Temat: Nazywanie przyrodzenia

Jak nazywacie przyrodzenie swojego faceta? Mi jest głupio mówić penis dlatego mówie tak bezosobowo czyli 'wez go, wloz go' a on ostatnio do mnie w zartach ze moglabym jakos ladniej sie o nim wyrazac. I tak zaczelo mnie zastanawiac, ladnie czyli jak? Jak Wy mowicie?
u nas przyjęło się Andrzej :D:D:D:D

Mandaryneczka napisał(a):

Ciekawe czy Wasi faceci byliby zadowoleni czytajac to
ja czulaym sie dziwnie gdyby moj chlopak wypisywal na
jak nazywa moje czesci ciala czy jakies inne
wiem, to jest dzial sex i antykoncpecja a jak mi sie

podoba to moge nie odp, ale ja wyrazam tylko swoje


Mój widział co piszę, pytałam go czy pamięta jeszcze jakieś nasze nazwy:)

Przypomniało mi się jeszcze jak ktoś tu wspomniał: zabawka i grzałka:) Jak mówię, że mi zimno to się mnie pyta czy chcę grzałkę :D albo sama mówię, że potrzebna mi grzałka :D



Ja zawsze jak marudzę, że coś mnie boli to mój się śmieje, że może mi zaaplikować "zastrzyk" i przestanie :D 
a poza tym - pieszczotliwie mówię siusiaczek :)
vampirka - grzałka mnie rozbawiła :)

CaramelMacchiato napisał(a):

nereida20 napisał(a): la salsiccia(chlopak- Wloch)ale
mnie smieszy,oni mowią na cipkę- patataTeż mnie
ubawiła, gdy za pierwszym razem usłyszałam
za to sam dźwięk słowa cazzo ;-) Nie ważne w jakim

hehehe,ja tak samo.

Pasek wagi
Wacek :)
Pasek wagi
grzałka - piękne :D

a Wasze uznanie dla wtyczki przekażę autorowi tego określenia ;)
Pasek wagi

Poczka napisał(a):

jeszcze mi sie powstaniec przypomnial ;)

Haha, padlam!

U nas jest Eric :)
słodziak ;)
ja mówię landryn :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.