- Dołączył: 2012-09-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 127
11 listopada 2012, 16:53
Poszłam do mojej pani ginekolog w piątek i okazało się, że lekarka jest na urlopie i wraca dopiero za tydzień w poniedziałek. Jakie było moje zdziwienie, gdy się o tym dowiedziałam. We wtorek powinnam zacząć kolejne opakowanie, a tu brak recepty. Zaraz w piątek zadzwoniłam do wszystkich możliwych przychodzi u mnie w mieście, ale najwcześniejszy wolny termin dopiero w czwartek. Stąd moje pytanie, czy inny lekarz może wypisać takową receptę?
11 listopada 2012, 21:38
zalezy jaki jest lekarz. moze przepisac wszystko co chcemy "na slowo"
albo zajrzy w karte i przepisze ostatnia adnotacje. u swojego gin bylam na wiosne, w lato odwiedzilam inna gin i poprosilam o zmiane tabletek z mniejsza dawka estrogenu, jak sobie uswiadomilam ze mam problem z kolejna recepta, zapisalam sie szybko do I kontaktu a widzac karte przepisala mi stare tabletki (inna dawka hormonu zreszta)bo nie moze innych przepisach wzielam 3 opakowanie nowych, 1 stare i kolejne nowe zaczelam w I dzien krwawienia (dla zachowania antykoncepcji)
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88310
11 listopada 2012, 21:43
Ja kiedyś miałam taką karteczkę od gina, że proszę o przepisywanie pacjentce takich i takich tabletek przez okres do... I z tą karteczką szłam sobie do rodzinnego i dostawałam receptę.