Temat: śmieszne wpadki u ginekologa :))

Tak jak w temacie :) 

Kiedyś gdzieś czytałam o sytuacji w której dziewczyna przed wizytą chciała się odświeżyć i użyła dezodorantu :) kiedy była już w gabinecie lekarz zaczął się śmiać i powiedział '' ładnie się pani wystroiła''. Dziewczyna pomyliła dezodorant do intymnej z brokatem z sprayu :D hehehe 

Miałyście jakieś wpadki u ginekologa bądź innych lekarzy :)?

Pamiętam jak dawno temu byłam u laryngologa i usilnie wszedł tam ze mną tata bo był to jego znajomy :P w czasie przetykania uszu ujrzałam że mojemu tacie pękły spodnie w kroku a on tak pięknie siedział z rozłożonymi nogami :D zaczęłam się śmiać w głos pan myślał że mnie badanie śmieszy :P

ja uslyszałam pytanie "który miesiąc", a pozniej " czy jest pani pewna ze nie jest Pani w ciąży". ale to było 20 kg temu. Nie czułam sie urazona. Dodam, ze w ciązy oczywiscie nie byłam, a takze, ze to nie byl ginekolog tylko endokrynolog.
mi tez kiedyś lekarz powiedział że piękna maciczka ale tylko sie uśmiechnęłam bo nie uważam że to coś obraźliwego tylko że raczej wszystko jest ok tak jak powinno.
mojej szwagierce lekarz robił usg ona jeszcze jak zawsze chodziła w ciąży czy w ogóle do lekarza to miała przez powłoki brzuszne a on mówi żeby się rozebrała od pasa w dół, to ona taka zdziwiona i się rozbiera, położyła się a lekarz bierze sprzęt po czym wyjmuje prezerwatywę a ona z takim przerażeniem na niego sie spojrzała i mówi "teraz jak mi pan wsadzi to..." i się zaczęła śmiać a on jej tez taki roześmiany.." a co wsadzę???" wtedy dopiero miała minę:)
Pasek wagi
Dobra, zrobię sobie siarę roku, ale trudno.

Miałam raz infekcję- swędziało, piekło i te sprawy. Mówię lekarzowi, że mam problem, on się pyta jakie dokładnie objawy, a ja na to: upławy, swąd... Lekarz zrobił najpierw wielkie oczy a potem parsknął śmiechem. Ja uświadomiłam sobie co powiedziałam, myślałam, że spłonę ze wstydu- wtedy dopiero byłby swąd.
ale się dzięki co niektórym ubawiłam ;p
poszłąm z infokcja i usłyszałam "no widze ze mamy tu mieszane towarzystwo"
Oj zabawni Ci nasi lekarze, nie ma co...
a ja dzis bylam u proktologa - podczas badania schylil sie tam, patrzy  i mowi - pani Basiu swiatlo, bo to ciemno jak w d.... :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.