- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 126
24 września 2011, 23:06
wiecie co facet(nie mój oczywiście) mnie kiedys zszokował bo powiedzał że sie brzydzi dziewic.nie wiem skad takie jego rozumowanie, mój mąz np.dla mnie był pierwszym ale do dziś dnia jest z tego dumny...
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
24 września 2011, 23:08
też nie rozumiem.. jeśli to przygoda na jeden raz, to ok, też nie chciałabym dziewicy, ale żeby się brzydzić dziewic? no głupie to trochę ;)
ale mnie np brzydzą kolesie z długimi włosami, mimo, że mogą myć je codziennie :D
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1504
24 września 2011, 23:09
Bo faceci niektorzy sie brzydza i moze twierdza ze dziewica jest nie doswiadczona w tych sprawach
24 września 2011, 23:10
brzydzi się bo durny.......to najpiękniejszy prezent jaki kobieta może dać ukochanemu
24 września 2011, 23:10
ciężko stwierdzić. dyskutując z różnymi facetami, dowiedziałam się że niektórzy nie lubią dziewic, a nie którzy wolą dziewice. Tych drugich było więcej. Moim zdaniem, dziewice, nie są gorsze, w sumie to nawet lepsze. Czym dłużej są takie tym lepiej bo to dobrze o takich kobietach świadczy:)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
24 września 2011, 23:11
Brzydzić się dziewic? W życiu nie słyszałam o czymś tak głupim. Rozumiem, że można się obawiać rozdziewiczenia kobiety, szczególnie bliskiej, ale... obrzydzenie? Kompletna abstrakcja.
24 września 2011, 23:12
mnie brzydzą faceci, jak się popisują, jacy to oni nie są, co oni to nie robili i wogóle, a w rzeczywistości są prawiczkami;) i po co tak gadać?
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
24 września 2011, 23:14
że też od tej głupoty facetów czasem nie boli głowa
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
24 września 2011, 23:17
W ogóle, denerwuje mnie ten mit dziewictwa, rozgraniczanie na dziewicę i nie-dziewicę. Czy nie można inaczej patrzeć na potencjalne partnerki? Np. z temperamentem, bez temperamentu, z fantazją, bez fantazji itd. Nie, cholera. Nie liczy się ani twój potencjał seksualny ani uczucia, tylko to czy masz błonę, czy nie.
Rozumiem, że sam akt defloracji może być stresujący dla faceta - musi się trochę postarać, poza tym zazwyczaj ten pierwszy raz nie jest jakiś kosmiczny, dziki - ale to naturalne.
24 września 2011, 23:18
ile ludzi tyle opini, jak ktos lubi seks to normalne ze dziewica mu zawadza, ogolnie uwazam ze dziewictwo to sciema. nie ma gwarancji ze ten jeden to na cale zycie. sa zdrady, sa nieslubne dzieci, dziewictwo przezytek i to nasze otoczenie nas tego uczy. "jeden jedyny" a za plecami obrabia inna