Temat: Nazywanie przyrodzenia

Jak nazywacie przyrodzenie swojego faceta? Mi jest głupio mówić penis dlatego mówie tak bezosobowo czyli 'wez go, wloz go' a on ostatnio do mnie w zartach ze moglabym jakos ladniej sie o nim wyrazac. I tak zaczelo mnie zastanawiac, ladnie czyli jak? Jak Wy mowicie?
jak bym miała nazwać to może Mr. Big?

nereida20 napisał(a):

 la salsiccia(chlopak- Wloch)ale bardziej mnie smieszy,
oni mowią na cipkę- patata

Też mnie "patata" ubawiła, gdy za pierwszym razem usłyszałam :-P 
uwielbiam za to sam dźwięk słowa cazzo ;-) Nie ważne w jakim kontekście...
Pasek wagi
penis, penisek, penisior, penisiorek,
zaganiacz,
pała, pałka, pałeczka,
ruchacz, posuwacz, bzykacz
Pisiorson, ptasiorek, junior :D
ŁONUŚ :) A MISIU NA MOJĄ ŁONUSIA HHEHE :)
to takie gówne a oprócz tego fiuciu, fiutasek, kutasek, penisek, mały, bejbe, ptaszeczek ;)
Z moich ust kiedyś padło takie zdanie wyciągaj to "dzikie mięso" i do roboty.  Mieliśmy z tego taki ubaw że do dziś dzikie mięso króluje.
Pasek wagi

delax napisał(a):

my żartując nazywamy go Zbigniew - Zbysiu - Zbyniuale
coś robimy to jest po prostu "On" ;)


Moj facet ma na imię Zbyszek łeeaah ;D
Na jego przyrodzenie mówimy fistaszek, fistach ;)


Edward :D
Kiedyś pluszak, teraz siusiak :P
Pisiorek jeszcze:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.