- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
25 lutego 2013, 17:18
Co sądzicie o takiej "metodzie antykoncepcji" jednocześnie jak prezerwatywa plus stosunek przerywany? Tzn. stosunek z gumką i wyjście przed wytryskiem. Można powiedzieć, że daje pewność, że dziewczyna nie zajdzie w ciąże? Stosuje ktoś coś takiego?
25 lutego 2013, 19:28
klaudia0209 napisał(a):
moonwalk napisał(a):
Matyliano napisał(a):
boze, biedny facet
eee bez przesady, okresu nie ma, rodzić nie musi - korona mu zgłowy nie spadnie jak się trochę poświęci :P
dokładnie ;)
A Wy sobie zdajecie sprawy z konsekwencji stosunku przerywanego?
Napięcie, które powodowane jest przez stosunek przerywany, może prowadzić niektóre osoby do neurotycznego niepokoju, impotencji, oziębłości seksualnej i zaniku orgazmu u kobiet, paradoksalnie do przedwczesnej ejakulacji. Istnieje uświadomiony związek między praktykowaniem przerywanego stosunku seksualnego a drażliwością, znerwicowaniem, wrogim nastawieniem małżonków do siebie.
Co do tematu - sama prezerwatywa wystarczy, a mężczyźnie też daj czerpać radość z seksu.
Edytowany przez Cookie89 25 lutego 2013, 19:29
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto:
- Liczba postów: 875
25 lutego 2013, 19:38
Jezeli uzywa gumki nie musi wychodzic przedwczesnie!
- Dołączył: 2013-02-25
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4
25 lutego 2013, 19:56
jestem w zwiażku 4 lata, na początku kochaliśmy się tylko z gumką + z końcem w środku, potem brałam antykoncepcyjne, ale po 5 miesiącach musiałam rzucić, bo miałam problemy ze zdrowiem.. niestety mój facet do dzisiaj boi się kochać w gumce do końca, nie wiem czemu nigdy nam nie pękła, nie zsunęła się, a teraz używa gumki + wychodzi przed końcem. Wiem, że jest to dla niego frustrujące, ale on boi się spróbować skończyć we mnie w gumce :(
25 lutego 2013, 20:34
A z tego jest w ogóle jakaś przyjemność ? W sumie nigdy nie ma żadnej pewności, może gumka się zsunąć etc...
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
25 lutego 2013, 21:52
Ale nie wiem czy mnie wszyscy dobrze zrozumieli, ale jak on wychodzi wcześniej to ja go od razu dokańczam na różne sposoby i to jest chwilke przed końcem...
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
25 lutego 2013, 21:54
Głupota.
Współczuję facetowi. Przecież to się można nerwicy nabawić.
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1149
25 lutego 2013, 22:52
gwiazdkaaa napisał(a):
Ale nie wiem czy mnie wszyscy dobrze zrozumieli, ale jak on wychodzi wcześniej to ja go od razu dokańczam na różne sposoby i to jest chwilke przed końcem...
KUP SOBIE LIZAKA I ZJEDZ GO PRZEZ PAPIEREK :d ZROZUMIESZ MOZE PO CZĘŚCI ZE JAKOŚ PRZYJEMNOŚCI Z JEDZENIA GO NIE BEDZIESZ MIAŁA TAK JAK I ON NIE MA TAKIEJ PRZYJEMNOŚCI JAKBY MIAŁ KOŃCZĄC INACZEJ :D