Temat: Sex bez zobowiązań?

Takie pytanie. Czy uważacie, iż istnieje sex bez zobowiązań? Zdarzyło się wam kochać z kimś tylko dla rozrywki? Praktykujecie? Lubicie? 
Ja miałam wątpliwości jeszcze z jednego powodu. Podobnego do anutka3. Dziś byłam umówiona z pewnym kolegą, ale zrezygnowałam ze spotkania, bo wczoraj całą noc myslałam o tym kolesiu co sie z nim umówiłam. Widać coś jest jednak silniejsze. I tak, dotyk.. bardzo brakuje. 
Dobra, ja uciekam. Dam znac co i jak, a Wy piszcie piszczie ^^

Dobrej nocki :*
Właśnie czytałam nowy Cosmopolitan, jest w nim artykuł własnie na ten temat.Są wypowiedzi psychologów i wskazówki ;)
Ja kiedyś miałam taką sytuacje przyjaciółka wkręciła mnie w pisanie opowadań erotycznych z pewnym kolesiem przez pierwszy tydzień pisaliśmy tylko ze soba na gg potem postanowilismy się spotkać chyba przez 3 miesiące spotykaliśmy się tylko i wyłącznie na seks. Miło to wspominam i nigdy tego nie żałowałam bo seks był rewelacyjny kiedy chciałam i miałam ochotę to przyjeżdzał
Pasek wagi
Wydaje mi sie ze w Polsce problem seksu to jakby temat tabu niestety. Ja pamietam czasy kiedy bardzo latwo i szybko mezczyzni (powiedzmy ze chlopcy) robili z kobiet tzw dziwki tylko dlatego ze ktoras z kims sie przespala no ale to bylo jakies 10 lat temu nie wiem czy ten stosunek sie zmienil czy nie gdyz nie mieszkam juz w Polsce.
Czasami jest tak ze mamy jakiegos dobrego przyjaciela czy kogos kto sie nam podoba i akurat mamy ochote na seks (trzeba obalic poglad iz kobiete z reguly boli glowa :| i ze MY nie mamy prawa na tzw szybkie numerki) i po prostu pod wplywem chwili zdarza sie pojsc z kims do lozka a chocby dla samego sportu czy wyrzucenia z siebie nagromadzonych ze tak napisze hormonow :) Hehe
Jeszcze jak bylam panna mialam kilka tego typu zdarzen ale z reguly robilam to dyskretnie i z zaufanym przyjacielem gdyz jak pisalam wyzej w moich czasach cos takiego bylo uwazane za hmm przestepstwo moze to glupio brzmi ale gdy chlopak pozniej rozpowiadal na lewo i prawo dziewczyna miala zla opinie. No coz.
WinniePooh, w pon to chyba wszystkie popędzimy do Twojego pamiętnika :)
Seks tematem tabu? Nie sądzę. A te smarkule robiące "lodziki" w kiblach szkolnych?
a ja mam same przykre wspomnienia, widocznie sie do tego nie nadaje bo zabujalam sie w tym facecie.... poza tym mi nie chodzilo o sam sex, raczej była to chęc przez chwile byc zauwazoną a to zalosne.
Pozniej on jeszcze naopowiadal cos kolegom... masakra.
"friends with benefits"- dlatego mnie to zjawisko fascynuje. masz osobę, zaufaną, z którą idziesz do łózka gdy macie na to ochotę... zaufaną pod tym względem, że wiesz, że możesz liczyć na dyskrecję.
No to trzeba bedzie się porozglądać ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.