Temat: Pierwszy raz ...

To tak może od  początku mam prawie 23 lata i jestem dziewicą, jak na dzisiejsze czasy to myślę że jestem poprostu jakaś inna ... niestety, ale dobra do setna ; mam chłopaka z którym chciała bym to zrobić z tym że jak narazie próbowaliśmy ale nam nic z tego nie wyszło, myślałam żeby iśc do ginekologa i tam przy badaniu stracic dziewictwo , wiem że niektóre tak robią, poprostu nie chce stresowac mojego chlopaka gdży nic z tego nam nie wychodzi. Co myślicie na ten temat ??

Powinnas sie wybrac do ginekologa, moze sie tak zdarzyc ze to ginekolog bedzie musial Cie "rozdziewiczyc", gdy masz cos nie tak anatomicznie. Moja przyjaciolka tak miała, choc podejrzewam ze to raczej zadki przypadek.
No tak jeśli chodzi o ginekologa to mówiąc mu że jesteś dziewicą badanie odbędzie się przez odbyt, może masz jakieś problemy anatomiczne i wtedy konieczna jest wizyta u gina, ale myślę że to poprostu wina stresu, musisz się odprężyć i być przygotowana na ból. Ja gdy już podjęlam decyzje ze tego chce( nie byłam taka młodziutka 22 lata) mimo bólu próbowaliśmy, udało się przebić błonę za 4 razem, oczywiście ból był ale da się to wytrzymać. Patrzac z perspektywy czasu nie było to jakieś OH ale teraz się z tego śmieje. Próbuj, a ginekologa nie polecam, przemyśl to i porozmawiaj z chłopakiem.
Pasek wagi

Po 1: Idź do ginekologa, zbadaj się i wybierz z nim zabezpieczenie. Zyskasz pewność, że jest z Tobą wszystko ok oraz bezpieczeństwo jeśli chodzi o niechcianą ciążę.

Po 2: Zastanów się, czy naprawdę kochasz tego faceta i chcesz z nim to zrobić. Może czujesz się źle jako dziewica i czujesz presję? Jeśli tak jest to sobie odpuść. Pryzjdyie czas i odpowiednia osoba.

a teraz opis dla 18+ :P

Po 3: Jeśli pomyślnie przeszłaś punkt 2, w takim razie pogadaj z facetem, że jesteś gotowa, że chcesz, że kochasz, o zabezpieczeniu. Nie róbcie nic na hurra. Niech to potrwa kilka tygodni nawet. Zacznijcie od tzw. "palcówek", ogólnych pieszczot i budowania Twojego pożądania. Zawsze pamiętajcie o lampce wina, świecach, intymnej atmosferze (tzn. brak strachu, że ktoś was nakryje). Jak już będziesz czuła całym ciałem, że potrzebujesz TEGO, wówczas starajcie się TO zrobić. Musisz być odpowiednio napalona. I rozluźniona. I niech próbuje lekko, parę razy mocniej, chodzi o to, aby błonkę porozciągać. Może troszkę boleć, ale Ty sama zdecydujesz, kiedy ból jest już za duży i wtedy przestajecie. Dajesz sobie tydzień na regenerację, i znowu próba. Aż w końcu się uda, wejdzie :-) To jest metoda na prawie bezbolesne i napewno bezkrwawe rozdziewiczenie. A może będzie tak, że uda się wam bardzo szybko tylko póki co blokuje was strach. Napewno warto się do tej sprawy przygotować i odpowiednio przeprowadzić, ponieważ często pierwszy raz rzutuje na resztę życia seksualnego. Szkoda byłoby się zniechęcać.

potrzebujesz czasu,duzo czułosci.....i jakos pojdzie;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.