Temat: zastanawiałyście się kiedyś?

Zastanawiałyście się kiedyś jaki jest głowny powód "wpadek" czyli nieplanowanych ciąż ? (tabletki zawiodły, gumka pękła, stosunek przerywany, stosunek po alkoholu bez zabezpieczenia ? )
Zaobserwowalam ostatnio że coraz co więcej młodziutkich dziewczyn 18-22 lata jest w ciąży. Nie wierzę by  w tym wieku dzieci były planowane. Oczywiscie nie mam nic do dziewczyn które w wieku np 21 lat czują instynkt macierzynski i postanowiły tę ciąze zaplanować i są juz mami :)
głupie komentarze typu "po co ci to" zostawcie dla siebie .
A ja mam wrażenie, że wpadki w młodym wieku (choć i w późniejszym też kobiety lubią "przez przypadek" zapomnieć tabletki) są przez te dziewczyny w pewnym stopniu zaplanowane (żeby chłopaka np. zatrzymać przy sobie). Nie mówię, że WSZYSCY, ale część robi to świadomie.
Glownym czynnikiem jest czynnik ludzki, a czesto glupota i niewiedza.
mnie rozbawiła moja koleżanka, która w wieku 15 lat zaszła w ciążę, której ponoć chciała. ona chodziła do szkoły, jej chłopak nie wiem, rodzice na pewno nie byliby w stanie utrzymać dziecka. więc nie każda ciąża  nastolatki jest efektem wpadki :D
e tam, ja mam 25 lat i żałuje ze nie wpadlam w wieku 20-21 lat :P
Nie stosują antykoncepcji, i tyle.
Moim  zdaniem w takim wypadku nie można mówić o wpadce,
bo wpadka to jest, jak ktoś antykoncepcję stosował, a mimo to w ciążę zaszedł.
Czy jak właśnie prezerwatywa pęknie, raz się nie weźmie tabletki.

Jak ktoś świadomie uprawia seks bez zabezpieczenia a potem się dziwi,
że będzie mieć dziecko i nazywa je wpadką, to jest po prostu durny.
A z tego co obserwuję wiele młodych dziewczyn antykoncepcji po prostu nie stosuje.
Bądź biorą tabletki- dzielą jedno opakowanie na trzy, stosunek przerywany, i takie tam,
zabawy z nagim penisem, które nazywają pieszczotami.
Już nie będę wspominać o przypadkowym seksie z byle kim pod wpływem alkoholu.
A potem robią w gacie jak okres się spóźni jeden dzień i pytają Czy mogę być w ciąży...?
Decydując się na seks warto się po prostu liczyć z możliwością zajścia w ciążę i robić to tylko z człowiekiem, z którym ta ewentualność jest akceptowalna.
Żaden środek nie daje 100% zabezpieczenia, a nazywanie np. "stosunku przerywanego" metodą antykoncepcyjną to jakieś nieporozumienie;)

Matyliano napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

przerywany albo bez zabezpieczenia sie sam przez sie rozumie. ktos jest glupi to ma dziecko. no co ja poradze. kolega partnera sie przyznal ze to bylo po pijaku od tabletek i prezerwatyw sie w ciaze nie zachodzi bo nikt by tego nie stosowal a wydaje mi sie ze to bylo cos wiecej jak 1 pominieta tabletka albo 1 peknieta gumka.kazdy branie regularnie roznie interpretuje, moze ktos bierze tabletke tylko wtedy jak uprawia seks czyli np 2 na tydzien, albo 1 na 3 miesiacemoze ktos bral leki i mial w nosie ze koliduja?stosuje rozna antykoncepcje (gumki, pigulki, spirala) od 7 lat i mama nie jestem i nie bylam zdazaly mi sie przypadki pekniec, pominiec pojedynczych tabletek co jakis czas
wierz mi,da sie zajsc w ciaze pomijajac tylko 1 tabletke. ja bralam z zegarkiem w reku i ta jedna zapomniana przesadzila sprawe. potem bralam regularnie do momentu swiadomej decyzji o 2 dziecku - zaszlam w tym samym tygodniu po odstawieniu ...  a teraz mam spirale i sie nie przejmuje :D


Ale skoro wiedziałaś, że nie wzięłaś tabletki to czemu się w inny sposób nie zabezpieczałaś?
Pasek wagi

mrovvka napisał(a):

Matyliano napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

przerywany albo bez zabezpieczenia sie sam przez sie rozumie. ktos jest glupi to ma dziecko. no co ja poradze. kolega partnera sie przyznal ze to bylo po pijaku od tabletek i prezerwatyw sie w ciaze nie zachodzi bo nikt by tego nie stosowal a wydaje mi sie ze to bylo cos wiecej jak 1 pominieta tabletka albo 1 peknieta gumka.kazdy branie regularnie roznie interpretuje, moze ktos bierze tabletke tylko wtedy jak uprawia seks czyli np 2 na tydzien, albo 1 na 3 miesiacemoze ktos bral leki i mial w nosie ze koliduja?stosuje rozna antykoncepcje (gumki, pigulki, spirala) od 7 lat i mama nie jestem i nie bylam zdazaly mi sie przypadki pekniec, pominiec pojedynczych tabletek co jakis czas
wierz mi,da sie zajsc w ciaze pomijajac tylko 1 tabletke. ja bralam z zegarkiem w reku i ta jedna zapomniana przesadzila sprawe. potem bralam regularnie do momentu swiadomej decyzji o 2 dziecku - zaszlam w tym samym tygodniu po odstawieniu ...  a teraz mam spirale i sie nie przejmuje :D
Ale skoro wiedziałaś, że nie wzięłaś tabletki to czemu się w inny sposób nie zabezpieczałaś?



tylko 1 tydzien wymaga dodatkowej antykoncepcji. w II i III nie ma takiej potrzeby

mrovvka napisał(a):

Matyliano napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

przerywany albo bez zabezpieczenia sie sam przez sie rozumie. ktos jest glupi to ma dziecko. no co ja poradze. kolega partnera sie przyznal ze to bylo po pijaku od tabletek i prezerwatyw sie w ciaze nie zachodzi bo nikt by tego nie stosowal a wydaje mi sie ze to bylo cos wiecej jak 1 pominieta tabletka albo 1 peknieta gumka.kazdy branie regularnie roznie interpretuje, moze ktos bierze tabletke tylko wtedy jak uprawia seks czyli np 2 na tydzien, albo 1 na 3 miesiacemoze ktos bral leki i mial w nosie ze koliduja?stosuje rozna antykoncepcje (gumki, pigulki, spirala) od 7 lat i mama nie jestem i nie bylam zdazaly mi sie przypadki pekniec, pominiec pojedynczych tabletek co jakis czas
wierz mi,da sie zajsc w ciaze pomijajac tylko 1 tabletke. ja bralam z zegarkiem w reku i ta jedna zapomniana przesadzila sprawe. potem bralam regularnie do momentu swiadomej decyzji o 2 dziecku - zaszlam w tym samym tygodniu po odstawieniu ...  a teraz mam spirale i sie nie przejmuje :D
Ale skoro wiedziałaś, że nie wzięłaś tabletki to czemu się w inny sposób nie zabezpieczałaś?


Mi ginekolog kiedys powiedzial ,ze od jednej zapomnianej tabletki w ciaze sie nie zachodzi moze i w tym przypadku tak autorka pomyslala... bo w necie az sie roi od wypowiedzi ,ze iles tam tabletek zapomniala jedna z druga a w ciazy nie sa..
ja nie wierze w to zeby od 1 tabletki zaciazyc.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.