Temat: paniczny lęk przed seksem !!

 założyłam tutaj nowe konto , bo to dość wstydliwy problem z którym nie umiem sobie poradzić . Panicznie boję się seksu (stosunku), na brak powodzenia nie narzekam , miałam wielu chłopaków , ale zawsze kończyło się na seksie oralnym .Seks to dla mnie oddanie siebie i bardzo mocne zaangażowanie się czego się boję . Faceci , którzy nie dostawali tego czego chcą zostawiali mnie . Drugą sprawą jest to , że mam już skończone 19 lat , moje kumpele mają w  tych sprawach już 4-5 letnie doświadczenia  a nie chce zostać cnotką do 30-tki . Spotykam się z pewnym chłopakiem  (on jest ode mnie o 10 lat starszy , zawsze wolałam sporo starszych facetów )  , który nie rozumie jakie to dla mnie ważne , na razie czeka ,ale boję się , że znajdzie inną jak nie będę z nim uprawiała seksu . Chciałabym przeżyć ten pierwszy raz w te walentynki , ale jak mnie po tym wszystkim zostawi to nie będę miała już po co żyć .  nie chce chodzić po żadnych psychologach , bo nie mam na to czasu .
po prostu znalazłam faceta takiego jak zawsze szukałam  : inteligentny , wykształcony , wysportowany , z poczuciem humoru , z  wyglądu bardzo mi się podoba i boję się , że mogę go stracić .  facet też nie będzie na mnie czekał wiekami , wiem o tym ...

niesmiala1994 napisał(a):

pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał  .  chyba to leży w  mojej psychice  , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .  ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z  obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z  charakteru  , ale panicznie się tego boję .

Nic podobnego. Nie bolało mnie i nie lała mi się krew. I nie znam osobiście dziewczyny którą by to bolało. Z tym że my z przyjaciółkami podchodziłyśmy do seksu na luzie i bez stresu, kochałyśmy swoich facetów i pierwszy raz dla nas był super a nie drogą przez mękę, bo byłyśmy na niego gotowe. 

Oczywiści zdarzają się przypadki że dziewczynę boli ale to nie reguła.

niesmiala1994 napisał(a):

pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał  .  chyba to leży w  mojej psychice  , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .  ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z  obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z  charakteru  , ale panicznie się tego boję .


E tam, jaki ból, mnie nic kompletnie nie bolało. Jeśli kochasz, jesteś rozluźniona, pragniesz swojego faceta to pierwszy raz jest przyjemny tak samo jak każdy kolejny (chociaż wiadomo, im więcej wprawy tym większa przyjemność). A z tym bólem to nie jest przypadkiem bujda, żeby odstraszyć nastolatki?

niesmiala1994 napisał(a):

po prostu znalazłam faceta takiego jak zawsze szukałam  : inteligentny , wykształcony , wysportowany , z poczuciem humoru , z  wyglądu bardzo mi się podoba i boję się , że mogę go stracić .  facet też nie będzie na mnie czekał wiekami , wiem o tym ...

Jeżeli nie będzie czekał, az poczujesz sie gotowa to nie jest wart ani Ciebie, ani takiego poświęcenia. I gdyby był taki inteligentny i zakochany w tobie, to by rozumiał, że nie może Cię do niczego zmuszać tylko cierpliwie czekać.
Pasek wagi

niesmiala1994 napisał(a):

po prostu znalazłam faceta takiego jak zawsze szukałam  : inteligentny , wykształcony , wysportowany , z poczuciem humoru , z  wyglądu bardzo mi się podoba i boję się , że mogę go stracić .  facet też nie będzie na mnie czekał wiekami , wiem o tym ...
odpowiedz sobie na pytania;
1.kochasz go?
2.pociaga Cie?
3.jestes gotowa na seks z nim?
jesli na ktores zaprzeczysz, to jasne..zawsze mozesz z nim isc do lozka bo jest;  inteligentny , wykształcony , wysportowany , z poczuciem humoru..
Twoja sprawa..

