Temat: Damski wytrysk

Macie? Jednorazowo czy wielokrotnie? Jesteście z tego dumne? Wasz partner go uwielbia?


Ja mam. 

Wielokrotnie.

Jestem dumna i to bardzo, bo nie każda kobieta tego doświadcza i to wielokrotnie.

Mojego partnera to podnieca.

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...
Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..
Pasek wagi
Nie mam i nie chcę mieć.

kitty104 napisał(a):

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..
Ja słyszałam, że nie da się popuścić moczu podczas orgazmu, że to fizycznie niemożliwe.
+ Jak wytłumaczyć fakt, że nawet po całkowitym oddaniu moczu przed stosunkiem, damski wytrysk może mieć miejsce ?


Mam, w sumie przyjemne, bardziej facet się cieszy :)
Nie mam... i jakoś nie jest mi z tego powodu przykro.

amarsoaador napisał(a):

kitty104 napisał(a):

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..
Ja słyszałam, że nie da się popuścić moczu podczas orgazmu, że to fizycznie niemożliwe.+ Jak wytłumaczyć fakt, że nawet po całkowitym oddaniu moczu przed stosunkiem, damski wytrysk może mieć miejsce ?Mam, w sumie przyjemne, bardziej facet się cieszy :)


Przecież napisałam że NIE WIEM! tylko piszę co było w programie dokumentalnym!
A co do popuszczania moja koleżanka centralnie się zsikała na swojego faceta jak dostała orgazm... A ja po zawszę muszę iść siku i co teraz?
Pasek wagi

kitty104 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

kitty104 napisał(a):

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..
Ja słyszałam, że nie da się popuścić moczu podczas orgazmu, że to fizycznie niemożliwe.+ Jak wytłumaczyć fakt, że nawet po całkowitym oddaniu moczu przed stosunkiem, damski wytrysk może mieć miejsce ?Mam, w sumie przyjemne, bardziej facet się cieszy :)
Przecież napisałam że NIE WIEM! tylko piszę co było w programie dokumentalnym! A co do popuszczania moja koleżanka centralnie się zsikała na swojego faceta jak dostała orgazm... A ja po zawszę muszę iść siku i co teraz?

po musisz siusiu bo penis naciska na pecherz... a przy kobiecym wytrysku wylatuje z cewki moczowej plyn i jest takie samo uczucie jakby sie siusialo.

kitty104 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

kitty104 napisał(a):

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..
Ja słyszałam, że nie da się popuścić moczu podczas orgazmu, że to fizycznie niemożliwe.+ Jak wytłumaczyć fakt, że nawet po całkowitym oddaniu moczu przed stosunkiem, damski wytrysk może mieć miejsce ?Mam, w sumie przyjemne, bardziej facet się cieszy :)
Przecież napisałam że NIE WIEM! tylko piszę co było w programie dokumentalnym! A co do popuszczania moja koleżanka centralnie się zsikała na swojego faceta jak dostała orgazm... A ja po zawszę muszę iść siku i co teraz?

Dobra, dobra.
Ja na Ciebie nie naskoczyłam, ty na mnie też nie musisz.
Napisałam tylko to, co słyszałam, spokojnie..

kitty104 napisał(a):

nie mam, i nie żałuję. W programie słyszałam że jest to popuszczanie po prostu moczu przez kobietę...Ale nie wiem.. nie mam.. nie znam się..

nie, to nie jest mocz.
ale mylnie odbierane jest jako "zsiusianie się", bo w czasie stosunku możesz odczuwac naciskanie na pęcherz...
Mam, dobrze mi z tym\\ bywa wielokrotny,

nie to nie jest mocz, bo ta wydzielina jest bezbarwna bez zapachu
Ja mam, ale wolałabym nie mieć.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.