Temat: Pierwszy raz!

Heja. Moje pytani [i zainteresowanie waszymi odpowiedziami] Co spowodowało, jakie czynniki, że wiedziałyście że jesteście gotowe na seks. Miłośc partnera? Pod wpływem czego wiedziałyscie, że TAK to ten moment, że tego chcecie..?   Zrozumiale napisane pytanie ;p?
mialam 14 lat, szukalam chlopaka, umowilismy sie  i poszlismy do niego. zblizylismy sie, hormony poszly gora i poszlismy do lozka. nie mielismy zabezpieczenia, on niby nie finiszowal, potem pojechalam do gin po tabletke po bo sie wystraszylam.

gin mi powiedziala ze strzelilam w srodek cyklu a ja nie wiedzialam o co jej chodzi. w domu siostra mi powiedziala tylko ze mam notowac dni miesiaczki.


byłam młoda(16) i napalona...:P:D Chyba ciekawość wzięła górę. Wiedziałam, że nie chce przespać się z pierwszym lepszym facetem, ale też nie uważałam, że to musi być ktoś, z kim będę do grobowej deski. Byliśmy parą jakieś 7-8 miesięcy wtedy i do dzisiaj (prawie 7 lat) jesteśmy razem;)

EDIT: nie wspomniałam, że oczywiście byłam (i cały czas jestem )w nim zakochana;). Znaliśmy się długo, bo wcześniej się blisko "kumplowaliśmy", ufałam mu;)
Miałam 18 lat, zrobiłam to z ciekawości. Coś tam niby czułam do tego chłopaka, ale nic szczególnego.
Podobał mi się i już.

Nie żałuję, to nie ma dla mnie większego znaczenia, prawdziwy znaczący seks w moim życiu zaistniał dopiero rok temu.
Szczerze mówiąc ważniejsze są dla mnie rzeczy ostatnie, nie te pierwsze.
z ciekawości, ale byłam już przygotowana w każdej kwestii, ponad 20 lat.z chłopakiem z którym aktualnie się spotykałam,. Ale z miłości to raczej to tylko w bajkach i ksiazkach, życie pisze inne scenariusze pierwszego razu ;DDD

Ja zaluje, mojego pierwszego razu , pospieszylam sie a niepotrzebnie .

Niestety czasu niezmienie i musze rac z ta swiadomoscia

Skąd wiedziałam, że to ten czas i ten facet? Byłam zakochana i ufałam. Byliśmy razem ponad półtorej roku.

To nic, że ludzie plotkowali, że po kilku tygodniach bycia z nim uprawialiśmy seks... :D:D:D Nawet tego nie zdementowałam :D Niech myślą, co chcą!

AuUsSIaaaa napisał(a):

jegoslonko napisał(a):to sie poprostu czujeALE JAK ? 


tak, że wiesz, że to zrobisz. I nie ważne ile czasu jesteście razem, co planujecie itp. Poprostu wiesz, że jak się z nim położysz do łóżka to się stanie


AuUsSIaaaa napisał(a):

SadRedRose napisał(a):. Po prostu przyszlachwila że
- chce to zrobic.Czasem tak mam... :| ;) ale czy to
oznaczac moją gotowość na seks?

Niekoniecznie. To ciekawość. To, (wmówiony?) "kolejny etap życia". 
Ja tak miałam. Po prostu przyszedł moment, że stwierdziłam, że to ten czas. Ale reszta....resztę można domówić bardzo łatwo, jak się chce (że poślubieni, że zakochani....)
Ja tam nie przywiązywałam wagi do mężczyzn, i  na szczęście nigdy dzięki temu nie zostałam zniszczona. Człowiek bardziej szanuje to, czego nie ma. Mnie nigdy nie było dla nikogo. 
Love? Na to nie powinno się patrzeć, bo bardziej boli w przypadku zranienia.

To się po prostu czuje :) Ja z moim jestem już ponad 2 lata i już jestem na to gotowa... mam 18 lat, ale poczekam aż napiszę maturę:) To będzie dla mnie taki mały prezencik.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.