Kenayaa napisał(a):

niesmiala1994 napisał(a):

pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał  .  chyba to leży w  mojej psychice  , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .  ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z  obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z  charakteru  , ale panicznie się tego boję .
Nic podobnego. Nie bolało mnie i nie lała mi się krew. I nie znam osobiście dziewczyny którą by to bolało. Z tym że my z przyjaciółkami podchodziłyśmy do seksu na luzie i bez stresu, kochałyśmy swoich facetów i pierwszy raz dla nas był super a nie drogą przez mękę, bo byłyśmy na niego gotowe. Oczywiści zdarzają się przypadki że dziewczynę boli ale to nie reguła.


ja nie dam się pieścić jak mi wkłada nawet 1 palec do środka , bo odczuwam taki ból , że natychmiast musi przestać .
dziewczyno, myśl więcej o sobie! facet myśli tylko o sobie, jeszcze cię pouczając jaka masz niby być, i poniżając takimi tekstami, że jesteś nie taka jaką on by chciał. Niech spieprza a nie mydli oczu. Olej go. Jesteś na pewno piękna, do tego widać, że uczuciowa i wrażliwa, a jakiś dupek ci próbuje wmówić pseudoargumentami, że masz mu się oddać bo... nie dba o Ciebie, o Twoje uczucia, nie martwi go Twój lęk. Wiem, że trudno to przyjąć: ale ona ma Cię gdzieś. wsłuchaj się w siebie. w INTUICJĘ. czasem ona więcej mówi niż rozum, bo pewnych rzeczy do siebie możemy świadomie nie dopuszczać. Trzymaj się i... może skup na tym co Ci na dziś daje radość: książki, muzyka, ciuchy ;) a z seksu będziesz się jeszcze cieszyć z tym, który będzie Cię kochał i za którym Ty też będziesz za nim szaleć do tego stopnia, że będziesz marzyć, żeby mu się oddać i to jeszcze jako pierwszemu... i może ostatniemu :)) ciągle masz taką szansę. poczuj, pomyśl sobie, że jesteś Skarbem :) i to Ty (MY - kobiety) decydujesz i wybierasz. Przestań się wpatrywać w niego, to zobaczysz ile spojrzeń mężczyzn codziennie "tkwi" na Tobie z zainteresowaniem i podziwem. Sprawdź sama :)

niesmiala1994 napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

niesmiala1994 napisał(a):

pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał  .  chyba to leży w  mojej psychice  , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .  ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z  obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z  charakteru  , ale panicznie się tego boję .
Nic podobnego. Nie bolało mnie i nie lała mi się krew. I nie znam osobiście dziewczyny którą by to bolało. Z tym że my z przyjaciółkami podchodziłyśmy do seksu na luzie i bez stresu, kochałyśmy swoich facetów i pierwszy raz dla nas był super a nie drogą przez mękę, bo byłyśmy na niego gotowe. Oczywiści zdarzają się przypadki że dziewczynę boli ale to nie reguła.
ja nie dam się pieścić jak mi wkłada nawet 1 palec do środka , bo odczuwam taki ból , że natychmiast musi przestać .
w takim razie polecam psychologa...
Nie znasz starej prawdy: kocha to poczeka? Nawet jakbyś chciała czekać z seksem do ślubu to powinien być cierpliwy jeśli naprawdę mu na Tobie zależy!

Felvarin napisał(a):

niesmiala1994 napisał(a):

pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał  .  chyba to leży w  mojej psychice  , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .  ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z  obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z  charakteru  , ale panicznie się tego boję .
E tam, jaki ból, mnie nic kompletnie nie bolało. Jeśli kochasz, jesteś rozluźniona, pragniesz swojego faceta to pierwszy raz jest przyjemny tak samo jak każdy kolejny (chociaż wiadomo, im więcej wprawy tym większa przyjemność). A z tym bólem to nie jest przypadkiem bujda, żeby odstraszyć nastolatki?
No właśnie też się nad tym zastanawiam :D Bo mnie ani ciut ciut nie bolało :D ale byłam taka rozpalona że śmialiśmy się że jak bym wstała to by mi kapało z między nóg :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.