- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
20 października 2011, 15:30
Mieliście w życiu jakieś sytuacje związane z tym, że zostaliście przyłapani na seksie albo w jakiejkolwiek innej dwuznacznej sytuacji intymnej?
Głupio Wam było? Obróciliście to w żart? Jak ten ktoś zareagował? Opowiadajcie ; ))
mi sie wlasnie nigdy nic takiego nie zdarzylo i wlasnie zastanawiam sie co by bylo gdyby do taiej sytuacji doszlo :D
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
2 listopada 2011, 22:32
mnie już o mało kilka razy nie przyłapali, niby nic specjalnego i zabawnego, ale...
kiedy byłam małym dzieckiem, nakryłam rodziców. Pobiegłam do cioci oburzona i poskarżyłam się, że mama i tata skaczą po łóżku, a mi nie pozwalają :D
Nie pamiętałam tego, dopiero jakoś niedawno mama mi to powiedziała :D
Edytowany przez reeve 2 listopada 2011, 22:33
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
3 listopada 2011, 20:47
> Widzialam tez brata mojego
> eks, jak sobie robil dobrze. Mam nadzieje ze nigdy
> wiecej.
przyłapać kogoś na czymś takim jest moim zdaniem najgorsze ..
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
5 listopada 2011, 01:13
no to ja mam zasłyszaną historię, która wydarzyła się naprawdę :) nie jest to o sexie ale też śmieszne ;)
pewna dziewczynka na pytanie pani w przedszkolu " co robią Wasi rodzice?" powiedziała : "moja mama jeździ tirami i ma dużo kolegów". Panie które to usłyszały nasłały kuratora bo pomyślały wiadomo co ... a się okazało, że mama była w zawodzie kierowcą dużego tira :)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
5 listopada 2011, 01:14
ja z moim ex mizialiśmy sie pod kołderką i w pewnym momencie niespodziewanie przyszły koleżanki a ja byłam bardziej czerwona niż burak :D ale nie siedziały długo chociaż chyba miały taki zamiar :D
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
5 listopada 2011, 01:19
a z moim obecnym ja zawsze się bałam że jego mama do pokoju wejdzie i zawsze jak słyszałam że ktoś wychodzi z pokojów to kładłam się szybko pod kołdrą . Kiedyś świeciło się światło na przedpokoju i jego mama chciała je zgasić bo szła spać no a my w pokoju obok wiadomo co robiliśmy tylko że nie było nic słychać z naszej strony a tu nagle wchodzi jego mama i już miała rękę na włączniku światła ale że byliśmy w dziwnej pozycji w sensie on na mnie to chyba się domyśliła coś tam zapytała i wyszła ale wstyd mi było później jak nie wiem .. i raz podobna sytuacja z jego tatą ale to sie tylko mizialiśmy i nagle wchodzi jego tata i coś tam chciał od mojego ale zobaczył że jesteśmy zmieszani i powiedzial " jak skończycie sie miziać to gdzieś tam pojedziemy bo cos miał kupić jego tata. Ogólnie jego ojciec jest bezpośredni i nie ma hamulców jeżeli chodzi o "te" sprawy :)
- Dołączył: 2011-11-04
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 224
30 listopada 2011, 19:36
Ale się naśmiała, heheheh
Dzieciaki są najlepsze hehehe
1 grudnia 2011, 10:51
Moja siostra raz nas przyłapała. My tu już całkiem nadzy, słyszymy otwieranie drzwi, mój były się ubrał w 10 sekund, a ja z paniki, zaczęłam się śmiać, zamiast ubierać. Moja siostra wchodząc, krzyczała "Ja tylko do toalety, tylko do toalety, nie przeszkadzajcie sobie" :D
- Dołączył: 2009-02-02
- Miasto: Nowogard
- Liczba postów: 132
1 grudnia 2011, 14:06
ja kiedys kochalam sie z chłopakiem i do pokoju weszła jego siostra a ja akurat byłam ustawiona tyłkiem do niej:) ale kiedy zeszlismy na dół siedziała z chłopaka rodzicami i mowiła, sory sory mogłam zapukac ale tak na marginesie fajny tyłek:D do dzisiaj mam stresa za kazdym razem ;p
12 grudnia 2011, 15:21
Hahahahaha przeczytałam cały wątek i nieźle się uśmiałam...:) Ja na szczęście takich przygód jeszcze nie miałam, zawsze wręcz barykaduje się w pokoju w którym zamierzam bum cyk cyk :P Dzieci są najlepsze :DDD "Mama hopa hopa hopa" ":D :D :D
- Dołączył: 2011-09-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 53
13 grudnia 2011, 09:41
oo tak.... kochałam się z narzeczonym i weszła teściowa- a co najlepsze siedziałam na nim tyłem, więc on nie widział, że ktoś wszedł i pomyślał po tym jak przestałam się ruszać, że się zmęczyłam, więc on zaczął się ruszać... wstyd, wstyd, wstyd... ale nauczyła się nie wchodzić lub pukać :)