29 sierpnia 2011, 13:20
Mam pytanie, miałam dziś wymrażaną nadżerkę, dość że bolało to jeszcze mam uplawy z krwią to normalne? Chciałam zapytać lekarza po 1 dlaczego to bolało a po 2 dlaczego krwawię ale dostała wezwanie na cesarkę i zabieg dokończyla inna pani która kazala mi poczekać na tą 1 nie bylam w stanie tam dlużej wysiedzieć, wiecie coś o tym?
29 sierpnia 2011, 13:56
jakbym wiedziała co to za ból to chyba bym się wzbraniała nogami i rękami jak mi to krwawienie nie przejdzie do jutra to zadzwonię do swojego lekarza
29 sierpnia 2011, 14:01
Agaszek mi cytologia wyszła na 2 i nie rodziłam :(
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
29 sierpnia 2011, 14:16
Edytowany przez anniaa88 28 lipca 2014, 15:27
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Nowy Wiśnicz
- Liczba postów: 26349
29 sierpnia 2011, 21:02
> zabieg był w szpitalu, 2 razy po 15 minut, jak się
> jej w przerwie zapytałam czy to normalne że mnie
> tak boli to mi odpowiedziała że pieścić nie
> będzie. Pytam bo moja pani ginekolog nie mówiła
> nic ani o bólu ani o krwi
coś tu nie pasuje ...
zamrażanie trwa o wiele , wiele krócej :))
30 sierpnia 2011, 08:53
moja nadżerka była całkiem spora, lekarz powiedział mi od razu że będzie to długo trwało i nie wiadomo czy za 1 razem się wymrozi.
30 sierpnia 2011, 11:50
a jakie mialas podstawy do nadzerki?
bo cytologia gr 2 to zadna podstawa.sama mam gr 2 co mniej wiecej rok.
mialas dolegliwosci? czy lekarz powiedzial - masz nadzerke, usuwamy, a ty sie zgodzilas?
30 sierpnia 2011, 12:00
Słuchaj aga, ja jeszcze nie rodziłam. Lekarz stwierdził że moja nadżerka jest tak duża że ciąża może być ryzykowna po za tym ciągle łapię jakąś infekcje, chce mieć zdrowe dzieci więc zrobię wszystko żeby mieć do tego warunki.
30 sierpnia 2011, 16:12
a mialas kolposkopie?
i tylko sie u 1 diagnozowalas?
gdyby gosciu mi powiedzial - widze cos i musi pani miec zabieg, bez zadnych badan to bym sie powaznie zastanowila
a podobno nadzerki sie nie usuwa przed ciaza. a infekcje mozna lapac z roznych przyczyn, z powodu nie wyleczonego partnera