13 listopada 2011, 17:36
Mój problem jest trochę dziwny, ale w sumie nie mam z kim o tym porozmawiać więc wygadam się tutaj Uprawiam seks od około 10 miesięcy, nie za często, nie za rzadko... teoretycznie powinnam nie mieć problemów ze zbyt szybkim dochodzeniem. Szczytuje jednak szybciej niż mój partner, ostatnio 3 razy w ciągu pół godziny i to w jednej tylko pozycji. Z każdym kolejnym razem seks zaczyna sprawiać mi coraz mniejszą przyjemność, ostatnio nawet zasłabłam, nie wiem co się dzieję. Znacie jakieś sposoby na opóźnienie orgazmu? Chciałabym żeby nasz seks był dłuższy(ale nie mam zamiaru się zmuszać) i chciałabym żebyśmy dochodzili razem, macie na to jakieś sposoby?
13 listopada 2011, 17:39
eh, 30 minut to chyba normalny wynik, nie wmawiaj sobie ze z toba jest cos nie tak. to z twoim partnerem jest cos nie teges ze nie umie szczytowac
ja od kilku miesiecy ja wylacznie szczytuje bo moj partner nie umie i musze go rajcowac reka. nic na to nie poradze, tez bym duzo rzeczy chciala a tak sie nie da
13 listopada 2011, 17:40
Dziewczyno, ja na Twoim miejscu bym się cieszyła ;D ile kobiet ma problem, żeby dojść, ile z nich udaje orgazm albo nie sprawia im to przyjemności;D Wiem z opowiadań, to doświadczenie jeszcze przede mną;) Ale moim zdaniem nie masz żadnych powodów do obaw;)) raczej do zadowolenia;))
13 listopada 2011, 17:45
Właśnie, ciesz się, większość kobiet w ogóle nie ma orgazmu, choć nie rozumiem po co udają przed partnerem, że go mają.
13 listopada 2011, 17:45
hah. 3 razy w ciagu 10min to bdb wynik :)
nie masz sie czym przejmowac :)
13 listopada 2011, 17:47
Chodzi o to, że po orgaźmie tracę ochotę na seks. A jeśli dochodzę w ciągu 5 minut to równocześnie skutkuje tym, że nasz seks trwa 5 minut.
13 listopada 2011, 17:59
To może zmieńcie pozycję? Chyba, że ty w każdej pozycji masz taki "problem"... :p
13 listopada 2011, 18:00
ty sie ciesz ze w ogole dochodzisz.... Niektóre dziewczyny tylko poprzez stymulacje
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
13 listopada 2011, 18:23
Hehehe, to chyba Twoj facet albo jest jakis nie bardzo albo sie nudzi, skoro w 30 minut nie dochodzi,a ty 3 razy...
Swoja droga wspolczuje facetow ktorzy maja problem z dojsciem..
Bo albo to z nimi problem albo kobiety sa za slabe.
Ja lubie jak moj facet dojdzie raz szybko, a potem drugi dluuugo
Edytowany przez KsiezniczkaSisi 13 listopada 2011, 18:24
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
13 listopada 2011, 18:41
Nawet nie wiesz, ile dziewczyn zamieniłoby się z Tobą. Powinnaś się cieszyć i korzystać;)