skoro to i tak nie leczenie a zaleczanie. Co myślicie? Czy jest tu ktoś kto ma stwierdzone PCOS a nie bierze pigułek?
Ja mam PCO, borykam się od lat z tym, raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem. Generalniie nie polecam łączyć anykoncepcji z leczeniem hormonalnym (w moim przypadku była to Diana), bo u mnie spowodowałoto niesety depresję, z którą walczę już trzeci rok oraz przytyłam 20kg w ciągu jakiegoś roku brania tabletek (apetyt!!), a zrzucić było ciężko, bo potem doszły antydepresanty, które też powodowały łaknienie, zajadanie stresu itd, itp. Więc ja polecam Duphaston, tzw. lęk "zastępczy" hormonalny. Reguluje wszystko, okres regularnie, torbiele się nie tworzą - ale nie jest antykoncepcją. W momencie wykrycia depresji odstawiono mi wszystkie leki, bez względu na to, czy były to anty czy nie. W przypadku brania tego typu leków, trzeba obserwować reakcje organizmu i reagować, oraz robić regularne badania. Z tą depresjąi tyciem to nie jest oczywiście tak, że wszystkie mają ten problem, ja miałam. Przeżyłam przez to najgorszy okres życia (teraz również ma to wpływ na moje funkcjonowanie, zwłaszcza,że wiesz już o moim problemie z facetem),więc: leczyć się, ale kontrolować cały czas. Nie ma recepty na to jak zareaguje Twój organizm. Oczywiście teraz odstawiłam leki całkowicie w związku z zaistniałą stuacją.
szkoda że nie byłam o tą jedną nazwę mądrzejsza;)
zdziwiło mnie też to trochę, bo lekarz pwiedział, że w leczeniu pomagają
tabl. anty.
A przecież przy anty nie ma normalnego cyklu, owulacji itd. tylko jest to przytłumione. Ale nic, mam dwa opakowania, poobserwuje 1 miesiąc, potem drugi, ale z tego co czytałam to te wszystkie yasmin, yasminelle chyba najlepsze, bo dwuskładnikowe czy coś (nie będę szpanować wiedzą, bo jej nie mam w tym zakresie)
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, jeśli chcecie wiedzieć, to tak, zepsułyście mi humor
![]()
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
12 marca 2013, 17:07
Pigułki anty pomagaja w ten sposób, że zatrzymuja produkcję jajeczek i pozwalaja jajnikom odpoczac :) Często zaraz po odstawieniu tabletek wypoczęte jajniki z radościa rozpoczynaja produkcję i wtedy najłatwiej jest zajść w ciażę, zanim się zmecza i znów zaczna szwankować :)
Nie łam się, da się z tym żyć, gorsze rzeczy się ludziom trafiaja. Masz przynajmniej dodatkowa motywację, żeby zadbać o siebie i o swoje zdrowie ;)
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
12 marca 2013, 17:19
mysz57 napisał(a):
Pigułki anty pomagaja w ten sposób, że zatrzymuja produkcję jajeczek i pozwalaja jajnikom odpoczac :) Często zaraz po odstawieniu tabletek wypoczęte jajniki z radościa rozpoczynaja produkcję i wtedy najłatwiej jest zajść w ciażę, zanim się zmecza i znów zaczna szwankować :)Nie łam się, da się z tym żyć, gorsze rzeczy się ludziom trafiaja. Masz przynajmniej dodatkowa motywację, żeby zadbać o siebie i o swoje zdrowie ;)
pewnie, że gorsze rzeczy się zdarzają;) to już wiem czemu mi ta waga stoi dobrze ponad miesią. Dokładnie to samo mi mówił o zajściu w ciążę. Powiedział, że pod odstawieniu tabletek jedyne co mi "grozi" to bliźniaki. Jak to powiedziałam mojemu chłopakowi to aż zaczoł wołać "JUHUUUU!!!! Ale fajnie mieć bliźniaki!!!". Także
![]()
będzie dobrze
![]()
Alarm sobie będę musiała ustawić, nie jestem z tych zorganizowanych i pamiętających;)
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
13 marca 2013, 09:41
Mycella, a miałaś robione w ogóle badania hormonalne? Jeśli masz tylko wielotorbielowate jajniki to faktycznie może to być tylko PCO, ale lek. powinien Cię skierować na badania hormonów.
Ja nie polecam Duphastonu. Przez rok zbywano mnie tym lekiem, niby miał mi uregulować miesiączki. Po odstawieniu po 3 mies. miesiączki znowu były nieregularne. Duphaston działa tylko doraźnie. Kiedy trafiłam do nowej gin., która zajmuje się leczeniem PCOS, od razu zmieniono mi go na tabletki antykoncepcyjne. Tabletki oprócz ochrony jajników, działają anty- androgennie, obniżają androgeny podwyższone w PCOS. Mi dopiero one pomogły.
A co do tycia po anty... Ja mam odwieczny problem z wagą i też strasznie nie chciałam nigdy brać anty. Ale okazało się, że innego wyjścia nie ma. Biorę 4 op. Yasminelle, mam zwiększony apetyt zwłaszcza na słodycze, ale zmieniłam dietę i waga waha mi się w granicach 1-1,5 kg na plus, więc tragicznie nie jest.
