- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2012, 15:21
26 sierpnia 2012, 17:09
I po co się wypowiadać kiedy nie ma się zielonego pojęcia o rozmnażaniu??Nie doszedł w to nie ma prawdopodobieństwa zajścia w ciążę - takich głupot w życiu nie słyszałam.Jak nie doszedł w Tobie to chyba nie jesteś, logiczne ; o Chociaż prawdopodobieństwo zawsze jest.. tak to jest jak się nie zabezpiecza.. Następnym razem miej więcej rozumku :)
chyba ktos czegoś nie doczytal :)) Nie mówię, że nie jest w ciaży, ZAWSZE będzie prawdopodobieństwo :) To prezerwatywa pęknie, to tabletki może złe, lub źle przyjmowane, wszystko jest możliwe :)
26 sierpnia 2012, 17:10
I po co się wypowiadać kiedy nie ma się zielonego pojęcia o rozmnażaniu??Nie doszedł w to nie ma prawdopodobieństwa zajścia w ciążę - takich głupot w życiu nie słyszałam.Jak nie doszedł w Tobie to chyba nie jesteś, logiczne ; o Chociaż prawdopodobieństwo zawsze jest.. tak to jest jak się nie zabezpiecza.. Następnym razem miej więcej rozumku :)
26 sierpnia 2012, 17:32
jeżeli to był Twoje dni płodne, kochaliście się bez zabezpieczenia i skończył w Tobie to sama pomyśl..
26 sierpnia 2012, 17:40
Ja pierdziule... A później się ze mną ludzie kłócą, jak mówię, że wiek poniżej 18lat na rozpoczęcie współżycia jest wysoce przesadzony. Do tego trzeba psychicznie i fizycznie dojrzeć! Jak zajdziesz w ciążę to nie będzie mi Ciebie kompletnie żal, tylko dzidziusia, który urodzi się z głupoty matki zupełnie nieświadom wychowania jakie go czeka.Odpowiadając na pytanie. Wcale nie musiał dochodzić by doszło do zapłodnienia. Z tego co wiem, w gimnazjum przerabia się narządy rodne, mówi o współżyciu, ciąży. Bierz się do nauki!
26 sierpnia 2012, 18:07
O jezu... Ty jesteś kobieto z Warszawy, nie z jakieś wioski na krańcu świata, a piszesz takie dyrdymały, że aż się czytać nie chce. Zniszczyć wątrobę przez 2 tabletki? Jedząc smażoną cebulę bardziej ją zniszczysz niż od tych tabletek. Piwo na grillu bardziej ją zniszczy, czy wielka paka chipsów! Biorąc pod uwagę, że tabletki to jednorazowy strzał, a podłe żarcie częstszy grzech!Strasz ją dalej...Tylko to nie chodzi o to, czy by wolała, a o możliwe konsekwencja. Ludzie się nie pala do wzięcia na siebie odpowiedzialności za rozwalenie czyjejś wątroby.
26 sierpnia 2012, 18:31
26 sierpnia 2012, 18:50
jak nie doszedł w Tobie to szansa jest oczywiscie, ale nie przesadzajmy...ja jak mam dni płodne to mój mąż nie "dochodzi we mnie":) i od 2 lat jakoś nie zaszłam. kwestia szczęścia.:D
26 sierpnia 2012, 18:56
26 sierpnia 2012, 19:15
26 sierpnia 2012, 19:16