- Dołączył: 2012-10-27
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 10
27 października 2012, 12:50
Nie wiem co mam robić. Zmieniłam tabletki antykoncepcyjne,
wydaje mi się, ze przez to nie mam w gole ochoty na seks. Nie wiem czy te
wszelkie tabletki na wzrost libido działają. Widziałam w Internecie, że
pochlebne opinie ma Stimea. Czy któraś stosowała? Poleca?
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
27 października 2012, 19:21
maryylka2608 napisał(a):
ja np. mam niedoczynnosc tarczycy, cukrzyce i dobor tabl. jest problemem bo albo zle wplywaja na moj stan zdrowia lub na cukry, jak znalazlam ok. to byly drogie bo 74zl,wiec odpuscilam bo budzet studenta jest ograniczony. a moj mezczyzna kokosow tez nie zarabia. zreszta obecnie mam duzo meskich hormonow i czegos tam za duzo co podobno oznacza ze jestem nieplodna. ale w to nie wieze bo zawsze moze poziom sie tego hormonu zmienic i nie chcialabym wpasc bo dziecko wiecej kosztuje od tabl. ale mam wlasnie tak,ze odkad mam problemy z hormonami to seks jest mi zbedny i wszelkie czulosci. martwi mnie to bo nawet nie umiem sensownie wytlumaczyc tego swojemu mezczyznie gdyz, kiedys jak mialam ochote to moglismy robic to nawet 2 razy dziennie,a teraz jest to kilka razy w miesiacu tylko aby zaspokoic potrzebe ukochanego:(
takie sa objawy czasto policystycznych jajnikow, moglabys sie zbadac
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
27 października 2012, 19:27
Ja poza spadkiem libido mam tragiczne skutki uboczne, mega bole glowy, ciągle mi niedobrze, wymiotuje, hustawki nastrojow... porazka. ogolnie uwazam ze najlepsza forma sa gumki bo sa najbardziej naturalne i tez nie chce truc jakims gównem ale powiedzmy ze teraz musze łykać "zdrowotnie". na szczescie widze sie za kilka dni z lekarzem i mimo wszystko mi je zmieni na jakies inne. Ale pamietam kiedys jeszcze przed tabletkami chec na seks byla duuuuuuuuuzo wieksza a teraz po 5 latach od slubu, 2 ciazami i w sumie z ok 2 latami brania tabletek ogolnie jest do dupy, kompletnie mi sie nie chce
27 października 2012, 19:40
FabriFibra napisał(a):
Chciałabym żeby mi się zmniejszyło libido
hehhe te mlodsze niech poczekaja do 30 stki::)
27 października 2012, 20:16
polecam plastry;)
27 października 2012, 20:25
A jak to jest z plastrami? Kupuje się je pojedynczo, czy w jakiś większych pakietach? Drogie są?
- Dołączył: 2012-10-26
- Miasto:
- Liczba postów: 4
27 października 2012, 22:26
też mi rada... plastry to przecież też hormony Tylko uwalniane przez skórę
28 października 2012, 09:37
jest wiele czynnikow wplywajacych na chec oprocz tabletek
- znudzenie tymi samymi czynnosciami seksualnymi (gra wstepna, pozycja), przyzywczajenie sie do partnera
- stres, masa spraw na glowie
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
29 października 2012, 18:56
Mnie
nawet moja pani ginekolog powiedziała, ze jedynym wyjściem jest albo
odstawienie anty albo branie czegoś na zwiększenie ochoty. Sama mi powiedziała
o Stimei.
- Dołączył: 2012-10-27
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 10
29 października 2012, 19:21
No co
ty? A ja się bałam otwarcie zapytać mojego ginekologa. Chyba zaryzykuję, w
końcu nie mam nic do stracenia.
- Dołączył: 2012-10-27
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 26
30 października 2012, 17:21
Libido
to bardzo grząski temat:/. Ja też miałam problemy, ale odstawiłam i już.
Aczkolwiek to fakt, że tabletki typu Stimea mogą pomóc. Zresztą dużo się
naczytałam opinii o tym, miedzy innymi na forach i raczej opinie są dobre. Nie
masz nic do stracenia, a co zyskasz to Twoje : )