- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
21 lutego 2012, 17:50
pytam z czystej ciekawości. w sumie też mnie to zastanawia trochę...
skąd biorą się ciąże na tabletkach? wiadomo, że jest to setny procent wszystkich ciąż, no ale jednak nie raz się słyszy, że laska brała tabsy, a tu nagle dzidzia :D
przy 100% pilnowaniu się w czasie brania nie jest to przecież raczej możliwe..
koleżanka mi na to powiedziała: "tak, zdarzaja sie ciaze z tabletek. dziewczyna Ci mowi " jaaaasne bralam !!!" , tylko nie wspomni ze brala
co druga albo 4 pod rzad zapomniala wziac;p juz slyszalam mase takich
historii, przyznawaly sie po 2-3 latach po urodzeniu dziecka;p"
-czy to zdarza się na takim właśnie ''braniu''?
co wy sądzicie na ten temat??? ;))
a może są tutaj jakies Vitalijki, które byłyby w stanie potwierdzić istnienie 'cudu'?
ps. tylko tradycyjnie - bez złośliwych komentarzy ;)
Edytowany przez akitaa 21 lutego 2012, 17:56
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 715
21 lutego 2012, 22:56
Biorę od 13 lat z dokładnością do "+" "-" 3 godzin, nie pamiętam abym o jakiejś zapomniała, kilka razy brałam antybiotyki z powodu choroby, jak dotąd nie posiadam potomstwa i na razie w dalszym ciągu nie zamierzam więc według mnie działają bez zarzutu:)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
21 lutego 2012, 23:03
Elviska - noo ja bym się nie porwała na nieczytanie ulotek i poleganiu wyłącznie na zdaniu lekarzy; opowiem Ci jaką miałam sytuację.
Otóż mam hiperprolaktynemię i mój stary gin przepisał mi Bromergon + tabletki antykoncepcyjne. Zażywałam to razem 3 miesiące przy czym czułam się jak trup (nie współżyłam wtedy z nikim). No i co się okazało - przeczytałam w ulotce Bromergonu że NIE WOLNO zażywać go razem z tabletkami anty!! Ponieważ Brom. wzmaga cykl i pomaga zajść w ciążę a tabletki jak wiemy odwrotnie!
Więc dziewczyny czytajcie ulotki uważnie i patrzcie na ręce swoim lekarzom - nie zawsze można im ufać w 100%!
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Sea
- Liczba postów: 28
21 lutego 2012, 23:26
Czasami same tabletki zawodzą. Ostatnio w USA wycofano tabletki firmy, której nazwy nie wymienię oczywiście, a które, przez błąd w procesie produkcji, powodowały zajście w ciąże.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
22 lutego 2012, 00:15
paulisia200789 napisał(a):
W takim razie jestem przykładem CUDU. Nie mam powodów, żeby kogokolwiek okłamywać, nie o to tutaj chodzi przecież. Tabletki brałam bardzo regularnie, zawsze przypomnienie w telefonie, brak wymiotów biegunki, żadnych leków, antybiotyków itp. W tej chwili jestem w 7 tygodniu ciąży. Więc! Zdarza się! Na wizycie mój gin powiedział tak: Albo pani oszukuje i nie brała tabletek tak jak trzeba, albo CUD.
hmm, czytając Twój pamiętnik... odchudzasz się, jesteś na diecie, dodatkowo ćwiczysz... (w planach jeszcze siłownia)
poza tym szykujesz się do ślubu, który masz za 7 miesięcy...
i mówisz, że jesteś niby w ciąży.
więc ten ślub to tak blisko rozwiązania czy zaraz po rozwiązaniu??
i inne podstawowe pytanie - serio się odchudzasz w ciąży?? dieta SB?
