Temat: Dotykanie piersi, czy sprawia Wam przyjemnosc?

Hej. Przeszukalam forum, ale nie znalazlam podobnego watku, a temat nie daje mi spokoju.

Czy sprawia Wam przyjemosc dotykanie piersi przez mezczyzne? Co wtedy czujecie?

Od jakiegoś czasu spotykam się z chłopakiem, gdy się całujemy i on ich dotyka to to czuję, fakt. Ale kiedy on je całuje, tudzież robi z nimi podobne rzeczy to nie za bardzo mi się to podoba, a raczej nie czerpię z tego przyjemności, niczego nie czuję. Np. gdy dotyka moich sutków, jeśli robi to delikatnie to nawet tego nie ogarniam. Nie wiem czy wystarczająco dobrze opisałam problem, mam nadzieje, że zrozumiecie o co chodzi. Trochę szkoda, bo jemu to się podoba, więc ja nie będe się krzywiła.

Czy to normalne? Bo w internecie na ten temat nie znalazłam nic ciekawego oprócz wypowiedzi zboczusiów, :P

I czy mogę z tym coś zrobić? 

 

 

ja uwielbiam jak ich dotyka, pieści, całuje. Mam bardzo ale to bardzo wrażliwe piersi, czasami wystarczy, że je dotknie, nawet całkiem przypadkiem to od razu widać mi sutki. Dzięki, że ktoś wymyślił usztywniane biustonosze bo jakby ich nie było to często bym chodziła ze sterczącymi antenkami
Pasek wagi

Kenayaa napisał(a):

Nie cierpię tego. Raz na jakiś czas mi się to podoba, jak jestem porządnie rozgrzana. A tak to mnie to najzwyczajniej w świecie drażni.

ja też mam mało wrażliwe piersi..;( 
Pasek wagi
Kiedyś mnie to drażniło, nie lubiłam jak dotykał mnie konktretnie po sutkach, natomiast pierś w dłoń mi pasowało. Ale jak się nimi w ogóle nie zajmował to nic mi nie brakowało.
 Ale odkryłam, że lubię mocniej, lekkie gryzienie i podszczypywanie i teraz bardzo ale to bardzo mi się podoba :)
tuż po krwawieniu albo po 2 dniach abstynencji moje piersi są tak wrażliwe, że nawet stanik mnie podnieca :D. a tak to nic nie czuję, mój facet je i tak wiecznie miętosi - radochy nie będę mu odbierać ;)
A ja to bardzo lubie, dla mnie to prosta droga do orgazmu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.