- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 825
7 lutego 2013, 00:19
założyłam tutaj nowe konto , bo to dość wstydliwy problem z którym nie umiem sobie poradzić . Panicznie boję się seksu (stosunku), na brak powodzenia nie narzekam , miałam wielu chłopaków , ale zawsze kończyło się na seksie oralnym .Seks to dla mnie oddanie siebie i bardzo mocne zaangażowanie się czego się boję . Faceci , którzy nie dostawali tego czego chcą zostawiali mnie . Drugą sprawą jest to , że mam już skończone 19 lat , moje kumpele mają w tych sprawach już 4-5 letnie doświadczenia a nie chce zostać cnotką do 30-tki . Spotykam się z pewnym chłopakiem (on jest ode mnie o 10 lat starszy , zawsze wolałam sporo starszych facetów ) , który nie rozumie jakie to dla mnie ważne , na razie czeka ,ale boję się , że znajdzie inną jak nie będę z nim uprawiała seksu . Chciałabym przeżyć ten pierwszy raz w te walentynki , ale jak mnie po tym wszystkim zostawi to nie będę miała już po co żyć . nie chce chodzić po żadnych psychologach , bo nie mam na to czasu .
Edytowany przez niesmiala1994 7 lutego 2013, 00:20
- Dołączył: 2007-06-13
- Miasto: Bez tłuszczu
- Liczba postów: 94
7 lutego 2013, 00:56
Przyjdzie czas, że razem z facetem, który będzie Cię kochał, zastanowicie sie, jaki sposób antykoncepcji będzie dla Was najlepszy. I to będzie Wasza decyzja, że chcecie to zrobić. A Ty będziesz spokojna (bo będziecie się zabezpieczać) i będziesz mogła czerpać radość z seksu.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
7 lutego 2013, 00:56
niesmiala1994 napisał(a):
ale kiedyś trzeba zacząć , co jeśli strach przed seksem z wiekiem będzie się jeszcze nasilał ? Uważam , że moje zachowanie nie jest normalne . Moja mama cały czas mi mówi , że mam nie uprawiać seksu , bo zajdę w ciążę i zmarnuje sobie życie a nauka jest najważniejsza . Wie o tym , że jestem dziewicą , ale co jakiś czas wypytuje o to czy aby czasem coś się nie zmieniło .Jak idę na spotkanie z chłopakiem to zawsze powtarza , że ona babcią jeszcze zostać nie chce .
Twoje zachowanie jest jak najbardziej normalne, nie jesteś gotowa i już. A to co mówi twoja mam, świadczy o tym, że się o Ciebie martwi, a nie o tym, że jak nie uprawiasz seksu to jesteś nienormalna i wszyscy uważają, że już powinnaś. Jak trfisz n odpowiedniego faceta to obawy miną. Także głowa do góry, pierś do przodu, zostaw tego staruch i czekaj na swojegoksiecia z bajki, który uszanuje Twoje potrzeby.
Pierwszy raz raz to piękna chwila i trzeba się nią cieszyć, a nie myśleć czy facet zostawi Cię po wszystkim...
7 lutego 2013, 00:57
nie chcialabym zeby moja matka wtracala sie w moje zycie intymne...
przeciez jest antykoncepcja wiec spokojnie...pouczysz sie jeszcze...
rob to na co masz ochote, jak jej nie masz to tego nie rob, logiczne...
dziewictwo w tym wieku nie jest 'zbrodnia'..
wyluzuj;)
7 lutego 2013, 00:57
A myślałam, że już każda dziewczyna wie, że "udowodnij mi, że Ci zależy" to nie jest to, na co się warto decydować.
Prawda jest taka, że jak będziesz gotowa, to to poczujesz. Zmuszanie się - po co? Większy stres, "zepniesz się" w sobie i na pewno nie będziesz miło tego pierwszego razu wspominać.
