- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2013, 19:28
To tak może od początku mam prawie 23 lata i jestem dziewicą, jak na dzisiejsze czasy to myślę że jestem poprostu jakaś inna ... niestety, ale dobra do setna ; mam chłopaka z którym chciała bym to zrobić z tym że jak narazie próbowaliśmy ale nam nic z tego nie wyszło, myślałam żeby iśc do ginekologa i tam przy badaniu stracic dziewictwo , wiem że niektóre tak robią, poprostu nie chce stresowac mojego chlopaka gdży nic z tego nam nie wychodzi. Co myślicie na ten temat ??
24 stycznia 2013, 19:42
24 stycznia 2013, 19:43
odnosze wrazenie , ze bardziej Ty sie stresujesz i chcesz iść do gina by Cie troche "rozepchał" :))ale mowie Ci, ze to nie jest konieczne chyba, ze serio chcesz przezyc pierwszy raz z koncowka od usg w badaniu dopochwowym :)
24 stycznia 2013, 19:45
24 stycznia 2013, 19:46
łatwo się mówi jesli to nie dotyczy nas sama wiem ze swojego doświadczenia, ale żeby nie było nikogo nie krytykuje
24 stycznia 2013, 19:46
24 stycznia 2013, 19:47
24 stycznia 2013, 19:49
Ja po ślubie, kilka miesięcy męczyłam się wraz z mężem, gdyż powodowało mi to ogromny ból.. Próbowaliśmy różnie, nawet kupiliśmy maść przeciwbólową.. Pamiętam jak mówił "zobaczysz, teraz Cie to boli, ale później będziesz się z tego śmiać.." Aż w końcu się udało, tak po prostu. Nie wyobrażam sobie tracić dziewictwa u ginekologa :/ Może boisz się i Cie to spina i stresuje?
moze, nie wiem ja ogólnie to wsytydliwa jestem, wiem jak to brzmy baba ma 23 lata i sie wstydzi, zdaje sobie z tego sprawe ale niestety tak już jest, staram sie nad tym pracowac i to zmienić ale nie tak łatwo
24 stycznia 2013, 19:52
Jak się popieści to się zmieści:-D
24 stycznia 2013, 19:52
moze, nie wiem ja ogólnie to wsytydliwa jestem, wiem jak to brzmy baba ma 23 lata i sie wstydzi, zdaje sobie z tego sprawe ale niestety tak już jest, staram sie nad tym pracowac i to zmienić ale nie tak łatwoJa po ślubie, kilka miesięcy męczyłam się wraz z mężem, gdyż powodowało mi to ogromny ból.. Próbowaliśmy różnie, nawet kupiliśmy maść przeciwbólową.. Pamiętam jak mówił "zobaczysz, teraz Cie to boli, ale później będziesz się z tego śmiać.." Aż w końcu się udało, tak po prostu. Nie wyobrażam sobie tracić dziewictwa u ginekologa :/ Może boisz się i Cie to spina i stresuje?