Edytowany przez gwiazdeczka1993 13 marca 2013, 09:42
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
14 marca 2013, 23:55
gwiazdeczka1993 napisał(a):
Mycella, a miałaś robione w ogóle badania hormonalne? Jeśli masz tylko wielotorbielowate jajniki to faktycznie może to być tylko PCO, ale lek. powinien Cię skierować na badania hormonów. Ja nie polecam Duphastonu. Przez rok zbywano mnie tym lekiem, niby miał mi uregulować miesiączki. Po odstawieniu po 3 mies. miesiączki znowu były nieregularne. Duphaston działa tylko doraźnie. Kiedy trafiłam do nowej gin., która zajmuje się leczeniem PCOS, od razu zmieniono mi go na tabletki antykoncepcyjne. Tabletki oprócz ochrony jajników, działają anty- androgennie, obniżają androgeny podwyższone w PCOS. Mi dopiero one pomogły.A co do tycia po anty... Ja mam odwieczny problem z wagą i też strasznie nie chciałam nigdy brać anty. Ale okazało się, że innego wyjścia nie ma. Biorę 4 op. Yasminelle, mam zwiększony apetyt zwłaszcza na słodycze, ale zmieniłam dietę i waga waha mi się w granicach 1-1,5 kg na plus, więc tragicznie nie jest.
Dziękuję za wpis :*
Miałam robione badania na tarczycę, TSH mam 4,16 (lekarz powiedział, żebym nawet się tym nie rpzejmowała i też szukałam odpowiedzi u innych osób, któe miały niedoczynność i miały tego 6 - 7 - 8 wiec uznaję że nie mam chrej tarczycy). Lekarz mnie nie skierował, bo mu powiedziałam o tym. Stwierdził że mam więcej testosteronu (bo w drugiej fazie cyklu nie dochodzi do owulacji, za mało hormonu żeńskiego. Myślę, że i bez badania mógł to stwierdzić, przy PCO jest podwyższony testosteron, stąd owłosienie w jendym miejscu a łysienie w drugim).
Z tym, ze tabletki najprawdopodobniej też działają tylko doraźnie - koleżanką po odstawieniu moemnt przestawia się na nieregularne/ bardzo bolesne, itd.
Lekarz mi powiedział, że poprostu musze je brać, a jak będę chciała bobasa to odstawię i od razu mam się starać, bo w tym momencie organizm dostaje informacje i tworzy piękne jajeczko ;)
A po ciuchach i wizualnie widzisz różnicę? Faktycznie 1,5 kilo to żadna tragedia;)
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
15 marca 2013, 08:11
Mycella napisał(a):
Dziękuję za wpis :*Miałam robione badania na tarczycę, TSH mam 4,16 (lekarz powiedział, żebym nawet się tym nie rpzejmowała i też szukałam odpowiedzi u innych osób, któe miały niedoczynność i miały tego 6 - 7 - 8 wiec uznaję że nie mam chrej tarczycy). Lekarz mnie nie skierował, bo mu powiedziałam o tym. Stwierdził że mam więcej testosteronu (bo w drugiej fazie cyklu nie dochodzi do owulacji, za mało hormonu żeńskiego. Myślę, że i bez badania mógł to stwierdzić, przy PCO jest podwyższony testosteron, stąd owłosienie w jendym miejscu a łysienie w drugim).Z tym, ze tabletki najprawdopodobniej też działają tylko doraźnie - koleżanką po odstawieniu moemnt przestawia się na nieregularne/ bardzo bolesne, itd. Lekarz mi powiedział, że poprostu musze je brać, a jak będę chciała bobasa to odstawię i od razu mam się starać, bo w tym momencie organizm dostaje informacje i tworzy piękne jajeczko ;) A po ciuchach i wizualnie widzisz różnicę? Faktycznie 1,5 kilo to żadna tragedia;)
Masz za duże TSH, czy masz jakieś objawy niedoczynności tarczycy? U młodych kobiet TSH powinno wynosić 2, max 2,5. Zaś najlepszy poziom dla kobiet planujących ciążę wynosi do 1,5. Norma na wyniku (do 4 ileś) jest normą ogólną- tzn. dla ludzi w każdym wieku. Niestety sporo lekarzy widząc wynik "w normie", nie zauważa niedoczynności tarczycy. Ta górna granica jest dla osób starszych.
Bzdura trochę z tym testosteronem, można mieć go w normie, a PCOS i tak będzie. Ja miałam kilkanaście badań testosteronu całkowitego i tylko 2 razy wyszedł podwyższony, za to pozostałe androgeny szalały co nie miara. Powinnaś mieć zbadanych więcej hormonów, m.in. żeby sprawdzić, czy nadnercza pracują w porządku.
Ale tabletki obniżają androgeny, czego Duphaston absolutnie nie robi. Poza tym u kobiet borykających się z objawami hiperandrogenemii (hirsutyzm, trądzik), może dojść do nasilenia problemu z powodu nieleczenia jego przyczyny.
U mnie największy problem jest przed miesiączką, przykładowo teraz mam +2 kg na plusie, ale wiem, że to woda, bo dieta i ruch ten sam. Tak,widzę różnicę, ale po miesiączce wszystko wraca do normy, więc trzeba to po prostu przetrwać;)