19 grudnia 2012, 15:32
Witam!
W ostatnim czasie zauważyłam że mój mąż jak to określić...hmmm...nie próbuje nic zrobić by coś zrobić. Moje wszystkie zaczepki kończą się nim się zaczną. Nie kochaliśmy się od września. Mam poważne powody by zadręczać się cała tą sprawa całe noce płacząc przy tym w łazience. To że wyglądam tak jak wyglądam w zasadzie nie jest dla mnie wytłumaczeniem bo od dłuższego czasu mam problemy z wagą. Przed ślubem również miałam nadwagę, po ślubie skoki wagi również się zdarzyły. Mimo tego jakoś mu to nie przeszkadzało i sam prowokował "sytuacje". Próbowałam z nim rozmawiać co się stało, co się dzieje to jedyne co od niego słyszę to "nie wiem, tak jakoś", gdy drążę temat to mówi mi ze przesadzam, gdy pytam czy mnie juz nie kocha odpowiada : "Kocham Cię" i całuje po ojcowsku w czoło, gdy pytam czy kogoś ma słyszę tylko zdawkowe "no co ty".
Błagam poradźcie coś bo oszaleję.
19 grudnia 2012, 21:08
Oj...czeka Was raczej dluga rozmowa!
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
19 grudnia 2012, 21:10
O, czyli już się wyjaśniło, superowo, to już się nie będę wymądrzać.
![]()
Może nie mówił Ci, żeby Cię nie martwić tym, że może np. później wracać, a Ty z dzieckiem...
Trzymajcie się
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 341
19 grudnia 2012, 21:12
mam podobny problem.. potrafi to dac w kość, ale tak jak dziewczyny mówiły,myślę,że jest kilka powodów,stresy w pracy,ale również może i dodoatkowe kilogramy, mój Ukochany ostatnio podczas mojego użalania się,wyznał mi własnie,że nie ma takiej ochoty na seks przez dodatkowe kilogramy i moj brak pewności siebie,także warto czasem przejąć inicjatywe i po prostu próować dalej chudnąć<Ty sama poczuejsz się o dużo lepiej :) Cieszę się,że trafiłas na Vitalie, dostaniesz tu z pewnością mnóśtwo wsparcia i motywacji! :) powodzenia i głowa do góry,wsyztskos ie ułoży,wierzę w to :)
19 grudnia 2012, 21:28
Kochana trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się między Wami ułożyło :)
I proszę Cię nie uważaj siebie za świnię. Ja sama mam problemy ze sobą, z akceptacją, no ale czy narzekanie, siedzenie i biedzenie coś nam da?
Musimy się zmobilizować :* Będzie ciężko, ale chyba jest dla kogo walczyć? :)
19 grudnia 2012, 21:37
To chore,co wy tu gadacie. Normalnie nie można tego czytać.
To,ze autorka wątku jest gruba nie czyni jej w żaden sposob gorszą od reszty ludzi! I jaki to powod abstynencji seksualnej? Jakie niesprawiedliwe jesteście,naprawde. A jak jej facet za kilka lat np osiwieje to tez będzie jego wina,ze autorki nie pociąga? Z tego co wiem,to nie dziala to w dwie strony. Ona jest w domu z nadpobudliwym dzieckiem i ma wystarczająco stresujae życie aby jeje jeszcze dopieprzać pseudopsychologicznymi radami prosto z gazetek . I to wcale noeprawda,ze facet nie wytrzyma bez seksu AŻ tyle ,bo sa rózne powody abstynencji,niekoniecznie jest draniem i wali ja w rogi. A ta "twoja waga" to czym jest spowodowana? Nie przyczyniul się do tego,.ze zaszla w ciążę i teraz ma nadwagę? Nic nie jest tym,czym się wydaje. Wszyscy tutaj piękne traktaty pisza na temat tego,aby nie pisac o grubych,ze grubi (a o glupich,że glupi) a tu co się odwala?
KObieta prosi o radę toście jej poradzili:nie sypa z Tobą ,boś gruba i ma inną.No super wsparcie,nie ma co.
Edytowany przez Hebe34 19 grudnia 2012, 21:39
- Dołączył: 2012-12-12
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 451
19 grudnia 2012, 22:17
Jeżeli wcześniej było ok i nagle przestał mieć ochotę na seks, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Od września to bardzo długo... Wcale nie musi Cię zdradzać, ale na pewno coś jest nie tak... problemy zdrowotne, o których wstydzi się powiedzieć? Nie wiem, nie będę gdybać, przydałaby Wam się poważna, szczera rozmowa.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
19 grudnia 2012, 22:47
PannaPaulina napisał(a):
PS ja bym raczej nie słuchała rad w stylu- nie pociągasz go, więc schudnij... skoro Cię kocha, to waga nie powinna być problemem.. od września to sporo- porozmawiaj z nim!
![]()
![]()
Dokładnie.Waże tyle ile na pasku i to mnie się nie chce a nie mężowi.Facetowi(zdrowemu)seks jest potrzebny jak powietrze i skoro jest z Tobą to normalnie waga nie powinna przeszkadzać.Weź go za łeb i poważnie porozmawiaj.Przecież chyba nie ma cie za idiotke...od września olewa seks to i widzisz,że coś nie gra.Zapytaj czy masz sobie kupić wibrator czy znaleźć kochanka?Może to podziała.
DOCZYTAŁAM...czyli jednak stres w pracy?Powodzenia
![]()
Edytowany przez MamaMychy 19 grudnia 2012, 22:54
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 88
19 grudnia 2012, 23:03
Przyznam szczerze, że nie bardzo rozumiem dlaczego niby dwa główne powody, dla których może się tak dziać to albo ona jest za gruba albo on ją zdradza. Może facet ma jakieś poważne problemy w pracy/z rodziną ? Najpierw bym obstawiała jakieś stresy i poważne problemy, nie wiem może nawet depresję, a dopiero później, że on ją zdradza... i może warto stanąć trochę bardziej z boku i popatrzeć na związek, bo jakby mój facet stał i mnie przyciskał do ściany dlaczego nie mam ochoty na seks a od kilki mc miała np. depresję to nie zrobiłoby to dobrze mojemu związkowi... może się skupić na poszukaniu przyczyny w inny sposób niż na zasadzie kochasz mnie? i czemu nie chcesz seksu? czy nie już ci się nie podobam? wszędzie w tych pytaniach jest tylko ja a nie on.
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
19 grudnia 2012, 23:04
przejżyj jego telefon (wiem że nie powinno się tak robić ), konta fb itd. jeżeli ma.Walcz o związek, bo może mieć jaką siksę na boku
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
19 grudnia 2012, 23:24
tu nie chodzi o wagę, o monotonność. to coś innego. miałam podobnie. tu chodzi o zdradę.