jeśli faktycznie jesteś w ciaży to nie boisz się o dziecko, katując się dietami i na siłowni, hmm? :>
22 lutego 2012, 10:09
usuneli moj wpis
stosuje antykoncepcje 6 lat. prawie 3 lata spirala, pigulki i gumki na zmiane
i nie zaszlam w ciaze chociaz zdazaly sie pekniecia, przedluzenia przerwy, pominiecia tabletek
22 lutego 2012, 10:38
zala dodatkowo mam tatę ginekologa do porady :D więc po opiniach dwóch ginekologów już mi się nie chce czytać ulotki ;D
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
22 lutego 2012, 10:43
akitaa napisał(a):
paulisia200789 napisał(a):
W takim razie jestem przykładem CUDU. Nie mam powodów, żeby kogokolwiek okłamywać, nie o to tutaj chodzi przecież. Tabletki brałam bardzo regularnie, zawsze przypomnienie w telefonie, brak wymiotów biegunki, żadnych leków, antybiotyków itp. W tej chwili jestem w 7 tygodniu ciąży. Więc! Zdarza się! Na wizycie mój gin powiedział tak: Albo pani oszukuje i nie brała tabletek tak jak trzeba, albo CUD.
hmm, czytając Twój pamiętnik... odchudzasz się, jesteś na diecie, dodatkowo ćwiczysz... (w planach jeszcze siłownia)poza tym szykujesz się do ślubu, który masz za 7 miesięcy...i mówisz, że jesteś niby w ciąży.więc ten ślub to tak blisko rozwiązania czy zaraz po rozwiązaniu??i inne podstawowe pytanie - serio się odchudzasz w ciąży?? dieta SB?jeśli faktycznie jesteś w ciaży to nie boisz się o dziecko, katując się dietami i na siłowni, hmm? :>
Tez spojzalam do jej pameitnika. Zauwaz ze ostatni wpis jest z 29 stycznia. Moze ona jeszcze wtedy nei wiedziala ze jest w ciazy. W koncu brala tabletki wiec sie nie spodziewala. Aktualnych wpsiow brak.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
22 lutego 2012, 20:32
faktycznie, mogła nie wiedzieć...
ale mam nadzieję, że dba teraz o siebie bardziej :)
swoją drogą -
paulisia200789
,jak się skapnęłaś, że coś jest nie tak? okres Ci się nie pojawił w tej przerwie?
czy miałaś jeszcze jakieś inne objawy?
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 51
22 lutego 2012, 22:14
akitaa napisał(a):
faktycznie, mogła nie wiedzieć...ale mam nadzieję, że dba teraz o siebie bardziej :)swoją drogą - paulisia200789 ,jak się skapnęłaś, że coś jest nie tak? okres Ci się nie pojawił w tej przerwie?czy miałaś jeszcze jakieś inne objawy?
Nie wiedziałam, jestem dopiero w 7 tygodniu, wiem o ciąży od ok 2 tygodni.
Pomiędzy opakowaniami nie dostałam plamienia, podobno to czasem się zdarza, ale wolałam być pewna, nie chciałam rozpoczynać kolejnego blistra nie będąc na 100 % pewna, że nie jestem w ciąży. Więc zrobiłam test, tak bardziej nawet rutynowo, bo się totalnie nie spodziewałam, nie przy takiej regularności...
No i test wyszedł pozytywnie, potem wizyta u lekarza, no i lekarz potwierdził wczesną ciążę
![]()
Oczywiście wszyscy bardzo się cieszymy, bardzo chcieliśmy mieć dziecko, może jeszcze nie teraz, ale kiedyś napewno. Po prostu nasze plany przesunęły się o pół roku w przód
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
23 lutego 2012, 15:33
rozumiem. no to w takim razie gratuluję:)
choć kurcze... jakoś to do mnie nie dociera, że przy regularnym (co do kilku minut różnicy) stosowaniu, braku wymiotów, biegunek, unikaniu dziurawca itd. może się trafić... no bo kiedy? :D
a jeśli mogę jeszcze zapytać - jakie tabletki brałaś? :>