- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
25 lutego 2013, 17:18
Co sądzicie o takiej "metodzie antykoncepcji" jednocześnie jak prezerwatywa plus stosunek przerywany? Tzn. stosunek z gumką i wyjście przed wytryskiem. Można powiedzieć, że daje pewność, że dziewczyna nie zajdzie w ciąże? Stosuje ktoś coś takiego?
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
25 lutego 2013, 17:48
evelka1991 napisał(a):
jak nie zsunie się ani nie pęknie to masz pewność ze nie będziesz :) nawet jak skończy w środku...
dokadnie
![]()
U mnie sama prezerwatywa i zadnej wpadki od 15 lat
- Dołączył: 2013-02-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
25 lutego 2013, 17:48
Beznadzieja. Ja bym na takie coś się nie zgodził. Kobieta będzie czerpać przyjemność na całego a facet się powstrzymywał? Na początku może wytrzyma, później nie.
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1149
25 lutego 2013, 17:50
i pomyśl troche o swoim facecie :) Tobie nie było by tak miło na jego miejscu ":) chłopak nerwicy sie nabawi :D
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
25 lutego 2013, 18:01
Dla mnie to idiotyzm. Jak sie nie ma pojecia o seksie i antykoncepcji to sie go nie uprawia. Dla pewnosci zastosowalabym jeszcze pigulki i kalendarzyk.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
25 lutego 2013, 18:51
evelka1991 napisał(a):
i pomyśl troche o swoim facecie :) Tobie nie było by tak miło na jego miejscu ":) chłopak nerwicy sie nabawi :D
Tylko co w tej sytuacji moge zrobić? Facet sam tak na początku zaproponował i od początku wyciągał go przed wytryskiem. A ja nie chciałam bez gumki... Wiadomo że oboje wolelibyśmy bez niczego ale jakiś czas musimy się pomęczyć. Bardzo chcemy mieć dzieci ale jeszcze nie teraz... TO NIE JEST TAK ŻE JA GO ZMUSIŁAM DO STOSOWANIA TAKIEJ METODY :)
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13317
25 lutego 2013, 19:06
Edytowane:
Teraz doczytałam, że sam to wymyslił
Za jakie grzechy taką krzywdę sobie robi. Wyobraź sobie że niedługo Cie poniesie a on leje na ciebie zimną wodę. Pewnie tak on się czuje myśląc ciągle że już czas wyskoczyć a zbliża się uniesienie i...puf koniec, czas wyjść. Się do tego nie przyzna ale na 99% tak jest. Nawet w 50% nie może poczuć smaczku orgazmu.
Wybij mu to z głowy. To jest nawet medycznie niezdrowe. Jeśli prezerwatywa nie pęknie i jest dobrze założona i dostosowana to jest wystarczające zabezpieczenie. Jak tak się boicie to idź po receptę po piguły, plastry lub globulki. Możliwości jest wiele..Faceci są ograniczeni co do wiedzy o antykoncepcji. Ty wyjdź z inicjatywa i zaproponuj coś innego. Ginekolog nawet Ci doradzi.
Edytowany przez XXkilo 25 lutego 2013, 19:14
- Dołączył: 2012-11-02
- Miasto: Poczekaj
- Liczba postów: 514
25 lutego 2013, 19:09
Jeśli zabezpieczacie się prezerwatywą i stosujecie ją zgodnie z instrukcją, to na pewno nie zajdziesz w ciążę. Jeśli mężczyzna skończy w prezerwatywie, to nic się nie stanie, bo lateks nie przepuści spermy. Nie widzę sensu wyjmowania członka z pochwy tuż przed wytryskiem, ew. jeśli chcecie, żeby on skończył np. na Twoim brzuchu, to tak ;)
Dla mężczyzny kontrolowanie się w tej kwestii może być frustrujące.
25 lutego 2013, 19:19
kompletnie bez sensu. otoz dlaczego
1. nawet jesli peknie to i tak jest ryzyko ciazy
2. bez orgazmu mozna wydzielac nasienie tak czy siak (nasz przypadek, z tym ze my nie stosowalismy przerywanca jako antykoncepcje)
3. dlaczego ty masz miec przyjemnosc a on nie.