26 lutego 2013, 23:00
Pytanie jak w temacie, nakryliście/ nakryłyście kiedyś kogoś na seksie, a może to Was ktoś nakrył ? Śmieszne historie mile widziane ;P
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
27 lutego 2013, 11:32
Nie, ale nakryłam szefową oraz żonę szefa (dwie różne kobiety, ale najwyższe rangą w firmie) na toalecie
![]()
nie zamknęły drzwi na zamek.
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
27 lutego 2013, 11:33
ale, że one razem? czy każda z facetem?
- Dołączył: 2009-11-17
- Miasto: Caicos
- Liczba postów: 428
27 lutego 2013, 11:35
Cookie89 napisał(a):
ewiemi napisał(a):
Obok nas w parku,dwie ławki dalej para oddawała się uciechom. Było lato, ona miała spódniczkę majtki w dół usiadła na niego okrakiem,jemu dziwnym trafem krok w spodniach się opuścił i hajda...po wszystkim usiedli obok siebie i oboje zapalili. Czułam się zniesmaczona, były okolice godziny 16, pełno ludzi dookoła.
Czułaś się zniesmaczona ale od majty w dół aż do papierosa widziałaś? :D Ja bym sobie poszła jednak ;)
A kto Ci powiedział ,że siedziałam cały czas obok? Jak mam ochotę pooglądać parę oprawiającą seks robię to w domowym zaciszu na nie poszukuje ludzi w parku siadam obok i z zamiłowaniem się przyglądam. Jak już sobie uzmysłowiliśmy,że jednak robią to co robią zebraliśmy się i poszliśmy dalej spacerować, rzecz się działa przy stawie,a my musieliśmy obejść ten staw, pomimo tego że najbliżej mieliśmy obokgruchających gołąbków, poszliśmy okrężną drogą i jak zatoczyliśmy kółko widzieliśmy jak siedzą i karmią raka.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1257
27 lutego 2013, 12:11
Raz moja młodsza Siostra nas nakryła... ale czułam się zażenowana
27 lutego 2013, 12:56
Ja mieszkam w takim miejscu że za moim ogrodem jest zamknięta droga taka jakby polna, ludzie chyba myślą że tam nikt nie chodzi skoro samochodem nie można przejechać i w wakacje średnio raz w tygodniu nakrywam tam kogoś na seksie w samochodzie
![]()
No cóż nie mam innego wyjścia to jedyna droga którą mogę dojść do domu. Kiedyś to ignorowałam ale teraz zawsze pukam w szybkę i mówię że to jest teren prywatny proszę odjechać, wiem że dla nich to upokarzające ale mam dosłownie wysypisko prezerwatyw pod ogrodem
27 lutego 2013, 13:15
nakryłam kiedyś rodziców. z 10 lat miałam... ohyda... :D
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
27 lutego 2013, 13:22
Byłam prawie nakryta, bo tu figo-fago z chłopem (gdzie wmawiałam wszystkim do okoła, że to tylko "przyjaźń", mieszkając z mamą i bratem w tym czasie) na środku pokoju na dywanie, a tu "puk puk" do drzwi, bo dziewczyna mojego brata przyszła w odwiedziny i chciała poznać mojego "znajomego". Więc tylko krzyknęłam:
- Nie wchodź!
- Dlaczego?!
- Yyy b-bo... się całujemy!
Haha, nigdy nie byłam tak przestraszona w swoim życiu, bo na przedpokoju stał brat, mama i ta lasia. Na drugi dzień nie było tematu, dzięki bogu, bo chyba każdy był zażenowany w tym samym stopniu. Dzisiaj nie wiem co mi wtedy odbiło za nastoletnich lat, żeby się pukać podczas obecnosci wszystkich domowników w domu.
Kiedyś z kolei jakby-przyłapałam swojego innego brata na ruchanku. Była noc, obudziłam się z potwornym bólem brzucha i dosłownie brało mnie na biegunę stulecia, więc idę do toalety, zapalam światło - a w tamtym mieszkaniu mieliśmy drzwi z szybami - więc seksi jęki "ahh, ahh, ohh" ucichły od razu. Najgorsze było to, że kibel mieliśmy dosłownie obok tego pokoju, więc odgłosy mojej batali z gastronomicznym wezuwiuszem były na stopro słyszalne w ich sypialni. Chyba zrujnowałam im romantyczną noc. :D
Edytowany przez G.R.u. 27 lutego 2013, 13:24
27 lutego 2013, 14:29
Edytowany przez 20 lipca 2014, 17:19
27 lutego 2013, 14:54
hehehehhe no żem się uśmiała;) hehehe
mnie, mama mojego faceta- weszla kiedy on byl we mnie... zaczelismy sie wszyscy w trojke smiac skomentowała wariaty chyba i wyszła;) Poźniej siostra mojego faceta- weszla i sorry nie wiedzialam ze sie pieprzycie ;P hehe
w lesie wielokrotnie rózne osoby ;) Kiedys nawet koles sobie biegał i zapukał nam w szybe hihi dokonczylismy i pojechalismy :) to chyba tyle ;)
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
27 lutego 2013, 15:37
O Boże, G.R.u., dzięki, popłakałam się ze śmiechu