5 września 2011, 23:12
Pytanie jak w temacie:) ja na razie mam to przed sobą, ale ciekawi mnie jak to było z Wami ;) naturalnie chodzi o sex
Edytowany przez Natka91 5 września 2011, 23:19
14 września 2011, 18:40
> > > Hmmm, ciekawe jest to, że faceci jakoś się
> nie>> wzbraniają przed seksem- dla nich czy po
> tygodniu>> znajomości, czy z nowo poznaną na
> imprezie- żaden>> problem. Tylko później tak
> trudno znaleźć>> ukochaną, która nie latała"od
> wyrka do wyrka".I> jeszcze najlepiej zeby ta
> ukochana byla dziewica.To działa na zasadzie
> "darowanemu koniowi...", jednakże takie dziewczyny
> nie są materiałami na dłuższe związki, bo mają
> spaczone podejście, nie czują pewnych oczywistych
> rzeczy jak granica w intymności, wstrzemięźliwość,
> wierność.Jak paliła szluga za szlugem, to ciężko
> żeby zapewniła, że naglę przestanie palić
> ;)Niestety, cnota nie jest tym czym była kiedyś.
Racja, słuszna racja. Najlepszy przykład - moja akcja na Woodstocku w tym roku: sama przyszła do mnie do namiotu brudna po koncercie Behemotha, dałem jej kubek mineralnej, żeby się umyła, potem cała noc, sam wiesz..hehehehehe:)))), następnego dnia, szm..., poszła po mineralną do innego namiotu, a że na Woodstocku nie ma nic - oprócz gumek - za darmo, została tam na noc. No weź zrozum..;/;/
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
14 września 2011, 21:16
JA po ponad 3 latach ale jak zaczelismy byc razem miałam 16lat.
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2135
15 września 2011, 10:49
ja po 10 mc miałam 17 lat i nadal jestesmy razem juz ponad 8 lat :)
16 września 2011, 17:08
my zaczęliśmy próbować po ponad 2 latach, ale on nie jest w stanie mnie rozdziewiczyć:(
w pewnym momencie czuję straszny ból i on wtedy przestaje...
16 września 2011, 19:48
> my zaczęliśmy próbować po ponad 2 latach, ale on
> nie jest w stanie mnie rozdziewiczyć:(w pewnym
> momencie czuję straszny ból i on wtedy
> przestaje...
ja z Mariuszem też tak miałem:)
16 września 2011, 19:52
> > > Hmmm, ciekawe jest to, że faceci jakoś się
> nie>> wzbraniają przed seksem- dla nich czy po
> tygodniu>> znajomości, czy z nowo poznaną na
> imprezie- żaden>> problem. Tylko później tak
> trudno znaleźć>> ukochaną, która nie latała"od
> wyrka do wyrka".I> jeszcze najlepiej zeby ta
> ukochana byla dziewica.To działa na zasadzie
> "darowanemu koniowi...", jednakże takie dziewczyny
> nie są materiałami na dłuższe związki, bo mają
> spaczone podejście, nie czują pewnych oczywistych
> rzeczy jak granica w intymności, wstrzemięźliwość,
> wierność.Jak paliła szluga za szlugem, to ciężko
> żeby zapewniła, że naglę przestanie palić
> ;)Niestety, cnota nie jest tym czym była kiedyś.
i to samo można powiedzieć o mężczyznach
17 września 2011, 18:42
Ja z chłopakiem jestem ponad 2 lata i nie doszło jeszcze do seksu. Jak kocha to poczeka :D
20 września 2011, 20:45
2 tygodnie :D Jesteśmy razem 1.5 roku, teraz mieszkamy razem (mam 28 lat). A poprzednim facetem też po 2 tygodniach wylądowałam w łóżku (miałam wtedy 19 lat) i byliśmy później razem 6 lat.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
20 września 2011, 22:04
> > > Hmmm, ciekawe jest to, że faceci jakoś się
> nie>> wzbraniają przed seksem- dla nich czy po
> tygodniu>> znajomości, czy z nowo poznaną na
> imprezie- żaden>> problem. Tylko później tak
> trudno znaleźć>> ukochaną, która nie latała"od
> wyrka do wyrka".I> jeszcze najlepiej zeby ta
> ukochana byla dziewica.To działa na zasadzie
> "darowanemu koniowi...", jednakże takie dziewczyny
> nie są materiałami na dłuższe związki, bo mają
> spaczone podejście, nie czują pewnych oczywistych
> rzeczy jak granica w intymności, wstrzemięźliwość,
> wierność.Jak paliła szluga za szlugem, to ciężko
> żeby zapewniła, że naglę przestanie palić
> ;)Niestety, cnota nie jest tym czym była kiedyś.
Wybacz, ale mam nieodparte wrażenie, że masz jakies kompleksy. Tylko tym tłumaczę niemożnośc zrozumienia u mężczyzn tego, że kiedys ktos przed nimi był. Porównanie do fajek to jakaś kpina, ale wyobraź sobie, że na zawołanie rzuciłam na prośbę swojego mężczyzny. To, że dziewczyna nawet rozkładała nogi na lewo i prawo nie znaczy, że kiedyś nie może być dobrą przykładną i wierną żoną. Ludzie wyobraź sobie się zmieniają.
A czym cnota była kiedyś przypomnij mi? za czasów naszych rodziców? Myślisz, że oni nie ten teges? Byli bardziej wyzwoleni niż my! Se wyobraź, że właśnie wyż demograficzny zakłada swoje rodziny i wyobraź sobie, że w tamtych czasach ślubów na wczoraj było kilkanaście razy więcej. może wcześniej? Taki weźmy na to Zawisza Czarny, weź sobie wyobraź, że miał panny w każdej wiosce, przez którą przyszło mu przejeżdżać i bynajmniej nie brał ich siłą, a może cofniemy się jeszcze bardzie hmm pomyślmy, Grecja starożytna?
31 października 2011, 21:32
po 11 miesiącach od oficjalnego rozpoczęcia związku... razem byliśmy 3 lata ;)