- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
12 marca 2012, 12:05
Zawsze miałam okres 3 dni, a maksymalnie 4. Jestem z moim facetem 8 miesięcy. Nie współżyjemy. Byłam u niego teraz na noc. Miałam wtedy akurat 5 dzień okresu. co mnie zszokowało trochę. Wstydzę się mu mówić, ze mam okres.. nie wiem czemu. Wydaje mi się, że może to być dla niego obrzydzające. No i zaryzykowałam.. nie załozyłam podpaski bo stwirerdziłam ze tego dnia miałam resztki okresu juz i niemozliwoscia dla mnie bylo zeby ciagnał mi sie kolejny dzien ten okres. Najgorsze ze luby włozył mi palce w to miejsce i w pewnym momencie zobaczył krew na palcach.. zrobiło mu sie głupio i poszedł do łazienki.. byl taki zdezorientowany. umył rece a ja zauwazylam na majtkach krew. Wrocił i wcisnełam mu kit ze musiał mi troche przebic błone dziewicza bo byl pewien moment ze mnie zabolało.. uwierzyl w to. powiedzcie co o tym myslicie? możliwe jest cos takiego? wiem ze idiotycznie sie zachowałam i zero szczerosci z mojej strony ale sie wstydziłam strasznie.
12 marca 2012, 13:11
wiesz co nie sztuką jest skamlać a przyznać się po za tym kłamstwo ma krótkie nogi
12 marca 2012, 13:11
jestes z chłopakiem 8 miesięcy i takie rzeczy robisz? dziewczyno okres bedziesz mieć jeszcze dlugooooooooooooooooo i za kazdym razem bedziesz sie wstydzic i robić jakies takue głupoty jak ta wyzej? a ten chłopak to chyba wie co to okres? więc nie wiem czemu go oklamujesz
12 marca 2012, 13:11
A to jak się nie masz zamiaru przyznać to po co ten temat ??
12 marca 2012, 13:12
szczerosc to chyba podstawa a ty brniesz klamstwem w coraz wieksze klamstwo
12 marca 2012, 13:14
Elviska napisał(a):
A to jak się nie masz zamiaru przyznać to po co ten temat ??
no właśnie??????? sama już nie wiem w takim razie po co takie tematy zakładać
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
12 marca 2012, 13:16
Elviska napisał(a):
Puckolinka napisał(a):
Elviska napisał(a):
Loca90 napisał(a):
Elviska napisał(a):
masakra, ja po 8 miesiącach związku mówiłam facetowi "idę srać", a co dopiero wstydzić się okresu ;/ przecież to normalne...;/
Aha. :/// przykład przesady w drugą stronę niż autorka tematu.
Dlaczego przesady? Skoro z kimś mieszkam to co mu mam mówić, idę sikać i zajmie mi to 10 minut? Będziesz tak swojemu facetowi mówić ?? Boże, przecież to wszystko jest normalne, to Twój facet nie wie że w taki sposób też korzystasz z toalety?
chodziło bardziej o wypowiedz a nie o fakt, ja nie mówię idę srać tylko wychodzę i nie informuję w jakim celu :)
Taa tylko mój ma głupi nawyk pytanie gdzie idę :D Więc kiedyś mu tak odpowiedziałam żeby się oduczył pytać, niestety zadziałało w drugą stronę ;D Zaczął się śmiać i teraz zawsze jak on idzie też mi mówi że idzie srać :D I już tak zostało ;p Ale i tak najgorsze jest to że jak wracam to się pyta jak było :D
mnie "sranie" nie peszy ani nie obrzydza, ale tekst Ci sie udał:))))
jak juz pisałam niejednokrotnie, każdy zwiazek rzadzi sie swoimi prawami,
sa pary, które załatwiaja swoje potrzeby przy sobie, a sa takie, gdzie wyraz kupa jest nie do wypowiedzenia, chyba, ze chodzi o kupe garów do mycia:)))
a do utorki tematu - tak jak mówisz, nie tłumacz facetowi co sie naprawde wydarzyło, bo to nie ma wiekszego sensu. Jesli kiedys bedzie potrzeba, samo wyjdzie, wtedy pogadacie.
Ty sie wstydzisz tego tematu, uważasz go za bardzo osobisty, inni wręcz sie podniecaja na sama mysl o seksie z kobietą w czasie miesiączki. Co człowiek, to przypadek
12 marca 2012, 13:28
jesteście ze sobą 8 miesięcy a Ty wstydzisz mu się powiedzieć, że masz okres? ;O co Ty jako jedyna kobieta? Głupie
12 marca 2012, 13:36
czesto trafiam na forum na Twoje tematy i wiekszosc z nich jest "dziecinna" zwiazana z facetem
![]()
dziewczyny mają racje- po co uprawiasz z facetem peeting, skoro masz okres? nawet podczas koncowki tych dni moze byc krew. biedak sie pewnie martwi ze zrobil Ci krzywde.... okres jest normalnym zjawiskiem, kazda kobieta go ma i chyba kazdy cywilizowany facet wie ze pare dni w miesiacu "tam na dole" jest krew...