Temat: Beztroska zdrada

Bedac na imprezie z koleżankami zaczęłyśmy w pewnym momencie rozm o zdradzie. Jedna z nich mówi ,że ma chłopaka z którym jest już ponad 3 lata.Miedzy nimi sie układa,jest dobrze akceptowana w jego rodz itd , ale go zdradziła dwukrotnie z dwoma partnerami.Najbardziej mnie poruszyło to że zabezpiecza sie w prawdzie hormonalnie, ale to był sex "do końca". Wpadka jest raczej mało możliwa ale jeśli by się jednak wydarzyła ??? Ja bym sie nie odważyła zdradzić a jeśli już to , "nie aż tak". Jestem ciekawa waszych zdań na ten temat ??
Mam na myśli to że wg mnie na finał w środku  nie pozwoliła bym partnerowi z którym pierwszy raz się kocham mimo tabletek nawet jeśłi wiedziała bym że jest bez żadnych chorób

wrednababa54 napisał(a):

nie ma takiej opcji aby zajsc w ciaze na pigulkach, a jak ktos zachodzi tzn ze cos pokickal co do chorob wenerycznych to napisze ze mozna sie rownie dobrze zarazic od stalego partnera ktory nie wie ze moze byc zarazony wiec to takie stereotypy ze wlasny maz nie zaraza a kochanek juz tak.

A skąd mąż ma mieć Cię czym zarazić niby??
wg wrednejbaby, możemy się walić jak domy w Afganistanie z kim popadnie i gdzie popadnie byle brać pigułki  a razie czego zrzucić ma męża/partnera że od niego załapałyśmy jakieś syfa
Jak dla mnie, takie zachowanie jest totalnie bezmyślne. Zdrada jest ohydna sama w sobie. A to, że ta dziewczyna nie myśli ani o swoim zdrowiu, ani o swojej przyszłości, to już jej sprawa. Jedyne, to współczuję temu facetowi.
brzydzę się zdradą i tym i co oszukują za plecami własnych partnerów
No sorry ale ta twoja koleżanka to niezła zdzira, jak się ma chłopa to się go nie zdradza, a jak się chce innym dawać dupy to się zrywa najpierw z poprzednim, no chyba że jest w otwartym związku to se może tak robić

elle242 napisał(a):

.morena napisał(a):

Moje zdanie jest zbyt niecenzuralne, bym mogła je tu napisać. Karma wraca i już niedługo koleżanka będzie srogo płakała. I bardzo dobrze.
Dokladnie tak.

puckolinka napisał(a):

Zdrada to zdrada, nie ważne czy uprawiasz sex do końca do polowy czy dopiero zaczynasz.

Tak!
to nie jest prawdziwe uczucie skoro daje dupy innym... ;/

Dla mnie Twoja koleżanka nie jest warta żadnych słów.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.