17 lutego 2013, 03:57
Witam!
Jestem z chłopakiem prawie 3lata, Ja mam niedługo18 lat , tak samo On. Nie jesteśmy doświadczeni.
Planujemy pierwszy raz na wakacje. Ogólnie boję się że coś może nie wyjść..
![]()
W jaki sposób to musimy zrobić?! Czytałam, że najlepszą pozycją jest tradycyjna- jak Wy myślicie??
Oboje wiemy że muszę być dobrze nawilżona, tak więc te rzeczy mamy już za sobą.
Boję się że przy pierwszym razie będę się strasznie denerwować. .
![]()
Piszcie wszystko co wiecie na ten temat, większa wiedza bardzo mi się przyda :))
17 lutego 2013, 09:29
Planowanie pierwszego razu? W jakim świecie ja żyję... Masz jak w banku, że Wam nie wyjdzie. To ma być spontan, namiętność, pasja, pożądanie (co nie znaczy, że nie można zrobić tego z głową i pomyśleć wcześniej o zabezpieczeniu!). A nie planowanie, kiedy, jak... Macie oboje czuć, że tego chcecie, właśnie w tej chwili, a nie planujecie jak wyjście na zakupy... Masakra...
Ja swojego pierwszego razu nie żałuję, bo miałam go z facetem, który jest moim mężem. I miałam niecałe 19 lat. Nie planowaliśmy, że zrobimy to w piątek o 19. Po prosu nastał ten moment i już.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
17 lutego 2013, 09:31
Skoro boisz się seksu, to znaczy, że jeszcze nie dorosłaś do tego, żeby go uprawiać. Zazwyczaj pierwszy raz jest wtedy gdy obie osoby usilnie potrzebują rozładowania i wtedy nie myśli się nad tym, czy to pierwszy raz czy dwudziesty pierwszy, tylko się to robi, oczywiście z zabezpieczeniem.
17 lutego 2013, 09:33
18 lat to dobry wiek ;)
Ja o wiele za wcześnie zaczełam ale na szczęście nadal jestem z tym samym chłopakiem od 3 lat ;) Nie bój się i przede wszystkim nie denerwuj tylko spokojnie to ma być miłe przeżycie a nie same stresy i planowania :P
17 lutego 2013, 09:39
littlenfat napisał(a):
Skoro boisz się seksu, to znaczy, że jeszcze nie dorosłaś do tego, żeby go uprawiać. Zazwyczaj pierwszy raz jest wtedy gdy obie osoby usilnie potrzebują rozładowania i wtedy nie myśli się nad tym, czy to pierwszy raz czy dwudziesty pierwszy, tylko się to robi, oczywiście z zabezpieczeniem.
A nie wtedy, kiedy bardzo się kochają i chcą być ze sobą tak blisko, jak tylko to możliwe? Kiedy chcą dzielić się sobą samym z drugą osobą, dać jej to, co jest zarezerwowane tylko dla niej?
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1536
17 lutego 2013, 09:39
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
Planowanie pierwszego razu? W jakim świecie ja żyję... Masz jak w banku, że Wam nie wyjdzie. To ma być spontan, namiętność, pasja, pożądanie (co nie znaczy, że nie można zrobić tego z głową i pomyśleć wcześniej o zabezpieczeniu!). A nie planowanie, kiedy, jak... Macie oboje czuć, że tego chcecie, właśnie w tej chwili, a nie planujecie jak wyjście na zakupy... Masakra...Ja swojego pierwszego razu nie żałuję, bo miałam go z facetem, który jest moim mężem. I miałam niecałe 19 lat. Nie planowaliśmy, że zrobimy to w piątek o 19. Po prosu nastał ten moment i już.
Dokładnie nie planujcie tego na konkretny moment bo tak się zestresujecie że wszystko pójdzie nie tak, dobrze że myślicie o nawilżeniu, ale pomyślcie przede wszystkim o zabezpieczeniu.
Ja też swojego pierwszego razu nie żałuje i uważam za bardzo udany :P też miałam go z teraz moim mężem i miałam 21 lat i jest to dla mnie powód do dumy :)
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
17 lutego 2013, 09:43
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
littlenfat napisał(a):
Skoro boisz się seksu, to znaczy, że jeszcze nie dorosłaś do tego, żeby go uprawiać. Zazwyczaj pierwszy raz jest wtedy gdy obie osoby usilnie potrzebują rozładowania i wtedy nie myśli się nad tym, czy to pierwszy raz czy dwudziesty pierwszy, tylko się to robi, oczywiście z zabezpieczeniem.
A nie wtedy, kiedy bardzo się kochają i chcą być ze sobą tak blisko, jak tylko to możliwe? Kiedy chcą dzielić się sobą samym z drugą osobą, dać jej to, co jest zarezerwowane tylko dla niej?
Taki scenariusz zazwyczaj spotykam tylko w komediach romantycznych. Dla mnie sex to sposób rozładowania napięcia między dwoma osobami, a nie efekt bezwarunkowej miłości, bo nie wierze w miłość.
17 lutego 2013, 12:00
littlenfat napisał(a):
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
littlenfat napisał(a):
Skoro boisz się seksu, to znaczy, że jeszcze nie dorosłaś do tego, żeby go uprawiać. Zazwyczaj pierwszy raz jest wtedy gdy obie osoby usilnie potrzebują rozładowania i wtedy nie myśli się nad tym, czy to pierwszy raz czy dwudziesty pierwszy, tylko się to robi, oczywiście z zabezpieczeniem.
A nie wtedy, kiedy bardzo się kochają i chcą być ze sobą tak blisko, jak tylko to możliwe? Kiedy chcą dzielić się sobą samym z drugą osobą, dać jej to, co jest zarezerwowane tylko dla niej?
Taki scenariusz zazwyczaj spotykam tylko w komediach romantycznych. Dla mnie sex to sposób rozładowania napięcia między dwoma osobami, a nie efekt bezwarunkowej miłości, bo nie wierze w miłość.
No to szczerze Ci współczuję.
17 lutego 2013, 13:52
jedyne co może wyjść to spontan.
nie da się w życiu nic zaplanować, tym bardziej 1 razu. Jeśli się boisz, to nie jesteś jeszcze gotowa. Musisz poczekać. No chyba, że chłopak naciska, to powinnaś się dobrze zastanowić nad tym związkiem
17 lutego 2013, 13:53
moim zdaniem jesteś niedojrzała psychicznie skoro tak planujesz, boisz się.
Ja mam 18 lat i swój pierwszy raz mam za sobą ( jestem tez z chłopakiem juz ponad 3 lata ) i nie bałam się, wyszło spontanicznie :)