- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2012, 16:18
20 października 2012, 18:39
20 października 2012, 21:30
21 października 2012, 23:32
22 października 2012, 14:26
22 października 2012, 16:58
24 października 2012, 12:33
Chryste, co za głupoty!Jeszcze niech spiralę założy, plaster przyklei i bierze globulki.Aha, przy zażywaniu tabletek nie istnieje pojęcie dni płodnych i niepłodnych. To tak nawiasem zupełnie.Ja bym najpierw pomyślała o prezerwatywie. Tabletki czy nie, ona musi być chociażby zeby ochronić się przed chorobami. A co do ciąży to oblicz sobie dni niepłodne i tylko w te dni uprawiaj seks dodatkowo zabezpiecz się tabletkmi i prezerwatywą i nicCi nie będzie :)
Mastema ma rację. Prezerwatywa zapobiega zarażeniu się różnymi chorobami, przenoszonymi drogą płciową, o której istnieniu jej potencjalny przyszły partner może nawet nie wiedzieć (że o AIDS nie wspomnę). Tabletka uchroni przed ciążą, ale przed taką opryszczką na przykład - już nie.
Droga Autorku wątku, poczytaj sobie obiektywne opinie o wpływie tabletek hormonalnych na organizm. Jest niestety bardzo niekorzystny, jeśli bierzesz je przez długi czas. A Ty jesteś jeszcze bardzo młoda. Wiem, że się boisz, też się bardzo bałam, ale pigułka oznacza, że będziesz pompować w swoje ciało regularnie dawkę hormonów - przez 25-27 dni w miesiącu, kilkadziesiąt miesięcy. To się odbije na Twoim ciele wcześniej czy później.
Najlepsze na początek są prezerwatywy, później - jak już będziesz w trwałym związku, lepsze są wkładki (spiralki). Są już takie, które mogą nosić młode dziewczyny, które nie mają jeszcze dzieci. Kiedyś uważano, że spiralki są dla kobiet, które już urodziły dzieci. To już nieaktualne :) Medycyna poszła do przodu i są już wkładki mniejsze, łatwiej wsuwane, dla "nieródek" (brzmi okropnie, swoją drogą) i nie maz nimi problemu, jeśli jednak chciałabyś kiedyś mieć dzieci - po prostu się je wyjmuje. Taka wkładka z zabiegiem (10-minutowym) założenia to kilkaset złotych jednorazowo, wystarcza na (zależnie od wkładki) na 3 albo pięć lat, a za pigułki będziesz płacić miesiąc w miesiąc kilkadziesiąt złotych. No i nie rujnujesz sobie zdrowia dawką dodatkowych hormonów.
24 października 2012, 12:33
Chryste, co za głupoty!Jeszcze niech spiralę założy, plaster przyklei i bierze globulki.Aha, przy zażywaniu tabletek nie istnieje pojęcie dni płodnych i niepłodnych. To tak nawiasem zupełnie.Ja bym najpierw pomyślała o prezerwatywie. Tabletki czy nie, ona musi być chociażby zeby ochronić się przed chorobami. A co do ciąży to oblicz sobie dni niepłodne i tylko w te dni uprawiaj seks dodatkowo zabezpiecz się tabletkmi i prezerwatywą i nicCi nie będzie :)
Mastema ma rację. Prezerwatywa zapobiega zarażeniu się różnymi chorobami, przenoszonymi drogą płciową, o której istnieniu jej potencjalny przyszły partner może nawet nie wiedzieć (że o AIDS nie wspomnę). Tabletka uchroni przed ciążą, ale przed taką opryszczką na przykład - już nie.
Droga Autorku wątku, poczytaj sobie obiektywne opinie o wpływie tabletek hormonalnych na organizm. Jest niestety bardzo niekorzystny, jeśli bierzesz je przez długi czas. A Ty jesteś jeszcze bardzo młoda. Wiem, że się boisz, też się bardzo bałam, ale pigułka oznacza, że będziesz pompować w swoje ciało regularnie dawkę hormonów - przez 25-27 dni w miesiącu, kilkadziesiąt miesięcy. To się odbije na Twoim ciele wcześniej czy później.
Najlepsze na początek są prezerwatywy, później - jak już będziesz w trwałym związku, lepsze są wkładki (spiralki). Są już takie, które mogą nosić młode dziewczyny, które nie mają jeszcze dzieci. Kiedyś uważano, że spiralki są dla kobiet, które już urodziły dzieci. To już nieaktualne :) Medycyna poszła do przodu i są już wkładki mniejsze, łatwiej wsuwane, dla "nieródek" (brzmi okropnie, swoją drogą) i nie maz nimi problemu, jeśli jednak chciałabyś kiedyś mieć dzieci - po prostu się je wyjmuje. Taka wkładka z zabiegiem (10-minutowym) założenia to kilkaset złotych jednorazowo, wystarcza na (zależnie od wkładki) na 3 albo pięć lat, a za pigułki będziesz płacić miesiąc w miesiąc kilkadziesiąt złotych. No i nie rujnujesz sobie zdrowia dawką dodatkowych hormonów.
24 października 2012, 13:10
24 października 2012, 16:10
Ja chcialam spirale, ale niestety moja macica jest za mala, nawet na te dla "nierodek".
25 października 2012, 14:28
tak, tylko ze nie kazda kobieta moze noscic spirale. ja mialam i musialam wyciagnac bo dostalam ostrego stanu zapalnego a brzuch mnie tak bolal jakby mie hakiem rozcinali.
To się może niestety czasem zdarzyć, nawet w ulotce jest informacja na temat takich możłiwych skutków ubocznych, ale to raptem 2% przypadków. Miałaś pecha :(