- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8
14 września 2011, 14:16
Opowiem w skrócie moją historię. Poznałam już jakiś czas temu chłopaka, zależy nam na sobie itd... On wie ,że ja wcześniej miałam chłopaka, on miał dziewczynę... Ogólnie nigdy mu nie powiedziałam ,czy jestem dziewicą, czy nie... Ale on sam stwierdził po moim zachowaniu ,że nie jestem ( dobrze nam ze sobą), chociaż jeszcze nie doszło do stosunku... Po za tym nie lubi dziewic.... Z moim wcześniejszym chłopakiem były jakieś tam różne zabawy, ale nigdy się nie kochaliśmy, bo nie mieliśmy nigdy za dużo czasu itd... Chłopak którego poznałam strasznie lubi seks, często o tym mówi, ale wiem ,że nie zależy mu tylko na TYM, bo bardzo długo pierw gadaliśmy ze sobą itd... Po za tym znamy się już jakiś czas... I trochę się wkopałam, bo nie powiedziałam mu ,że jestem dziewicą... Szczerze mówiąc nie mogę się z tego już za bardzo wykręcić, nie chce żeby pomyślał ,że go oszukałam... Co w takim wypadku robić ? Boję się tylko jednego, że jak już do czegoś dojdzie, to będzie mi leciała krew itd... i on wtedy wyczuje ,że straciłam z nim dziewictwo... Dodam ,że wcześniej zabawiałam się w różny sposób, oczywiście bez przesady ;) ale zdarzyło się .... Co mam robić ?
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
14 września 2011, 15:37
> odezwał się... nie lubi dziewic... ile macie lat?
> ile mógl mieć kobiet przed Tobą, że mówi coś
> takiego? Ze ma jakieś porówanie?matko, jaka
> głupota.Jeśli miał naprawdę tak wiele partnerek
> przed Tobą... a po tonie listu wnioskuję żeś
> młoda... to rzuć to parszywe zielsko w diabły...
> bo i przy Twoim boku miejsca długo nie
> zagrzeje..Ale bardziej realne jest to, że to młody
> królik gawędziarz... i gada, głupio gada... bo mu
> to podbija ego...
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
14 września 2011, 15:40
> Po 1 zastanów się czy to jest ten jeden jedyny,
> czy chcesz iść z nim do łóżka "bo wszyscy to
> robią" Po 2 dziewidztwo to nie jest wstyd! To
> bardzo dobrze o tobie świadczy. Ci który mieli
> wielu partnerów mają większe skłonności do zdrad
> bo już ta jedna mu sie znudziła Po 3 - jesli go
> kochasz i zalezy ci na nim, masz zamiar z nim
> wspolzyc to mu powiedz
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
14 września 2011, 15:51
A nie powiedzial tego dlatego, ze uznal, ze dziewicą nie jestes żeby nie zrobic ci przykrości?
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
14 września 2011, 16:06
Rany jaki tekst,,nie lubi dziewic' a co to gorsze..? kazdy normalny chlopak na jego miejscu by sie cieszyl daj spokoj..powiedz mu normalnie o tym po co masz sie potem stresowac jakby do czegos doszlo...nie rozumiem dzisiejszej mlodziezy chyba, jakies szpanowanie ,,nie-dziewictwem" Ja jak bylam w Twoim wieku a teraz mam 23 to normalnie otwarcie mowilam jakims typkom podejrzanym, ze jestem nietknieta i tak pozostanie az do odwolania i nie mialam z tym problemu zadnego, kazdy to robi kiedy jest przekonany i wg wlasnego uznania a nie bo taka moda.
14 września 2011, 16:06
a ja nie rozumiem czemu oczerniacie faceta po jednym zdaniu. nie znacie go,powiedzial ze seks mu smakuje a wy go traktujecie jak babiarza i ze szuka pucharow. a nawet jesli to nic wam do tego.
robi to co lubi, jesli autorce to przeszkadza to zle trafila. a dziewictwo to nie jest jakis niezwykly dar. straci z jednym, zerwa i bedzie z kolejnym. nad czym tu plakac?
ja i partner tez lubimy seks bo chyba sie go uprawia z przyjemnosci i bliskosci a nie za kare. co to, masochizm, poswiecenie?
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
14 września 2011, 16:10
> a ja nie rozumiem czemu oczerniacie faceta po
> jednym zdaniu. nie znacie go,powiedzial ze seks mu
> smakuje a wy go traktujecie jak babiarza i ze
> szuka pucharow. a nawet jesli to nic wam do tego.
>
> robi to co lubi, jesli autorce to przeszkadza to
> zle trafila. a dziewictwo to nie jest jakis
> niezwykly dar. straci z jednym, zerwa i bedzie z
> kolejnym. nad czym tu plakac?
>
> ja i partner tez lubimy seks bo chyba sie go
> uprawia z przyjemnosci i bliskosci a nie za kare.
> co to, masochizm, poswiecenie?
Kazdy ma inne podjescie do tego, nie takie lekkie jak Ty, ja go bynajmniej nie oczerniam tylko pisze to co mysle na podstawie tego jak to przestawila autorka. Dla mnie seks to nie jest takie hop siup, raz ten, potem nastepny bo to jest przyjemne, trzeba dojrzec trzeba zaakceptowac siebie i partnera, czasem ktos ma te pewnosc w wieku 17 a ktos dopiero po 20 stce i nikomu nic do tego.
14 września 2011, 16:15
ja mojemu byłemu powiedziałam prawde,nie pójdę z Tobą do łóżka bo za szybko i sie boje bo jestem...zamilkłam a on mnie przytulił;)
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3360
14 września 2011, 16:38
Ja tam sądzę, że powinien się cieszyć.;)
Najlepiej szczerze pogadać.
14 września 2011, 16:39
Ten chłopak nie miałby u mnie szans. Bark kultury, nie jest dojrzały.. Jak można kobiecie powiedzieć, że nie lubi dziewic? I co to za związek w którym nie potrafi się szczerze rozmawiać. Za wcześnie na seks-dla niego i Ciebie. Zdecydowanie za wcześnie. Nie wiek, ale zachowanie świadczy o dojrzałości!
14 września 2011, 16:45
Ja tez mam 19 lat i jestem dziewica. Dobrze mi z tym, nie wstydze sie tego, wrecz jestem dumna ! Ty tez badz i powiedz mu prawde.