Temat: PCO, tabletki. tycie

Słuchajcie, dziś byłam u gina, wykrył mi PCO, robił mi USG dopochwowe i też powiedziałam mu o nieregularnych cyklach, wyszło że mam cykle bezowulacyjne i inne pierdoły;)
przepisał mi tabletki które "nie wyleczą, a zaleczą" jak poweidział, ten mój...problem. Yasmin dostałam i muszę je brać, najlepiej dopóki nie zdecyduję się na dziecko, bo to pomaga jajnikom się "lepiej czuć".

Czy zauważyłyście po anty wzrost masy (waga, ale też cm) ciała? Powiedziałam lekarzowi, że nie chce przybrać, on się zaczął smiać, ze to jedynie od lodówki, nie od hormonów, ale większość koleżanek które brało miało wyraźnie większe peirsi i zwyczajnie były grubsze, woda nie woda - były grubsze (może po prostu trzeba wówczas zmienić, co powiedzie?). Czy hormony podnoszą apetyt?

Czy przy PCO jest Wam ciężko zrzucić wagę?
Ja ten zespół chyba mam już długo, bo nigdy nie miałam regularnie, ale nie został wykryty (widocznie trzeba było od razu iść prywatnie) i schudłam w słodkiej niewiedzy 4 kilo ponad, ale od ponad miesiaca stoi mi waga i nie wiem, czy może jakoś inaczej mam kombinować? Jeszcze więcej ćwiczyć, jeszcze mniej jeść, może coś innego?

Sorki że pytam jak ostatnia łamaga, nigdy nie brałam hormonów i miałam nadzieję, ze nigdy nie będę musiała, dlatego jestem zielona w temacie jak sałata.
Ze mnie też się śmiał, tylko problem w tym że przytyłam po nich 7 kg.. Czułam się jak balon napompowany wodą, i byłam wiecznie zła.. Najgorszy czas mojego życia, strasznie wspominam.
A zauważyłaś, żebyś jadła więcej? Zmieniłąś się jak zauważyłaś że tyjesz? Bierzesz tylko dla zabezpieczenia czy też masz PCO?
Przy dobrze dobranych hormonach nie powinnaś tyć, jeśli tyjesz, to poproś o zmianę tabletek.
Nie do końca się zgodzę, że od hormonów się nie tyje, bo ja (brałam Diane) przybrałam 8-10kg w ciagu miesiaca - no to co musiałabym jeść, żeby tak przytyć? :) Teraz biorę Yaz, to chyba niemal to samo co Yasminelle, też ze względu na PCO i nie tyję.
Obserwuj swoje ciało, jeśli zauważysz istotne zmiany wagi (ale badź szczera co do diety!), spadek libido, bóle głowy lub cokolwiek negatywnego - idź do gina i poproś o zmianę. Każda z nas jest inna i inaczej reaguje na leki, na szczęście jest ich na rynku tyle, że każdy powinien być w stanie znaleźć coś dla siebie.
Już tego nie biorę. Nie mam PCO, brałam tylko dla zabezpieczenia. Tak jadłam więcej bo miałam straszną ochotę na słodkie i czułam się jak bym była wiecznie przed okresem. Ale wiem że na wiele dziewcząt działają dobrze, ginekolog powinien dobierać dalej aż będzie dobrze, ale ja wolałam nie ryzykować i całkowicie z tego zrezygnowałam.
ja brałam różne tabletki i po żadnych nie przytyłam.
Jedyne efekty uboczne, jakie miewałam to plamienia albo brak krwawienia i niekiedy wahania nastrojów.
Teraz będę zmieniać, bo Cilset przestaje mi służyć i mam nadzieję, że nie wpadnę z deszczu pod rynnę;)
Właśnie tu czytam, że to w dużej mierze dotyka kobiety otyłe BMI>30 ! Boże ja nie jestem otyła, zalecają ruch - jest, dobrą dietę - jest. Dziewczyny, a jak przestałyście brać, to z miejsca ta waga zeszła? (z miejsca, czyli powiedzmy do miesiąca).
Zastanawiam isę czy w takim wypadku się brać za hormony. Skoro to i tak nie leczenie a zaleczanie. Co myślicie? Czy jest tu ktoś kto ma stwierdzone PCOS a nie bierze pigułek?
Aha, co do zrzucania wagi, poczytaj sobie o diecie przy PCO i insulinooporności. Generalnie godna polecenia jest dieta zrównoważona lub niskowęglowodanowa. Regularne posiłki i unikanie cukru (w tym owoców) - aby unikać skoków cukru we krwi. Do tego oczywiście wskazany jest ruch. Gotowej recepty ci nie dam, bo niestety tez jej nie znam :) Na pewno wszelkie ekstremalne diety odpadaja, no ale to dotyczy też dziewczyn bez PCO.

mysz57 napisał(a):

Aha, co do zrzucania wagi, poczytaj sobie o diecie przy PCO i insulinooporności. Generalnie godna polecenia jest dieta zrównoważona lub niskowęglowodanowa. Regularne posiłki i unikanie cukru (w tym owoców) - aby unikać skoków cukru we krwi. Do tego oczywiście wskazany jest ruch. Gotowej recepty ci nie dam, bo niestety tez jej nie znam :) Na pewno wszelkie ekstremalne diety odpadaja, no ale to dotyczy też dziewczyn bez PCO.


dziękuję właśnie szperam po necie i też na to trafiłam, na pewno sobie poczytam :)
Bzdura, PCO dotyka zarówno kobiet otyłych jak i szczupłych.

Jesli chodzi o nie branie hormonów:
(w dużym uproszczeniu:)Przy PCO jajniki albo nie produkuja jajeczek albo je produkuja ale ich nie uwalniaja dojajowodów. W drugim przypadku jajeczko pęka w jajniku, albo zostaje tam nie w pełni dojrzałe w wyniku czego powstaja cysty (stad: zespół policystycznych jajników). Może to prowadzić do powstawania blizn w jajnikach, jeśli jest ich sporo to potem nawet te dojrzałe jajeczka nie sa w stanie się przecisnać do macicy, zostaja w jajniku. Wtedy pozostaje już tylko "rozbijanie" tych zmian operacyjnie. Albo bezpłodność.
Ja bym jednak nie ryzykowała i brała te pigułki ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.