Temat: Mój mąż marzy o trójkącie...:(

no dokładnie! to że ma się jakieś fantazje nie oznacza że się nie kocha drugiej osoby każdy ma w sobie jakiegoś perwersa

Moze tak Ci sie wydaje:) zaproponuj mu to ,zoabczymy co powie:) ja kiedys mialam trojkat,ale wooooleeee jeden na jeden:) całkiem inna sprawa:)

Skoro sobie tego nie wyobrażasz, to po co chcesz to zrobić? Bo ,,męzczyźnie się należy?"

Ze co prosze?

Zapytala to odpowiedzial i to niby takie oburzajace? Bylo nie pytac, a teraz albo powiedziec, ze niestety musi wymyslic cos innego co jestes w stanie spelnic!:)

Kwestia kocha / nie kocha nie ma tu miejsca

dokładnie, w życiu bym się na to nie zgodziła! I niech tylko by spróbował coś takiego zaproponować..

nie bo jestem ciekawa:) Mężczyźnie należy się obiad po pracy a nie tego typu rzeczy. Dzięki Wam bardzo. Chyba rzeczywiście nie będę się w to zagłębiać. Tym bardziej, że staramy się teraz o dziecko. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

moja przyjaciółka miała taką sytuacje.. twierdziła ze to tylko seks ze oni są ponad to ze sie kochają a to tylko mały eksperyment.. zrobili to a potem wszystko było ok, nie gadali o tym, bylo podobno super i tyle, nie chciali tego powtarzać 'narazie' noo i tak mniej wiecej po 3 miesiącach ona sie dowiedziała ze on sie spotyka z tamtą mniej wiecej od 2 mies.. podobno nie mógł zapomnieć ;)) nie wiem jakim cudem mozna twierdzic ze to tylko seks..tak samo kocha sie z żoną wiec z nią tez jest tylko seks?!

gdzybym nie była z facete na powaznie to bym sie raczej zgodziła.a tak to nawet jesli mnie to ciekawi to bałabym sie czy po tym jakbym go widziała z inna to bym potrafiła wrocic z nim do sypialni tylko we dwoje... wiec wole nie ryzykowac. a trójkat z 2 facetami to kompletnie odpada, bo nie potrafiłabym na oczach osoby ktora kocham robic to z kims innym;/ dlatego tez czasami nie pojmuje jak mezowei robia to z inna na oczach zony

Ja z moim mezem również o tym rozmawiałam,nie ma problemu ja bym się zgodziła,fajna przygoda...nowe doświadczenie...dlaczego nie???ale moj maz powiedział mi,ze takie przygody bardzo zmieniaja relacje miedzy para.Zna kilka malzenstw,ktore tego probowaly i stwierdził,ze to fajne przygoda i marzenie ale dobrze bedzie jak jej spełnienie i finał  zostanie u niego w głowie...tak jest bezpieczniej!

Wybaczcie dziewczyny,ale ograniczenie waszego myślenia nie zna granic. Jest świnią, dupkiem bo ma takie a nie inne fantazje? Chyba muszę Was oswiecic,ale wiekszosc facetów ma fantazje daleko odbiegające od romantycznego i spokojnego seksu.
Pomiedzy marzeniami erotycznymi a ich spełnianiem jest gigantyczna przepasc. Sam fakt,ze potencjalnie go to podnieca nie oznacza,ze chcialby naprawdę to zrobic. Masz szczerego meza, ktory ma do Ciebie zaufanie, ja bym sie cieszyla :)
Czy spelnilabym prosbę....pewnie nie. Ale wymyslilabym substytut-np przebierala sie w trakcie za dwie rozne babki np za pomoca peruk :)