- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 223
4 lutego 2012, 11:44
Dziewczyny, czy któraś z was kocha się z facetem tylko w gumce, bez żadnego innego zabezpieczenia? (tabletki, plastry, obliczane dni, cokolwiek).
Otóż chciałabym odstawić hormony na jakiś czas, ale panicznie boję się ciąży, boję się, że będę tym malutkim odsetku i wpadnę..
Co o tym myślicie? A jeśli kochacie się tylko z prezerwatywą, to jaką uważacie najlepszą?
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
10 lutego 2012, 13:28
Po kilku latach jakieś 2 miesiące temu odstawiłam plastry. Oboje wolimy dotyk skóry niż lateksu... ale coś za coś.
Nie bałam się pęknięć czy ześlizgnięcia.Większym problemem był ich rozmiar. Normalne są za krótkie i uciskały, były obawy że będzie niepotrzebny stres i zaczną sie problemy z erekcją. Irishya więc pogrzebała w necie i znalazła takie:
http://sensomat.pl/product-pol-1883-King-Size-jedna-z-najwiekszych-12-szt-.html
Duuużo większy komfort.
Jest dłużej ale z pełnym finiszem.
Dni płodne kiedy mam i tak wiem, lubie wiedzieć a poza tym w tych bezpiecznych pozwalamy sobie na kilka minut bez gumki.
Ale tak ogólnie jestem odstawieniem hormonów zachwycona. Mimo że jesteśmy ze sobą dlugo i znamy nasze ciała, to wkroczyliśmy na zupełnie inny poziom, czy raczej mój organizm odtruty wkroczył na zupełnie inny poziom. Jest ochota, więc jest tez fantazja, dbałość wzajemna o satysfakcję i otwartość na eksperymenty. Fakt naturalnie lepiej bez lateksu, ale biorąc pod uwagę za i przeciw, myślę że nam obojgu teraz przynosi to o wiele więcej przyjemności.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
13 lutego 2012, 15:12
jestSUPER napisał(a):
Dziewczyny, czy któraś z was kocha się z facetem tylko w gumce, bez żadnego innego zabezpieczenia? (tabletki, plastry, obliczane dni, cokolwiek).Otóż chciałabym odstawić hormony na jakiś czas, ale panicznie boję się ciąży, boję się, że będę tym malutkim odsetku i wpadnę..Co o tym myślicie? A jeśli kochacie się tylko z prezerwatywą, to jaką uważacie najlepszą?
To może określaj sobie jednak dni płodne i wtedy zrezygnujcie ze współżycia. Dobre są mikroskopy owulacyjne, bo wielokrotnego użytku. Ja używałam afrodyty i była ok.
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 532
17 lutego 2012, 18:14
ja zawsze bez prezerwatywy bo mój ukochany nigdy nie kończy we mnie, właśnie z obawy przed wpadką. Swoją drogą podziwiam go, ale to bardzo odpowiedzialny facet :)
20 lutego 2012, 19:25
.Asia. napisał(a):
ja zawsze bez prezerwatywy bo mój ukochany nigdy nie kończy we mnie, właśnie z obawy przed wpadką. Swoją drogą podziwiam go, ale to bardzo odpowiedzialny facet :)
A wiesz, że przed wytryskiem wypływa już wydzielina, w której mogą też być plemniki i jak się ma pecha to nawet wychodząc na czas można zaliczyć wpadkę. Zresztą Twój facet jest na najlepszej drodze do nerwicy a może nawet i w przyszłości zawału bo to bardzo stresujące podobno jest.
Jeżeli chodzi o gumki to początkowo używaliśmy tylko gumki i nie było źle, a, że głupia byłam to przeszłam na tabletki i już 2 lata po odstawieniu hormonów nadal mam zaburzenia hormonalne. To nie prawda, że po 3 miesiącach, góra roku można spokojnie zachodzić w ciążę bo jest wiele kobiet takich jak ja, które nie potrafią się unormować i muszą to leczyć! W dodatku przez hormony pokazały mi się dwa guzki na sutku. Na szczęście niezłośliwe ale wiadomo, do końca życia muszę już je regularnie kontrolować bo mogą zmienić się w złośliwe. O ciążach pozamacicznych, czy chorych dzieciach z powodu tabletek już nie będę wspominała ze szczegółami bo na szczęście nie doświadczyłam tego.
Najgorsze w całej antykoncepcji jest to, że w tej chwili strasznie propaguje się hormony. Nie zdziwiłabym się gdybym za kilka lat przeczytała, że tylko one są skuteczne, bo jeżeli już teraz czytam na ulotce o środkach antykoncepcyjnych, że metody naturalne nie są sposobem antykoncepcyjnym to nie mam już więcej pytań to pań i panów profesorów, którzy to pisali.
Generalnie gumki nie są złe. W tej chwili używamy tylko skyn...chyba to są unimil i jestem z nich zadowolona :)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Filadelfia
- Liczba postów: 1831
21 lutego 2012, 10:50
tylko gumki.
ale zdaża się często bez niczego....
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
21 lutego 2012, 14:57
gumki ... durex :p jak narazie sie nie zawiodlam i odpukac :)
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
21 lutego 2012, 23:43
na razie gumki, wiem, że tabsy obciążają organizm, niestety życie powoli zmusza mnie do zastanawiania się nad hormonami, także ze względów zdrowotnych (mam problemy z gospodarką hormonalną), durexy nie są złe, ale bez jest o wiele przyjemniej, gdybym była w 100 % zdrowa, to zostałabym na gumce, szczególnie, że ktoś tu wrzucił link do King Size - bardzo nam się przyda, bo dla mego lubego wszystkie są za małe