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 825
7 lutego 2013, 01:01
pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał . chyba to leży w mojej psychice , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .
ale uświadomiłam sobie po prostu , że ja nie chce z nim uprawiać seksu , czułam , że to nie to i sama z nim zerwałam . z obecnym facetem jest odwrotnie chce z nim uprawiać seks , bardzo mi się podoba z wyglądu jak i z charakteru , ale panicznie się tego boję .
Edytowany przez niesmiala1994 7 lutego 2013, 01:03
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
7 lutego 2013, 01:02
Chyba żartujesz że z kimś takim chcesz stracić dziewictwo w walentynki i to tylko dlatego że "wypadało by" ? Ja wcześnie straciłam dziewictwo ale facet ponad rok na to czekał, mało tego nie namawiał, tylko ja go namówiłam, bo go kochałam i wiedziałam że tego chce. Później byłam w kilku związkach i nie spałam z żadnym z tych chłopaków (no z jednym, jeśli to można było seksem nazwać-,-) bo nie chciałam, nie kochałam ich na tyle. Praktycznie 1,5 roku żyłam w celibacie i wcale nie myślałam "już nigdy pewnie nie będę seksu uprawiać". Na Ciebie też przyjdzie czas, nie ma się do czego spieszyć, tym bardziej jeśli budzi to w Tobie taki lęk. Nie zdecydowałabym się na seks gdybym się obawiała czegokolwiek.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
7 lutego 2013, 01:03
Moja matka też miała takie podejście. Mniej więcej od 14 roku życia powtarzała mi, że mam uważać co robię, bo ona nie będzie wychowywała moich dzieci, straszyła mnie domem samotnej matki itp. Miało to swoje dobre i złe strony. Dobra strona była taka, że była to decyzja przemyślana, zła, że jeszcze przed rozpoczęciem współżycia panicznie bałam się, że zajdę w ciąże i matka wyrzuci mnie z domu. Moja mama nie uświadomiła mnie i efekt był taki, że miałam schizy typu "deska była mokra czy mogę być w ciąży?" Teraz wydaje mi się to tak głupie, że aż wstyd o tym pisać, no ale...
Podejmiesz życie seksualne kiedy będziesz gotowa. Mam masę koleżanek, które są dużo starsze od Ciebie i nadal są dziewicami, bo nie znalazły jeszcze takiego faceta, z którym chciałyby przeżyć pierwszy raz. Aaaa i żadna się tego nie wstydzi
7 lutego 2013, 01:04
niesmiala1994 napisał(a):
pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał . chyba to leży w mojej psychice , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .
jak sie zakochasz to lek zejdzie na drugi plan, a bynajmniej powinnie;)
- Dołączył: 2007-06-13
- Miasto: Bez tłuszczu
- Liczba postów: 94
7 lutego 2013, 01:04
Jak sobie poradzić? Poczekaj jeszcze.
Albo nie rozumiesz, co piszą Dziewczyny, albo nie chcesz zrozumieć.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
7 lutego 2013, 01:06
niesmiala1994 napisał(a):
pierwszy raz to i tak głównie ból , ale tego się nawet nie boję . hmm , ale nie wiem czy to jest wina faceta , bo pewien facet czekał na mnie prawie rok i się nie doczekał . chyba to leży w mojej psychice , ale nie wiem jak sobie z tym poradzić .
Musisz po prostu dojrzeć, na prawde to nic złego stracić dziewictwo w wieku, powiedzmy, 25 lat. A faceci wolą dziewice, bo wtedy wiedzą, że kobieta jest tylko jego. Więc Twój przyszły mąż będzie w niebo wzięty jak się dowie, że może Cie rozdziewiczyć. Będzie miał świadomość, że jesteś tylko jego i on bedzie się czuł wyróżniony, że zachowałaś to tylko dla niego.
A to, że pierwszy raz boli to wcale nie taki pewniak, wiele zależny od organizmu, mnie np. nic nie bolało.
Jeśli się obawiasz, że strach przed seksem Ci nie przejdzie to wybierz się do ginekologa, no może to nie psycholog, ale poradzi Ci co w takiej sytuacji robić.